Newsy

J. Dworak (KRRiT): media publiczne trzeba odsunąć od finansowania komercyjnego

2012-08-30  |  06:50
Mówi:Jan Dworak
Funkcja:Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
  • MP4

    Media publiczne bez reklam? – To możliwe, ale najpierw trzeba zapewnić im inne źródło finansowania – podkreśla Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. – Dla mnie wzorem są ci nadawcy publiczni z Europy Zachodniej, gdzie reklamy są ograniczone albo nie ma ich w ogóle. Rządowy projekt nowej ustawy medialnej miał być znany jeszcze w sierpniu, ale już wiadomo, że prędko nie będzie gotowy.

    Dyskusja o kształcie mediów publicznych w Polsce trwa. Jednym z jej elementów jest pytanie o źródło ich finansowania.

    Obecnie Telewizja Polska i Polskie Radio utrzymują się zarówno z wpływów z abonamentu, jak i środków pozyskanych ze sprzedaży czasu reklamowego. Władze spółek twierdzą jednak, że to za mało.

    Aktualne jest pytanie o to, jak telewizja najlepiej ma pozyskiwać środki. Dla mnie pewnym wzorem są nadawcy publiczni z Niemiec, których udział w rynku reklam jest ograniczony, czy BBC, gdzie w ogóle nie ma reklam. Jeśli oderwiemy media publiczne od uzależnienia od rynku reklamowego, dopiero wtedy będą miały szansę właściwie wypełniać swoją funkcję. Wystarczy zresztą porównać utrzymywany z reklam program TVP i w większości jeszcze z abonamentu program Polskiego Radia – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jan Dworak.

    Zdaniem przewodniczącego KRRiT, wprowadzenie rozwiązań stosowanych u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie stacje publiczne mają bardzo ograniczony dostęp do reklam, zwiększyłoby niezależność publicznych mediów i pozwoliło na tworzenie bardziej ambitnych audycji. Dodatkowo pozwoliłoby to uchronić kształt anten lokalnych (16 oddziałów), które bez pomocy publicznej musiałyby radykalnie zredukować program i upodobnić się do komercyjnych konkurentów.

     Najpierw trzeba zaprojektować odpowiedni poziom zaopatrzenia z innych źródeł pozakomercyjnych, czyli publicznych, a dopiero potem można myśleć o zmniejszeniu liczby reklam w telewizji publicznej. Mediom publicznym trzeba pomóc, a nie narażać na dodatkowe ryzyko. To na pewno musi się odbyć przy pomocy ustawy, która zapewni przewidywalność zmian dla telewizji i dla rynku – uważa Jan Dworak.

    Resorty kultury oraz administracji i cyfryzacji pracują nad nowelizacją ustawy o mediach publicznych. Wiadomo jednak, że ze względu na złożoność sprawy, nieprędko ujrzy ona światło dzienne.

    Pomysłów na zmiany jest kilka. Dyskutowane jest na przykład rozwiązanie, polegające na połączeniu abonamentu z opłatą za prąd. Ministerstwo Kultury proponowało również, by wprowadzić samoopodatkowanie się prywatnych nadawców oraz stworzenie Funduszu Misji Publicznej.

    Na pewno nie można doprowadzić do sytuacji, w której rynek w tej chwili odczytałby tę dyskusję w taki sposób, że telewizja publiczna nie będzie miała reklam teraz czy w przyszłym roku. Będzie miała. Samo przejście na inny sposób finansowania wymaga wielu miesięcy. A my dziś nawet jeszcze nie wiemy, jak on  ma wyglądać. Ale ten kierunek jest słuszny – twierdzi przewodniczący Rady.

    Zdaniem Jana Dworaka, decyzje dotyczące zmian w modelu funkcjonowania mediów publicznych powinny zapaść jak najszybciej.

    To niekoniecznie musi być rewolucja, to niekoniecznie musi być coś zupełnie nowego, ale bez wątpienia nasz model publicznych mediów, jaki został zaprojektowany dwadzieścia lat temu trzeba głęboko zweryfikować. Paradoksalnie, nie jest to sprawa finansowania, o której się tyle mówi. Trzeba zacząć od przeglądu zadań publicznych, jakie te media dziś powinny wykonywać lub wykonują, oceny jakości tego wykonania, przejrzeć system kontroli programowej i finansowej tych zadań, kształt organizacyjny mediów, a wszystko to w kontekście ekonomicznym. Więc finansowanie jest bardzo ważną konsekwencją dyskusji, a nie jej początkiem. Tego zadania muszą się podjąć osoby odpowiadające za kształt państwa, bo media publiczne to dziś w Europie jedna z ważniejszych jego instytucji – mówi przewodniczący KRRiT.

    W 2011 roku Polskie Radio otrzymało z opłat abonamentowych ponad 130 mln zł, natomiast TVP – 205 mln zł, co stanowi zaledwie 13 proc. jej budżetu. W tym samym czasie dochody z reklam telewizyjnych wyniosły ponad 1,1 mld zł. Mimo to cały rok spółka zamknęła ze stratą w wysokości blisko 90 mln zł. W tym roku nie będzie lepiej. Strata, zgodnie z szacunkami zarządu TVP, może wynieść ok. 60 mln zł.

    Jednocześnie poprawia się ściągalność opłat za korzystanie z radia i telewizji. Tegoroczne wpływy do budżetu z abonamentu szacowano na 464 mln zł (w poprzednim roku 462 mln zł, w 2010 – 526 mln zł) Jak wynika z informacji KRRiT, już dziś wiadomo, że faktycznie przekroczą 500 mln zł, głównie dzięki wysiłkom Poczty Polskiej, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, KRRiT oraz samych mediów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.