Mówi: | Janusz Steinhoff |
Funkcja: | Były wicepremier i minister gospodarki |
Janusz Steinhoff: zamieszanie wokół memorandum gazowego wynika z braku koordynacji w rządzie. Sam dokument jest mało ważny
– Zamieszanie wokół memorandum o możliwości budowy gazociągu Jamał II przez Polskę jest za duże w stosunku do rangi dokumentu – uważa Janusz Steinhoff. Według byłego ministra gospodarki problemem nie są decyzje EuRoPol Gazu, lecz brak koordynacji i nerwowe decyzje rządu. W przyszłości w takich sytuacjach należy błyskawicznie ustalać wspólne stanowisko władz Polski.
– Stanowisko polskiego rządu powinno być jednoznaczne i jednolite, i tutaj niestety, muszę to z wielką przykrością powiedzieć, nastąpił całkowity brak koordynacji – analizuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Janusz Steinhoff. – Po pierwsze, nie wiedział o tym premier, jego służby powinny zdecydowanie wymóc wszystkie działania organizacyjne, żeby taką informację premierowi przekazać. Po drugie, stanowisko ministra gospodarki i ministra spraw zagranicznych i ministra skarbu państwa powinno być jednolite w tej materii.
Były wicepremier i minister gospodarki zgadza się ze stanowiskiem prezydenta Bronisława Komorowskiego, że Polska dała się zaskoczyć aktywności medialnej Rosji. Według niego sam dokument podpisany przez Gazprom i EuRoPol Gaz ma niewielką wagę. Dużego znaczenia nadał mu jednak rosyjski prezydent Władimir Putin, który ogłosił podpisanie memorandum.
– Waga tego dokumentu jest absolutnie nieadekwatna do tego, co wydarzyło się na polskiej scenie politycznej. Mieliśmy zdecydowanie potknięcie koordynacyjne – twierdzi Janusz Steinhoff.
Podkreśla on, że EuRoPol Gaz, w którym 48 proc. udziałów ma należące do państwa PGNiG, miał prawo podjąć biznesową decyzję o przeanalizowaniu możliwości budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Według niego przed ewentualną budową gazociągu łączącego Polskę ze Słowacją i omijającego Ukrainę na pewno odbyłyby się konsultacje z innymi rządami.
Problem nie tkwi zatem w samym podpisaniu memorandum, lecz w złej reakcji na oświadczenie Putina.
– Premier polskiego rządu po takiej wypowiedzi prezydenta Putina powinien mieć w 10 minut na biurku wypracowane przez ministra gospodarki, ministra spraw zagranicznych i ministra skarbu państwa stanowisko i dopiero później to stanowisko można by było prezentować publicznie – podkreśla Janusz Steinhoff.
Donald Tusk, według Steinhoffa, musi wyciągnąć wnioski i poprawić koordynację uzgadniania wspólnych rządowych stanowisk. Jednak powoływanie komisji, która przeanalizowała sytuację, nie jest najlepszym rozwiązaniem. Według byłego wicepremiera szkodzi to autorytetowi polskiego rządu. Steinhoff uważa też, że pochopne są słowa premiera o utracie zaufania do zarządu PGNiG, który podjął uzasadnioną decyzję o rozpoczęciu analiz, a nie miał prawnego obowiązku informowania o tym ministra skarbu.
– Opierając się na moim doświadczeniu rządowym, to muszę powiedzieć, iż ja na miejscu pana premiera stworzyłbym taki system, żeby ministrowie wypowiadając się w tak ważnej sprawie najpierw wypracowali stanowisko rządu, które akceptowałby pan premier Tusk – mówi Janusz Steinhoff.

Resort skarbu nie mógł domagać się informacji o memorandum od EuRoPol Gazu
Czytaj także
- 2025-05-22: Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-04-27: Minister cyfryzacji: Będą próby ingerowania w nasze wybory z zewnątrz. Działania dezinformacyjne mogą się wtedy nasilić
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
- 2023-02-15: Europa dobrze radzi sobie w tym sezonie grzewczym z ograniczonymi dostawami gazu z Rosji. Kolejne mogą się okazać trudniejsze
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
Wydatki na obronność w krajach NATO mają wzrosnąć do 2035 roku do 5 proc. PKB. W dużej mierze będzie to możliwe dzięki Unii Europejskiej, która stworzyła ramy umożliwiające krajom członkowskim realizację celów NATO w zakresie obronności, nie tylko poprzez finansowanie i inwestycje, ale także poprzez elastyczność budżetową. – To pełna synergia, można powiedzieć, że Unia Europejska współfinansuje razem z państwami członkowskimi cele zdolnościowe NATO – ocenia Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Ochrona środowiska
Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.