Newsy

Jest szansa dla firm na odzyskanie VAT-u od towarów przekazanych do celów marketingowych

2013-09-27  |  06:20
Mówi:Mirosława Zugaj
Funkcja:doradca podatkowy, menedżer
Firma:Grant Thornton
  • MP4
  • Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie orzekł, że podatnicy, którzy między 1 kwietnia 2011 r. a 1 kwietnia 2013 r. wydawali wyprodukowane przez siebie towary bezpłatnie w celach marketingowych, nie mieli obowiązku odprowadzania z tego tytułu VAT.  Eksperci radzą podatnikom, którzy zapłacili wówczas podatek, aby składali wnioski o jego odzyskanie.

    Sprawa dotyczy sytuacji, kiedy producent np. słodyczy przekazywał dużą partię swoich produktów do sklepów w celach marketingowych.

     –  Nie chodzi o przekazywanie próbek czy o tzw. prezenty o małej wartości, bo ich przekazanie co do zasady jest poza opodatkowaniem VAT. Chodzi o przekazywanie np. przez producenta słodyczy dużej partii tego produktu do supermarketów w celach reklamowych po to, żeby np. były rozdawane na degustacjach. Taka ilość towaru przekracza możliwość uznania tego za próbkę bądź za prezent o małej wartości, w związku z czym producent odprowadzał od takiego wydania podatek VAT – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mirosława Zugaj, doradca podatkowy, menedżer w firmie Grant Thornton.

    Orzeczenie olsztyńskiego WSA jest podstawą do ubiegania się o stwierdzenie nadpłaty VAT przez tych przedsiębiorców, którzy w ciągu wspomnianych dwóch lat przekazywali na cele reklamowe wyprodukowane przez siebie towary. 

     – Istotą wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 12 września br. jest to, że od kwietnia tego roku opodatkowaniu podlegają nieodpłatne przekazania towarów wyprodukowanych przez te podmioty. Natomiast w okresie między 1 kwietnia 2011  a 1 kwietnia 2013 wszyscy podatnicy, którzy wydawali bezpłatnie towary przez siebie wyprodukowane, nie mieli obowiązku odprowadzania z tego tytułu podatku VAT – tłumaczy Mirosława Zugaj.

    Obecnie obowiązujące przepisy mówią wprost, że obowiązek opodatkowania dotyczy wydania  towarów nie tylko nabytych, ale także wyprodukowanych lub zaimportowanych. 

     – Producenci nadal będą oczywiście przekazywać swoje towary wyprodukowane do celów marketingowych i reklamowych. Natomiast od kwietnia tego roku muszą te wydania opodatkowywać VAT, bo z tym dniem zmieniły się przepisy – reasumuje ekspertka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.