Newsy

KGHM obejmuje patronat nad Zamkiem Królewskim w Warszawie. Inauguruje to specjalna wystawa klejnotów

2019-05-31  |  06:25
Mówi:Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.

prof. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie

Danuta Szewczyk-Prokurat, kurator wystawy „Klejnoty i jubilerstwo w Polsce w XVI i XVII wieku”

  • MP4
  • KGHM Polska Miedź objął mecenat nad Zamkiem Królewskim w Warszawie. To kolejna inicjatywa, poprzez którą strategiczna spółka Skarbu Państwa wspiera polską kulturę. To też szczególny czas dla Zamku, który w tym roku obchodzi 400-lecie ukończenia przebudowy podjętej na zlecenie króla Zygmunta III Wazy. Współpracę inauguruje specjalna wystawa „Rządzić i olśniewać. Klejnoty i jubilerstwo w Polsce w XVI i XVII”. To pierwsza w historii polskiego muzealnictwa ekspozycja niemal 500 dzieł ze zbiorów rodzimych i zagranicznych.

    – Mecenat nad Zamkiem Królewskim to element naszej społecznej odpowiedzialności. W pierwszej kolejności jesteśmy odpowiedzialni za wynik finansowy, interes inwestorów i pracowników, których mamy 34 tys. w całej grupie kapitałowej. Produkując i eksportując miedź, srebro i złoto, generujemy bardzo konkretny zysk, który zostaje w Polsce. Wspieranie elementów polskiej kultury to część naszej tożsamości, a Zamek Królewski w Warszawie jest symbolem ciągłości polskiej kultury, tradycji, ale też trwałości polskiej państwowości – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź SA.

    Spółka od lat jest sponsorem instytucji oraz wydarzeń z obszaru kultury i sztuki, zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym, dlatego mecenat nad Zamkiem Królewskim wpisuje się w ideę dbałości koncernu o pielęgnowanie wartości historycznych i polskiego dziedzictwa kulturowego.

    – Dla Polaków, ale i odwiedzających nas obcokrajowców Zamek Królewski jest wizytówką polskiej kultury i tradycji. Jesteśmy firmą globalną, 80 proc. naszej produkcji sprzedajemy poza granicami kraju, więc ważne jest dla nas również to, żeby obcokrajowcy mieli styczność z polskim DNA, polską historią i kulturą. Takie miejsca jak Zamek Królewski są ich wizytówką. Jako firma globalna chcemy pomagać w promocji polskiej kultury, polskiej tożsamości również poza granicami kraju – mówi Marcin Chludziński.

    Mecenat objęty został przez miedziowy koncern w szczególnym dla muzeum czasie. W 2019 roku Zamek Królewski w Warszawie obchodzi 400-lecie ukończenia przebudowy podjętej na zlecenie króla Zygmunta III Wazy. By uczcić tę rocznicę, dyrekcja Zamku przy wsparciu finansowym KGHM przygotowała bogaty program wydarzeń artystycznych, historycznych i naukowych.

    – Mecenat KGHM-u jest dla nas niesłychanie ważny z dwóch powodów: po pierwsze, stanowi materialne wsparcie i pomoc finansową dla wzbogacania kolekcji zamkowej. Ambicją Zamku jest stworzenie kolekcji ważnej w skali międzynarodowej, nie tylko sztuki polskiej, lecz także europejskiej XVII i XVIII stulecia. Drugi powód jest bardziej ezoteryczny, dzięki mecenatowi możemy się czuć pewniej przy organizacji wystaw. To jest zaplecze finansowe, a każda wystawa – zwłaszcza jubilerska – dużo kosztuje. To zarówno ubezpieczenie, jak i transport czy zabezpieczenie samej ekspozycji. Bez mecenatu KGHM byłoby to niezwykle trudne, a nawet w niektórych przypadkach wręcz zupełnie niemożliwe – mówi profesor Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.

    Mecenat KGHM nad Zamkiem Królewskim w Warszawie inauguruje specjalna wystawa „Rządzić i olśniewać. Klejnoty i jubilerstwo w Polsce w XVI i XVII”. To pierwsza w historii polskiego muzealnictwa ekspozycja niemal 500 dzieł ze zbiorów rodzimych i zagranicznych, dokumentujących najwyższy kunszt jubilerski.

    – Przede wszystkim są to klejnoty, ale również obrazy prezentujące dzieła jubilerstwa, sposób, w jaki noszono klejnoty, biżuterię czy to, jak była ona komponowana ze strojem w epoce XVI i XVII wieku. Będą również wzory graficzne, które dawniej wykorzystywali jubilerzy do tworzenia klejnotów, oraz kilka zaskakujących obiektów, np. klejnoty w formie trumienek – mówi Danuta Szewczyk-Prokurat, kurator wystawy. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.