Newsy

Klienci banków stawiają na płatności bezgotówkowe. W szybkim tempie rośnie popularność przelewów natychmiastowych

2018-05-09  |  06:10
Mówi:Włodzimierz Kiciński
Funkcja:wiceprezes
Firma:Związek Banków Polskich
  • MP4
  • W ubiegłym roku klienci polskich banków dokonali w sumie 1,8 mld przelewów na łączna kwotę 4,7 bln zł – wynika z Raportu NetB@nk Związku Banków Polskich. Wśród usług bankowych najszybciej rośnie popularność transferów natychmiastowych – w 2017 roku było ich o 80 proc. więcej niż rok wcześniej. Równocześnie maleje liczba wypłat z bankomatów i liczba samych bankomatów. Jednocześnie Polacy coraz chętniej korzystają z bankowości internetowej.

    Liczba przelewów wykonywanych przez Polaków rośnie proporcjonalnie do wzrostu aktywności gospodarczej. Z rozliczeń gotówkowych rezygnują zarówno firmy, jak i osoby fizyczne. Liczba przelewów w 2017 roku wyniosła 1,8 mld, a ich wartość to 4,7 bln zł. Średnia wartość przelewu sięgnęła 2 647 zł – to wzrost o 70 zł w stosunku wartości z 2016 roku.

     Widzimy, że wprowadzane są na polski rynek nowe produkty, które zyskują bardzo szybko uznanie naszych bankowych klientów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich.

    Rośnie popularność przelewów natychmiastowych. W  2017 roku odnotowano niemal 5 mln takich zleceń – to o ponad 2,2 mln więcej niż przed rokiem. Popularność zyskuje także system Euro Elixir umożliwiający dokonywanie szybkich i tanich przelewów międzybankowych w euro w ramach Jednolitego Obszaru Płatności w Euro (SEPA). Zaletą tej usługi jest szybkość i niski koszt: przelew dociera do odbiorcy zazwyczaj w ciągu jednego dnia roboczego i kosztuje około 5 zł.

     Wzrasta rola obrotu bezgotówkowego, który doceniają zwłaszcza nowi, młodzi klienci banków – mówi Włodzimierz Kiciński.

    Potwierdzają to także statystyki dotyczące wypłat z bankomatów. W 2017 roku ich liczba spadła o prawie 30 mln w porównaniu do danych za 2016 roku – chociaż wypłacona z pośrednictwem bankomatów kwota była wyższa o ponad 15 mld zł niż przed rokiem.

    – Jeśli w 2017 roku było na polskim rynku o dwieście trzynaście bankomatów mniej, to oznacza, że w ślad za likwidowaniem placówek bankowych nasi obywatele przekonują się coraz bardziej do tego, by dokonywać obrotu w sposób bezgotówkowy, który jest i bezpieczny, i tańszy – dodaje Włodzimierz Kiciński.

    Statystycznie na milion mieszkańców przypada sześćset pięć bankomatów. Średnia w UE wynosi blisko trzysta maszyn więcej. Wciąż operacje gotówkowe trzymają się mocno.

    – Obrót gotówkowy w Polsce to kwota ok. 190 mld zł, a więc to jest nadal potężna kwota w zestawieniu z tym, co stanowi polski PKB – ok. 1,7 bln zł. Jeśli weźmiemy to pod uwagę, to nadal mamy do czynienia z utrzymującym się wysokim obrotem gotówki w polskiej gospodarce – tłumaczy Włodzimierz Kiciński.

    Polacy coraz chętniej korzystają z bankowości internetowej. W 2017 roku przybyło ponad 2,3 mln nowych umów dotyczących usług bankowości internetowej. Wzrosła też liczba jej aktywnych użytkowników, logujących się przynajmniej raz w miesiącu – w grudniu 2017 roku było ich 15,89 mln osób.

    – Wzrost o ponad 0,5 mln aktywnych klientów bankowości internetowej to dobry wynik 2017 roku. Polski aktywny klient internetowy dokonuje sześciu płatności miesięcznie, natomiast przedsiębiorca – osiemnastu. To ważny element nowej ery gospodarki cyfrowej w Polsce – podkreśla Włodzimierz Kiciński.

    Liczba klientów biznesowych korzystających z bankowości internetowej jest stabilna. Na koniec 2017 roku, dostęp do konta z obsługą bankowości internetowej posiadało ponad 2,3 mln przedsiębiorców z sektora MŚP, a aktywnie swoje konto wykorzystywało niecałe 1,5 mln przedsiębiorców. Średnia wartość miesięcznych rozliczeń takiego klienta wyniosła 73 137 zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

    Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

    Problemy społeczne

    Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

    Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

    Ochrona środowiska

    Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

    Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.