Mówi: | Jan Rościszewski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Cardif Polska |
KNF chce uregulować sprzedaż polis w bankach. Zbyt silne regulacje mogłyby ograniczyć dostęp do tego typu ubezpieczeń
KNF zapowiada, że Rekomendacja U, która będzie regulować sprzedaż ubezpieczeń przez banki, ma być gotowa do końca czerwca. Prace nadzorcy z uwagą śledzi branża ubezpieczeniowa, ponieważ rekomendacje będą dotyczyć również sprzedaży polis przez agentów czy brokerów. Kanał bankowy jest o tyle ważny, że ma istotny udział w sprzedaży niektórych rodzajów ubezpieczeń, która w dodatku jest mocno powiązana ze sprzedażą kredytów i innych produktów bankowych. Dlatego zbyt restrykcyjne rekomendacje mogą sprawić, że dostęp do nich będzie mniejszy.
– Bancassurance, czyli sprzedaż polis z produktami bankowymi, to bardzo istotna część rynku ubezpieczeń na życie i rynku ubezpieczeń osobowych – przekracza 50 proc. W związku z tym wszystkie działania regulacyjne powinny mieć na względzie rozwój tego rynku, a nie jego likwidację – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jan Rościszewski, prezes Cardif Polska.
Według Rościszewskiego rozwój rynku bancassurance, czyli sprzedaży ubezpieczeń razem z produktami bankowymi, np. z kredytami, przyczynił się nie tylko do zwiększenia dostępności tych produktów, lecz także do wzrostu liczby osób objętych ubezpieczeniem.
– Ten kanał dystrybucji dał ogromne możliwości dostępu do ubezpieczeń ludziom, którzy dotychczas ubezpieczeni nie byli. Sam fenomen tego, że tyle milionów ludzi mogło uzyskać realne świadczenia ubezpieczeniowe i dostęp do kredytu, myślę, że w wystarczający sposób tłumaczy funkcjonowanie i istnienie rynku bancassurance w Polsce – ocenia prezes Cardif Polska.
Zdaniem części ekspertów stwierdzone przez KNF nieprawidłowości mogły prowadzić w niektórych przypadkach do sytuacji, że klient – wbrew swojemu przekonaniu – de facto nie posiadał ochrony z tytułu ubezpieczenia. To dlatego, że część banków łączy rolę ubezpieczyciela i pośrednika ubezpieczeniowego, co może prowadzić do konfliktu interesów. Polega on na tym, że bank, reprezentując kredytobiorców (jako ubezpieczający jest stroną umowy o świadczenie usługi ubezpieczeniowej), nie ma motywacji do dbania o ich interesy, ponieważ pobiera prowizję od firm ubezpieczeniowych. Te z kolei mogą płacić w zależności od szkodowości sprzedawanych przez bank ubezpieczeń, przez co bankom nie zależy na dochodzeniu roszczeń z tytułu ubezpieczeń.
Ponadto powszechną praktyką według KNF był utrudniony dostęp do treści umowy ubezpieczenia. Kolejną podnoszoną przez nadzór kwestią jest to, że banki często narzucały kredytobiorcy wybór określonego ubezpieczyciela i produktu, niekiedy warunkując tym decyzję o przyznaniu kredytu. Komisja krytykowała również wysokość prowizji w bancassurance.
Prezes Cardif uważa jednak, że nie daje to podstaw do tego, by sprzedaż ubezpieczeń przez banki i inne podmioty została ograniczona w wyniku zewnętrznej regulacji, jak miało to miejsce w Wielkiej Brytanii i Holandii.
– Mamy bardzo różne systemy pozwalające rozwiązać ten problem. Są propozycje ekstremalne z punktu widzenia ubezpieczyciela, jak w przypadku rynku brytyjskiego czy holenderskiego. Ale mamy też bardzo ciekawe propozycje na rynku niemieckim czy francuskim, gdzie te ubezpieczenia są istotną częścią rynku lokalnego. I tam regulator raczej nie myśli o tym, żeby tę dziedzinę ubezpieczeń zlikwidować, tak jak to się stało w Anglii czy w Holandii, ale żeby wprowadzić takie prokonsumenckie zasady funkcjonowania, które pozwolą z jednej strony na ucywilizowanie tego rynku, a z drugiej strony na jego sensowny rozwój. Myślę, że dokładnie w tym kierunku powinny iść rekomendacje – uważa Jan Rościszewski.
Przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak mówił wcześniej agencji informacyjnej Newseria Biznes, że rynkowa samoregulacja jest bardzo istotna, a KNF chce wkraczać tylko tam, gdzie regulacja zewnętrzna jest niezbędna. W toku prac nad Rekomendacją U dotyczącą bancassurance nadzorca nie deklarował, że jego celem jest likwidacja lub marginalizacja tego kanału sprzedaży ubezpieczeń.
– Środowisko ubezpieczeniowe nad tym pracuje i współpracuje z KNF-em. I mam nadzieję, że ostateczna rekomendacja będzie dobra i dla rynku, i dla klienta, nie ograniczy mu dostępu do świadczeń ubezpieczeniowych i usług bankowych – mówi Rościszewski.
Ta ostatnia możliwość związana jest z faktem, że sprzedaż ubezpieczeń wraz z kredytami ułatwia bankom szacowanie ryzyka kredytowego poprzez scoring. Teoretycznie brak możliwości zastąpienia ubezpieczenia przez inne formy zabezpieczenia (np. w postaci aktywów) może ograniczyć dostęp do kredytu dla osób, które mają wyższą charakterystykę ryzyka.
– Mamy nadzieję, że to nie wepchnie istotnej części rynku polskiego do szarej strefy. Ubezpieczenia powiązane z produktami bankowymi pozwalały na to, aby klienci mieli do tych produktów powszechny dostęp, a scoring bankowy funkcjonował w sposób prawidłowy – tłumaczy prezes Cardif Polska.
Oferowane przez banki ubezpieczenia można podzielić na typowe produkty ochronne oraz inwestycyjne. Zdaniem Rościszewskiego, nadzorca dopatrzył się nieprawidłowości w bancassurance głównie w zakresie sprzedaży produktów inwestycyjnych. Komisja stwierdziła m.in., że oferowane produkty inwestycyjne nie były dopasowane do preferencji oraz charakterystyki klientów, a banki nie przekazywały rzetelnych informacji na temat ryzyka inwestycyjnego.
– Rynek się zgadza, że niektóre produkty powinny zostać w sposób sensowny uregulowane. Kwestia jest tylko taka, żeby nie wylać dziecka z kąpielą, i żeby była powszechność dostępu do ubezpieczeń ochronnych, które będą sprzedawane wraz z produktami bankowymi – uważa Jan Rościszewski.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Zbrojeniówka i farmacja kluczowe dla bezpieczeństwa kraju. Polskie firmy walczą o pozycję w obu tych sektorach
Polska gospodarka stoi przed wieloma wyzwaniami – od inflacji i zmian legislacyjnych po dynamiczny rozwój technologii. W tym kontekście kluczową rolę odgrywają przedsiębiorcy, którzy nie tylko napędzają wzrost gospodarczy, ale również inwestują w innowacje, cyfryzację i zrównoważony rozwój. Z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju jednymi z najważniejszych są branże zbrojeniowa i farmaceutyczna.
Konsument
Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.
Prawo
Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.