Mówi: | Jacek Pawlak |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Toyota Motor Poland |
Kolejki chętnych po nową sportową Toyotę
GT86 to pierwszy sportowy projekt Toyoty po wielu latach. Długo oczekiwany debiut planowany jest na początek lipca. Jednak zamówienia można składać od miesiąca i już wiadomo, że zainteresowanie przerosło oczekiwania producenta. Spodziewa się on długiej listy oczekujących.
- Myślę, że mamy mniej samochodów niż chcielibyśmy sprzedać, więc może być spora kolejka. Ale będziemy szybko starali się nadrabiać zaległości - zapewnia Jacek Pawlak.
GT86 to prawdziwa gratka dla fanów sportowych modeli. Moc nowego auta to 200 KM, a moment obrotowy to 204 Nm. Dzięki temu przyspieszenie do 100 km/h trwa zaledwie 7,6 sek.
- Chcielibyśmy, żeby Toyota znów była postrzegana jako marka emocjonująca, nowoczesna, marka, która ma w sobie technologię, np. hybrydową czy elektryczną. Oprócz trwałości i niezawodności chcemy dodać element pasji i emocji i żebyśmy mieli większą frajdę z jeżdżenia samochodem - podsumowuje Jacek Pawlak.
Jak podkreślają przedstawiciele koncernu, inżynierom Toyoty przyświecało jedno założenie: zmaksymalizować wrażenia z jazdy. Prace nad sportowym modelem trwały od 2006 roku. Efektem jest powstanie jedynego na świecie auta z napędem na tylne koła i wolnossącym silnikiem typu boxer, umieszczonym z przodu.
- Jest to auto, które stworzyliśmy od podstaw, więc nie jest zrobione na platformie jakiegoś miejskiego auta tak, jak to często bywa. Jest to auto, które zrobiliśmy od początku jako auto sportowe, na nowym sportowym zawieszeniu, z nowym silnikiem typu boxer, a więc silnikiem, który jest bardzo płaski i bardzo nisko zawieszony - mówi Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.
Dzięki temu środek ciężkości jest bardzo nisko położony. A to, zdaniem Jacka Pawlaka, gwarantuje nie tylko emocjonującą jazdę, ale i bezpieczeństwo.
- Tym autem się wspaniale jeździ, nawet w poślizgach. Jest bardzo bezpieczne, trudno nim wypaść drogi. Ma bardzo dużo elementów zabezpieczających. Dodatkowo jest bardzo dynamiczne, więc daje mnóstwo radości z jazdy - wymienia prezes TMP.
Radość tym większą, że auto ma być stosunkowo tanie.
- Będzie kosztowało mniej więcej tyle, ile mały SUV albo dobrze wyposażone auto z segmentu D, czyli ok. 130 tys. zł. Jest to więc super alternatywa dla innych aut uważanych za sportowe, które zwykle kosztują kilkaset tysięcy złotych - podkreśla Jacek Pawlak.
Zamówienia można składać od kwietnia. Pierwszy egzemplarz zostanie dostarczony do klienta na początku lipca, a kolejne we wrześniu.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.