Newsy

Koniec ze spadkami cen ropy. Ceny paliw na stacjach obecnie o kilkanaście groszy niższe niż przed rokiem

2014-08-22  |  06:05

Od połowy czerwca ropa brent staniała o ponad 11 proc. W czwartek na londyńskiej giełdzie za baryłkę tego surowca płacono 102,71 dol. Analitycy rynków surowcowych oceniają, że trend spadkowy wkrótce może się skończyć, jednak zdecydowanego odbicia cen w najbliższych miesiącach raczej nie będzie. To pozytywna informacja dla polskich kierowców.

Dzisiaj pomimo trudnych warunków geopolitycznych cena jest na w miarę stabilnym poziomie – mówi Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych. – Biorąc pod uwagę ostatnie trzy lata widać, że wahania cen nie są znaczące. Ceny kształtują się między 95 a 115 dolarów. Na razie nie sprawdzają się prognozy, które mówiły o cenie 200 dolarów, a nawet 300 dolarów za baryłkę ropy. Byłaby to dla nas i dla gospodarki cena nieakceptowalna.

Jak zauważa, zdecydowanego odbicia cen raczej nie będzie, chyba że konflikt na Wschodzie przerodzi się w konflikt globalny. Żadnemu z głównych graczy na rynku ropy naftowej nie opłaca się wszczynanie gospodarczej wojny paliwowej.

Nie leży ona ani w interesie Europy, Rosji, ani Stanów Zjednoczonych – mówi Halina Pupacz. – Trzeba pamiętać, że dostawy rosyjskiej ropy do Europy to są dostawy również do rafinerii rosyjskich, bo dzisiaj europejskie rafinerie są w rękach właścicieli rosyjskich, więc zablokowanie dostaw byłoby również odcięciem dopływu surowca do własnych rafinerii.

Rosja nie ma też szans na szybkie przekierowanie eksportu ropy na inne rynki. Inne kraje nie są przygotowane do zastąpienia Unii Europejskiej w roli głównego odbiorcy ropy rosyjskiej, zarówno pod względem cen, które byłyby w stanie zapłacić, jak i parametrów technicznych (rosyjska ropa jest gorszej jakości niż klasyczny brent).

Mimo że eksport ropy naftowej z Rosji do Chin, Indonezji i innych krajów wciąż rośnie, nadal jest on na zbyt niskim poziomie, by kraje te mogły zastąpić Europę w roli głównego importera rosyjskiego surowca – mówi prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Brak zdecydowanego odbicia notowań na rynku ropy powinien oznaczać również brak podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych. W ostatnim tygodniu kierowcy mieli powody do zadowolenia, bo zarówno benzyna, jak i olej napędowy potaniały. Nie odnotowano również wzrostów cen autogazu (dane PIPP z 20 sierpnia). Litr Pb95 kosztuje średnio 5,35 zł, oleju napędowego – 5,23 zł, a LPG – 2,66 zł.

Rzeczywiście średnie ceny paliw są w stosunku do ubiegłego roku niższe: cena oleju napędowego jest niższa średnio o ok. 14 gr, natomiast cena benzyny jest niższa o 18 gr. Konsumenci i cała gospodarka odbiera ten pozytywny sygnał z rynku paliwowego na pewną korzyść, wartość dodaną w postaci niższych cen paliw – mówi Halina Pupacz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.

Handel

Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.