Mówi: | Anna Iżyńska |
Firma: | Stowarzyszenie Otwarte Klatki |
Branża futrzarska w coraz większym kryzysie. Już ponad 1000 marek zrezygnowało z używania futer naturalnych
73 proc. Polaków chce zamknięcia ferm futrzarskich – wynika z badania opinii publicznej dokonanego przez Biostat na zlecenie Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Branża znajduje się w ogromnym kryzysie. Jej wartość stale spada. Światowe marki i domy mody coraz częściej rezygnują z naturalnych futer na rzecz ekologicznych zamienników. Katarzyna Piekarska, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt i posłanka Koalicji Obywatelskiej, zapowiedziała wniesienie do Sejmu projektu, który będzie zakładać całkowity zakaz hodowli zwierząt na futra.
– Projekt zakazu hodowli zwierząt na futra pojawił się w Sejmie w 2017 roku. W poprzedniej kadencji interes zwierząt przegrał jednak z interesem lobby futrzarskiego. Wierzymy, że tym razem dojdzie do wprowadzenia zakazu – mówi agencji Newseria Biznes Anna Iżyńska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. – Warunki są wyjątkowo sprzyjające, bo branża znajduje się w ogromnym kryzysie. Liczba zwierząt hodowanych na futro spadła prawie o połowę – z 10 mln [w latach 2014–2015 – red.] do 5,2 mln [w 2018 roku – red.]. Oprócz tego poparcie społeczne dla zakazu hodowli zwierząt na futra nigdy nie było tak wysokie. Wierzymy, że tym razem głos cierpiących zwierząt zostanie wysłuchany przez polityków.
Eksperci tłumaczą, że zakaz hodowli zwierząt na futro to obecnie priorytetowy temat z punktu widzenia prawnej ochrony zwierząt w Polsce. W procedowaniu projektu zakazującego hodowli zwierząt na futra nie może być miejsca na polityczne przepychanki, ponieważ cierpią na tym zwierzęta.
– Zwierzęta futerkowe męczą się w zamknięciu, niezależnie od tego, jakiej wielkości klatki im zapewnimy. W naturalnym środowisku przemierzają dziesiątki kilometrów. Trzymanie ich w klatkach skutkuje licznymi problemami: agresją, autoagresją, a nawet problemami psychicznymi – tłumaczy Anna Iżyńska. – Powszechnym problemem na fermach jest stereotypia, czyli wykonywanie przez zwierzęta w kółko tych samych, bezsensownych czynności, takich jak przemieszczanie się z jednego końca klatki na drugi czy gryzienie prętów. Często występują również zachowania apatyczne. Podczas interwencji widzieliśmy lisy, które przez kilka tygodni nie ruszyły się z miejsca.
Noszenie naturalnego futra coraz częściej utożsamiane jest z modową wpadką. Znane osoby głośno sprzeciwiają się zabijaniu niewinnych zwierząt i trzymaniu ich w niegodziwych warunkach. Gwiazdy takie jak Ariana Grande czy Beyoncé decydują się na sztuczne futra, które w doskonały sposób imitują ich naturalne odpowiedniki. Różnica jest właściwie niezauważalna.
– Zdarza się, że sami hodowcy nie odróżniają futer sztucznych od naturalnych. Na twitterowym profilu Polskiego Przemysłu Futrzarskiego jakiś czas temu opublikowano post, w którym chwalono futra Ariany Grande i Beyoncé. Okazało się jednak, że okrycia były sztuczne, a obydwie panie aktywnie walczą o prawa zwierząt. Mało tego, królowa Elżbieta II ogłosiła niedawno, że nie będzie już kupować naturalnych futer – tłumaczy ekspertka Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Branża modowa w ostatnim czasie także zaczyna przywiązywać coraz większą wagę do ekologii. Z danych Fur Free Alliance wynika, że już ponad 1000 marek zrezygnowało z używania futer naturalnych.
– Od naturalnych futer odchodzą największe domy mody i marki: Armani, Gucci, Versace, Michael Kors, Prada czy Chanel. Z kolei Stella McCartney wprowadziła innowacyjne futro, które jest w pełni biodegradowalne i pochodzi z surowców roślinnych – zauważa Anna Iżyńska.
W ślad za największymi domami mody idą małe lokalne przedsiębiorstwa. Chociaż futra kiedyś kojarzyły się z luksusem i były oznaką bogactwa, dziś są jednoznacznie utożsamiane z okrucieństwem wobec zwierząt. Popularnością cieszą się ich zamienniki.
Czytaj także
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.