Newsy

Coraz więcej firm zajmuje się wykupem długów konsumentów. Inwestycje pozwalają nawet na 20-proc. zyski

2017-02-01  |  06:20

Polski rynek wierzytelności dynamicznie rośnie. Coraz więcej zaległych zobowiązań konsumentów i przedsiębiorstw jest obsługiwanych przez firmy windykacyjne. Zakup wierzytelności pozwala osiągnąć wysokie stopy zwrotu z inwestycji. Tylko przez 11 miesięcy 2016 roku stopy zwrotów sięgnęły 5,5 proc. przy średniej 1,5 proc. dla polskich akcji WIG. Firmy windykacyjne rywalizują ze sobą przede wszystkim w zakupie nieubezpieczonych długów konsumenckich.

– Rok 2016 był bardzo udany rok zarówno dla branży windykacyjnej, jak i dla nas. Spółki osiągnęły stopy zwrotu z certyfikatów inwestycyjnych na poziomie 5,5 proc., licząc od stycznia do listopada. Dla porównania dla szerokiego rynku polskich akcji WIG w tym okresie stopa zwrotu wyniosła ok. 1,5 proc. Różnica 4 punktów procentowych to mniej więcej premia, którą uzyskuje statystyczny inwestor, inwestując w spółki albo w obligacje windykacyjne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Inwestor Marek Sokolnicki, wiceprezes spółki Suisse Légiste.

Dane KPF wskazują, że na koniec III kw. 2016 roku wartość zaległych zobowiązań obsługiwanych przez firmy windykacyjne wzrosła w ciągu roku o 22 proc. do poziomu 85,4 mld zł. Dobra koniunktura na rynku windykacyjnym przekłada się na większe zainteresowanie ze strony inwestorów funduszami sekurytyzacyjnymi. Wartość aktywów funduszy niededykowanych na koniec 2016 roku wyniosła 2,2 mld zł (wzrost 38 proc. rdr.).

– Spółki windykacyjne nabywają portfele wierzytelności, finansując się zarówno z certyfikatów inwestycyjnych, jak i z obligacji. Środki te przeznaczone są na zakup portfeli wierzytelności, które można podzielić na konsumpcyjne masowe charakteryzujące się jednostkowym saldem rzędu kilkadziesiąt, może 100–200 zł, oraz portfele duże, korporacyjne, gdzie saldo dochodzi nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych – wymienia Sokolnicki.

Jak podkreśla wiceprezes Suisse Légiste, w segmencie portfeli B2C spółki rywalizują ze sobą na etapie licytacji, podczas których sprzedający wystawia portfele. Ze względu na dużą konkurencję ceny mogą być wyższe. W sektorze B2B ceny portfeli korporacyjnych sięgają 50–500 mln zł. W związku z tym na ich zakup mogą sobie pozwolić nieliczne firmy windykacyjne.

– Nasza spółka zdecydowanie skupia się na portfelach masowych, konsumpcyjnych, niezabezpieczonych. Mamy know-how, który pozwala nam na dokonywanie selekcji takich portfeli. Wyceniamy je, nasza oczekiwana średnioroczna stopa zwrotu na takim portfelu to minimum 20 proc. Pewna pula firm, z którymi współpracujemy, przede wszystkim spółki z sektora energetycznego, pożyczkowego pozwala nam na dokonywanie takiej selekcji. To podaż, z której na co dzień pozyskujemy portfele – podkreśla Marek Sokolnicki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.