Newsy

Dobry czas dla polskich kin i filmów. W 2014 roku odnotowaliśmy najlepszą od 25 lat frekwencję

2015-02-19  |  06:00

Mimo że ceny biletów do kin nie spadają, Polacy coraz chętniej wybierają tę formę spędzania wolnego czasu. 2014 rok był wyjątkowo dobry dla polskich kin, bo odnotowano rekordowo wysoką frekwencję. Triumfy święcą również rodzime filmy, to one przyciągały najwięcej widzów w ubiegłym roku.

W Stanach Zjednoczonych 2014 rok był okresem spadku zarobków o blisko 4 proc. Tymczasem w Polsce frekwencja w kinach przekroczyła liczbę 40 mln i była wyższa o 11 proc. w stosunku do lat ubiegłych. Liczba widzów rośnie, mimo że ceny biletów nie spadają. Średnio to 18 zł, ale w weekendy, kiedy widzów jest najwięcej, są one znacznie droższe.

Najlepsze wyniki kina zanotowały w czwartym kwartale, gdy na ekrany weszły takie hity, jak „Bogowie” z Tomaszem Kotem w roli głównej i „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”. Film Petera Jacksona tylko w weekend otwarcia przyciągnął blisko 700 tys. widzów na całym rynku.

Z danych dystrybutorów oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wynika, że na wyjątkową frekwencję w kinach duży wpływ miały polskie produkcje.

 Aż sześć polskich tytułów znalazło się w naszym Top 10. Ten rok należał do filmu „Bogowie”. „Miasto 44”, film Janka Komasy, miał również bardzo wysoką frekwencję. Film „Pod Mocnym Aniołem”, ciężkie, trudne kino Smarzowskiego, wygenerował ponad milionową frekwencję na całym rynku. To jest znakomity wynik. Poza tym „Jack Strong”, „Wkręceni” i „Kamienie na Szaniec” – było sporo dobrego polskiego kina, na które widzowie z wielką ochotą kupowali bilety – mówi Magdalena Wasilewska, dyrektor ds. obsługi klienta w New Age Media, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

Polscy twórcy pokazali, że rodzime kino to nie tylko komedie romantyczne, lecz także dobre kino sensacyjne i obyczajowe. Film o Zbigniewie Relidze w reżyserii Łukasza Palkowskiego obejrzało 2,154 mln widzów, a wpływy osiągnęły 38,6 mln zł. Na drugim miejscu uplasował się film Jana Komasy „Miasto 44”, który obejrzało 1,739 mln widzów, a wpływy wyniosły 25,9 mln zł. Dobrze poradził sobie także „Jack Strong" Władysława Pasikowskiego. Obejrzało go 1,175 mln widzów, podczas gdy wpływy wyniosły 20,9 mln zł.

Z danych dystrybutorów wynika, że Polacy bardzo chętnie chodzą do kina na filmy wieloczęściowe, np. „Igrzyska śmierci" (kontynuacja pod koniec 2015 r.) czy „Avengers".

Wybierając rodzaj kina, Polacy najczęściej decydują się na multipleksy.

Najczęściej są to kina wielosalowe. Chodzi o to, że w kinach tradycyjnych mamy mniej filmów do wyboru. Często są to kina jedno- czy dwusalowe, wiadomo, że w tych kinach do obejrzenia są dwa, trzy, może cztery tytuły w tym samym czasie. W multipleksie w weekendy często mamy do wyboru ponad 20 tytułów filmowych, więc rzeczywiście widz ma więcej możliwości wyboru – mówi Magdalena Wasilewska.

Dystrybutorzy i właściciele kin spodziewają się równie dobrej frekwencji także w 2015 roku. Oczekiwania związane są przede wszystkim z głośnymi premierami, m.in. „Spectre”, czyli 24. z serii filmów o Jamesie Bondzie, „Gwiezdne wojny. Przebudzenie mocy”, „Terminator” czy „Jurassic Park”. Także polskie kino powinno przyciągnąć ludzi do kin. Obecnie na ekranach świetnie radzi sobie „Ziarno prawdy” w reżyserii Borysa Lankosza. Ekranizację drugiego tomu bestsellerowej trylogii Zygmunta Miłoszewskiego w ciągu pierwszych siedmiu dni od premiery obejrzało 116 tys. widzów. Na premierę czeka też „Ciało” Małgorzaty Szumowskiej. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Infrastruktura

Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.