Newsy

Ministerstwo Sportu i Turystyki ma sposób na lepszą ochronę klientów przed bankrutującymi biurami podróży

2012-11-30  |  06:55

Wyższe opłaty gwarancyjne dla touroperatorów, weryfikowane wraz ze wzrostem liczby klientów, oraz dodatkowy fundusz gwarancyjny, na który mają się złożyć przedsiębiorcy. Ministerstwo Sportu i Turystyki zapowiada zmiany w prawie, które mają lepiej chronić klientów w przypadku bankructwa biur podróży już w przyszłym sezonie.

 – Bardzo byśmy chcieli, żeby przynajmniej nowe rozporządzenia do ustawy, zmieniające poziom zabezpieczeń, zafunkcjonowały w najbliższym czasie, a więc jeszcze przed sezonem turystycznym przyszłego roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki.

Zmiany w prawie mają związek z wydarzeniami z tego roku, kiedy to oświadczenia o niewypłacalności złożyło 12 biur podróży, z czego połowę stanowiły te, które działały od niespełna 2,5 roku. Z szacunkowych wyliczeń Ministerstwa Finansów wynika, że łączna suma gwarancji upadłych firm to ponad 28 mln zł, a sprowadzenie około 1,7 tys. osób do kraju kosztowało około 7,5 mln zł. Jednak na pokrycie roszczeń i inne koszty i tak zabrakło około 5,5 mln zł.

Aby nie dopuścić do podobnej sytuacji w przyszłości resort sportu i turystyki wraz z Ministerstwem Finansów pracują teraz na uszczelnieniem systemu. Najpilniejsza zmiana dotyczyć ma wysokości minimalnej gwarancji, którą musi zapewnić touroperator rozpoczynający działalność. Dla korzystającego z czarterów ma ona wynosić 250 tys. euro (teraz 40 tys. euro), bez przelotów czarterowych – 50 tys. euro (z 7,5 tys. euro), a dla prowadzących turystykę w Polsce i krajach ościennych – 7,5 tys. euro (z 4,5 tys. euro). Te kwoty mają też być podnoszone w miarę zwiększania się obrotów tych firm.

 – To kwestia określenia przychodu przedsiębiorcy, od którego naliczana jest odpowiednia suma gwarancji bankowej i ubezpieczeniowej oraz parę jeszcze innych elementów, aby można było monitorować, czy nie ma sytuacji, która wymaga podwyższenia gwarancji w trakcie danego roku obrotowego – tłumaczy Katarzyna Sobierajska.

Kolejna zmiana, która wymagać będzie nowej ustawy, to wprowadzenie Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Ma być on dodatkowym zabezpieczeniem, uruchamianym w momencie, gdyby środków z podstawowego systemu nie starczyło na sprowadzenie turystów do kraju bądź wypłatę wszystkich roszczeń.

 – Idziemy w kierunku kwotowym. To jest jeszcze w procesie konsultacji międzyresortowych i społecznych, ale nie przewidujemy, żeby to była większa kwota niż 15-20 zł od każdej osoby wyjeżdżającej na wycieczkę sprzedawaną przez danego organizatora – doprecyzowuje.

Przedstawiciele biur podróży proszeni o komentarz w sprawie nowych przepisów, nabierają wody w usta. Do czasu zmian w prawie, jak mówią. Kiedy te faktycznie mogłyby wejść w życie, nie wiadomo. Ministerstwo Sportu i Turystyki wystąpiło do premiera, by ten uwzględnił projekt ustawy o funduszu w harmonogramie prac rządu, a także o zastosowanie uproszczonego postępowania z tym projektem. Chodzi m.in. ominięcie etapu pisania formalnych założeń do ustawy, co przyspieszyłoby cały proces legislacyjny.

 – Żeby nowy fundusz zaczął funkcjonować od przyszłego sezonu, a przynajmniej, żeby nastąpił proces pobierania tych składek na jego rzecz od przyszłego sezonu  mówi wiceminister Sobierajska.

Jak dodaje, pomysł funduszu nie jest polskim wynalazkiem. Przy zmianach resorty korzystają z doświadczeń innych krajów europejskich, gdzie często fundusze takie powoływane są przez samych przedsiębiorców, a wpłaty do nich są obowiązkowe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.