Mówi: | dr Dominik Rozkrut |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Główny Urząd Statystyczny |
Narodowy Spis Powszechny może zostać wydłużony z trzech do sześciu miesięcy. GUS będzie zachęcać do samospisywania się przez internet
Główny Urząd Statystyczny przygotowuje się do Narodowego Spisu Powszechnego 2021, który ma zostać przeprowadzony między kwietniem a czerwcem, choć z uwagi na pandemię COVID-19 stara się o jego wydłużenie do końca września. Warunki epidemiologiczne sprawiają, że tegoroczny spis będzie prowadzony głównie przez internet, za pomocą interaktywnego formularza dostępnego na stronie GUS. Jeśli natomiast osoba zobowiązana do udziału w spisie go nie wypełni, skontaktują się z nią telefonicznie lub osobiście rachmistrze spisowi.
– Metodykę przeprowadzenia spisu mamy już gotową. Jesteśmy w trakcie zakupów ostatnich środków, które są niezbędne do jego realizacji. Na podstawie najnowszych danych administracyjnych, które pozyskujemy m.in. od innych ministerstw, opracowujemy też operaty, które posłużą do przeprowadzenia spisu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 odbędzie się pomiędzy 1 kwietnia a 30 czerwca br. Zostanie przeprowadzony na podstawie ustawy, która została przyjęta w sierpniu 2019 roku. Trwają jednak prace nad jej nowelizacją, która zakłada m.in. wydłużenie spisu o dodatkowe trzy miesiące.
– Mając na uwadze niepewną sytuację związaną z pandemią, chcielibyśmy wydłużyć czas trwania Narodowego Spisu Powszechnego z trzech do sześciu miesięcy – od kwietnia do końca września. To dałoby nam większą przestrzeń, swobodę i bezpieczeństwo jeżeli chodzi o aktywne reagowanie na przebieg procesów epidemicznych – mówi Dominik Rozkrut. – Dodaliśmy także do ustawy o narodowym spisie powszechnym kilka nowych rozwiązań i zapisów związanych z pozyskiwaniem telefonów kontaktowych do respondentów. Chcemy maksymalnie wykorzystywać bezpieczne metody kontaktu i uzyskać dostęp do szerszej palety źródeł w tym zakresie.
Polska jest zobowiązana do przeprowadzania narodowego spisu powszechnego ludności i mieszkań raz na 10 lat również na mocy przepisów europejskich. Ostatni taki spis odbył się w 2011 roku. Dostarcza on urzędom statystycznym najbardziej aktualnych i szczegółowych informacji m.in. o liczbie ludności i jej rozmieszczeniu, strukturze demograficznej i zawodowej, a także sytuacji ekonomicznej i społecznej gospodarstw domowych wraz z informacją o ich warunkach mieszkaniowych.
W trakcie Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021 będą zbierane dane takie jak płeć, wiek, adres zamieszkania, stan cywilny, kraj posiadanego obywatelstwa, status zatrudnienia i wykonywany zawód, wymiar czasu pracy, rodzaje pobieranych świadczeń socjalnych, poziom wykształcenia, stopień niepełnosprawności, okres zamieszkania w obecnym miejscu i wyjazdy zagraniczne, a także informacje dotyczące stanu i charakterystyki domu bądź mieszkania (powierzchnia użytkowa, liczba pomieszczeń, status własności, rok budowy etc.).
To jedyne badanie, które dostarcza tak pełnych danych o polskim społeczeństwie. Stanowią one m.in. źródło informacji i podstawę dla decyzji podejmowanych przez organy państwa i administracji publicznej.
– W tym roku wyzwaniem jest komunikacja, uzmysłowienie społeczeństwu, jak ważny jest spis powszechny. Statystyka kojarzy się z czymś nudnym, wysoce technicznym i z natury rzeczy nie przyciąga zainteresowania. Natomiast ona w tym jednym momencie jest kluczowa, bo spis powszechny determinuje jakość badań statystycznych przez kolejnych 10 lat – mówi prezes Głównego Urzędu Statystycznego. – Drugim wyzwaniem, które pojawiło się nagle, jest pandemia. Musimy dostosować przeprowadzenie spisu do tej sytuacji.
To z tego powodu tegoroczny spis powszechny będzie w większości realizowany przez internet, za pomocą interaktywnego formularza spisowego dostępnego na stronie GUS. Aby zapobiec sytuacji, w której osoba zobowiązana do spisu nie ma dostępu do komputera lub łącza internetowego, ustawa zobowiązuje do ich udostępnienia m.in. urzędy statystyczne, urzędy wojewódzkie, gminne jednostki organizacyjne oraz urzędy obsługujące wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
– Chcemy bardzo zachęcić do skorzystania z opcji samospisu przez internet. To metoda najlepsza zarówno dla respondenta, obywatela, jak i dla nas jako statystyków. Oferujemy pewne, dosyć proste w użyciu narzędzie internetowe. Samospisu będzie można dokonać przez komputer, ale również na urządzeniach mobilnych. Z naszej perspektywy jest to też najtańsza forma pozyskania danych – mówi Dominik Rozkrut.
Do formy internetowej GUS zachęcał już podczas ubiegłorocznego Powszechnego Spisu Rolnego, który zakończył się 30 listopada. Jedna piąta z 98 proc. wszystkich gospodarstw rolnych w całym kraju dokonała samospisu przez internet.
W przypadku, kiedy osoba zobowiązana do udziału w spisie powszechnym nie będzie mogła wypełnić formularza przez internet, skontaktują się z nią (telefonicznie lub osobiście) rachmistrze spisowi. Spis będzie prowadzony przez specjalnie przeszkolonych rachmistrzów, wyłonionych z naborów, które poprowadzą urzędy gmin. GUS przypomina, że zbierane przez nich dane podlegają szczególnej ochronie. Rachmistrzowie i pracownicy statystyki publicznej są obowiązani do zachowania i przestrzegania tajemnicy statystycznej, a za jej złamanie grozi zgodnie z ustawą kara pozbawienia wolności od trzech do pięciu lat.
– Poprzednie spisy polegały wyłącznie na wizytach rachmistrzów w gospodarstwach domowych. Idziemy jednak z duchem czasu, stosując nowocześniejsze narzędzia, choć oczywiście nie wykluczamy innych metod – zapewnia prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Udział w spisie jest obowiązkowy. Zgodnie z ustawą obejmie on osoby fizyczne stałe zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami, osoby fizyczne bez miejsca zamieszkania, a także wszystkie mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami.
– Są odpowiednie zapisy w ustawie o statystyce publicznej i za uchylanie się od obowiązku statystycznego grozi kara grzywny do 5 tys. zł. Kary nakłada sąd, do którego sprawę wnosi właściwy geograficznie urząd statystyczny – wyjaśnia Dominik Rozkrut.
GUS przypomina, że informacje i dane zgromadzone w trakcie spisu powszechnego są objęte tajemnicą statystyczną. Po przeprowadzeniu niezbędnych operacji walidacyjnych są one przekształcane w zanonimizowane zbiory statystyczne (czyli zbiory po odłączeniu nr PESEL), niepozwalające na zidentyfikowanie konkretnej osoby fizycznej.
– Dane ze spisu powszechnego są kluczowe dla organów administracji publicznej, ale również samorządów i całego społeczeństwa. To jest informacja, która stanowi później podstawę do wszystkich badań statystycznych w okresie międzyspisowym i determinuje jakość tego, jak głęboko jesteśmy w stanie diagnozować sytuację społeczno-gospodarczą w kraju. To z kolei determinuje jakość polityk, które budujemy – polityk rozwojowych, polityk wsparcia czy ochrony – mówi prezes GUS.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.