Newsy

Od dziś znów można umówić się do fryzjera i kosmetyczki. W wielu miejscach wolnych terminów nie ma już nawet do końca czerwca

2020-05-18  |  06:20

W ramach III etapu odmrażania gospodarki w tym tygodniu działalność wznawia branża beauty. To oznacza, że znów można umówić się na wizytę u fryzjera lub kosmetyczki. Polacy tęsknili za tym bardziej niż za wycieczkami, zakupami, kinem, restauracją czy siłownią – wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. W wielu miejscach wolnych terminów nie ma już nawet do końca czerwca, więc w najbliższych miesiącach branża beauty nie powinna narzekać na brak klientów. Dobrze wpłynie to na jej finanse, bo nawet w okresie dobrej koniunktury salony kosmetyczne i fryzjerskie wpadały w zaległości i miały przeterminowane zobowiązania na ponad 86 mln zł. Restrykcje związane z pandemią sprawiły, że część firm stanęła na progu upadłości.

– Od poniedziałku znów rozpoczynają działalność salony fryzjerskie i kosmetyczne, branża beauty czekała na nowy start ponad dwa miesiące. W nowym reżimie sanitarnym już może przyjmować klientów – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Biznes Halina Kochalska, ekspertka Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

W związku z pandemią SARS-CoV-2 salony fryzjerskie i kosmetyczne pozostawały zamknięte od połowy marca, co oznaczało dla nich dwumiesięczną przerwę w działalności i radykalny spadek przychodów. Jednak zgodnie z decyzją rządu od poniedziałku 18 maja startuje trzeci, przedostatni etap odmrażania gospodarki. To oznacza, że branża beauty może zacząć przyjmować klientów i świadczyć usługi.

– Teraz przyszedł koniec zaciskania pasa, klienci zapisują się masowo. W wielu miejscach nie ma już możliwości, żeby dostać się do fryzjera czy kosmetyczki nawet do końca czerwca. Z naszych badań wynika, że była to najbardziej wyczekiwana rzecz po rozluźnieniu obostrzeń, tuż za spotkaniem z rodziną. Właśnie za wizytą w salonie piękności tęskniło niemal 4 na 10 Polaków – mówi Halina Kochalska.

Jak wynika z badania, które agencja Maison & Partners przeprowadziła dla BIG InfoMonitor – Polacy nie mogli się doczekać wizyty u fryzjera lub kosmetyczki po zniesieniu obostrzeń epidemiologicznych. 37 proc. właśnie to wymienia na drugim miejscu, tuż za spotkaniem z rodziną i znajomymi (60 proc.).

– Dużo dalej znalazła się wizyta w sklepie niezwiązana wyłącznie z zakupami spożywczymi, a także wizyta w kinie, teatrze czy koncert – wskazuje ekspertka.

Dbanie o wygląd jest tą kategorią usług, której Polakom brakowało nawet bardziej niż wycieczek po kraju (21 proc.), zakupów innych niż spożywcze (20 proc.), a także kina, koncertów czy spektakli (19 proc.) oraz wizyt na siłowni czy w klubie fitness, za którymi tęskni raptem 6 proc. respondentów. Badanie BIG pokazuje więc, że w najbliższych miesiącach branża beauty nie powinna narzekać na brak klientów.

– Na pewno dobrze wpłynie to na jej finanse, bo nawet w okresie dobrej koniunktury gospodarczej salony kosmetyczne i fryzjerskie miały zaległości i przeterminowane zobowiązania wobec swoich kontrahentów i banków. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz informacji o kredytach widocznych w BIG wynika, że na koniec marca tego roku było to ponad 86 mln zł. W ciągu ostatniego roku ta kwota zwiększyła się o ok. 10 proc. i na pewno po okresie zamrożenia gospodarki jeszcze znacznie wzrosła. Jak bardzo, tego dowiemy się wkrótce – mówi Halina Kochalska.

Według danych z rejestru REGON z końca marca br. na rynku działa ponad 87,5 tys. przedsiębiorstw zajmujących się fryzjerstwem i zabiegami kosmetycznymi. To blisko 2,2 proc. ogólnej liczby podmiotów w gospodarce narodowej. Wiele z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze, a branżę cechuje bardzo duże rozdrobnienie.

– W większości są to mikro- i małe firmy, które stanowią aż 99,6 proc. wszystkich zarejestrowanych tego typu przedsiębiorstw. Prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą we własnym salonie albo pracując u innych. Branża ta ma też to do siebie, że świetnie daje sobie radę bez jakiegokolwiek adresu, świadcząc usługi w domach klientów – mówi ekspertka Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

Restrykcje wprowadzone wskutek pandemii koronawirusa spowodowały, że nieliczni fryzjerzy i kosmetyczki w okresie blokady usług przeszli do szarej strefy. Większość dostosowała się do obostrzeń, choć przerwa w pracy szybko zaczęła ich wpędzać w finansowe tarapaty. Część firm stanęła na progu upadłości. Mimo że nie miały przychodów, nadal musiały płacić czynsz i rachunki, co pogłębiało ich zadłużenie.

– Dwa miesiące wystarczyły, aby w branży zaczęło się dziać na tyle źle, że część właścicieli zaczęła sprzedawać swoje salony fryzjerskie i kosmetyczne – zauważa Halina Kochalska.

Wkrótce okaże się, jak zamrożenie gospodarki odbiło się na sytuacji finansowej przedsiębiorstw z branży beauty oraz ich rozliczeniach z kontrahentami i bankami. Jak dotąd odsetek firm, które miały problem ze spłatą zaległych zobowiązań, nie zmienił się i wynosił 2,3 proc. (pomiędzy marcem 2019 a marcem 2020 roku). To zaś oznacza, że w tej branży niesolidność płatnicza zdarza się znacznie rzadziej niż w całej gospodarce.

– Trzeba zaznaczyć, że fryzjerzy czy kosmetyczki, biorąc pod uwagę powszechność problemu opóźnień płatniczych, są bardziej solidni w rozliczeniach niż pozostałe przedsiębiorstwa. W tej branży mamy raptem ok. 2 proc. firm, które nie płacą na czas dostawcom i bankom, podczas gdy w całej gospodarce jest ich około 6 proc. – precyzuje ekspertka BIG InfoMonitor .

Podkreśla też, że odmrożenie usług beauty nie oznacza automatycznego powrotu do sytuacji sprzed pandemii. Salony fryzjerskie i kosmetyczne będą musiały dostosować się do nowego reżimu sanitarnego, a to z kolei będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami, które nie pozostaną bez wpływu na i tak poważnie już nadwyrężoną kondycję firm.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa

Lotnictwo odpowiada za ok. 4 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) prognozowała, że wraz z dynamicznym wzrostem ruchu lotniczego do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się potroić w porównaniu z 2015 rokiem. Dlatego dwa lata temu wszystkie państwa członkowskie tej organizacji przyjęły zobowiązanie, by w ciągu kolejnych 25 lat dążyć do zeroemisyjności. Eksperci oceniają, że do tego konieczne są co najmniej dwa warunki – przejście na ekologiczne paliwa lotnicze i modernizacja floty.

Prawo

Rośnie liczba wynalazków wykorzystujących sztuczną inteligencję. Za rozwojem technologii nie nadążają przepisy

W ciągu ostatnich 10 lat liczba patentów związanych z generatywną sztuczną inteligencją wzrosła z 733 w 2014 roku do ponad 14 tys. w 2023 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Łącznie w ciągu dekady przyznano niemal 54,5 tys. patentów dla tego typu wynalazków. Nie wszystkie kwestie związane z prawem własności intelektualnej, prawem autorskim, wykorzystaniem gen AI są uregulowane. – Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby znalazły się odpowiednie rozwiązania prawne, które pozwolą na ochronę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję – ocenia Dorota Rzążewska, prezeska Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.

DlaWas.info

Edukacja

MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety

Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.