Mówi: | Jolanta Piasecka |
Funkcja: | dyrektor ds. sprzedaży i marketingu |
Firma: | Intrum Justitia |
Polski dłużnik coraz bardziej świadomy i szybciej spłaca zobowiązania
Polscy dłużnicy coraz lepiej znają swoje prawa i obowiązki. W spornych sytuacjach z windykatorem piszą zażalenia, ale wiedzą również, że zadłużenie należy spłacać i że przedawnienie sprawy nie oznacza końca długu. Średni czas spłaty zadłużenia wynosi 33 dni, to blisko o połowę krócej niż na południu Europy.
– Obserwujemy dłużników od kilkunastu lat. Z roku na rok coraz lepiej znają swoje prawa, ale zmienia się też sam proces windykacji. To już nie jest taki proces jak kilkanaście lat temu. Należymy do Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych, stosujemy zasady dobrych praktyk, z kolei dłużnik nie waha się, żeby pójść do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub zgłosić sprawę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jolanta Piasecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Intrum Justitia, firmie, która świadczy usługi zarządzania należnościami finansowymi.
Z raportu InfoDług firmy BIG InfoMonitor wynika, że w pierwszej połowie tego roku udzielono 3,5 mln kredytów konsumpcyjnych, o rekordowej wartości 39,6 mld zł. To o 6,6 proc. w ujęciu wartościowym więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku.
Łącznie Polacy zalegają już na blisko 41 mld zł. Liczba klientów podwyższonego ryzyka to ok. 2,4 mln osób. Zadłużenie rośnie, ale większa jest też wiedza konsumentów na ten temat.
– Dłużnik wie, jak wygląda jego sytuacja. Wie, że przedawnienie sprawy nie zamyka możliwości dochodzenia należności. Również firmy pracują coraz bardziej profesjonalnie. Jesteśmy partnerami – podkreśla Piasecka.
Większość osób, które nie regulują swoich zobowiązań, jest zadłużonych na stosunkowo niewielkie kwoty. Przykładowo, w Rejestrze Dłużników ERIF przeważają osoby, które mają zadłużenie w wysokości od 1 do 3 tys. zł. Średnie zadłużenie konsumenta nie przekracza 5 tys. Spłacalność długu w dużej mierze zależy od przedawnienia i tytułu, z którego wynika. Trudno jest windykować szybkie pożyczki, które są udzielane np. przez telefon. Sytuacja na rynku wygląda jednak coraz lepiej.
– Wyznaczany termin spłaty w Polsce wynosi około 21 dni, zarówno w sektorze biznesowym, jak i w sektorze konsumenckim. Termin spłaty to 33 dni, podobny w obu sektorach. To nie jest zła informacja dla przedsiębiorców, bo jeżeli porównamy się z krajami w trudnej sytuacji ekonomicznej, jak Grecja i całe południe Europy, to tam standardem jest 60 dni – zaznacza ekspertka Intrum Justitia.
Jeszcze kilka lat temu więcej było dłużników, którzy unikali spłaty zobowiązań. Teraz wiedzą, że nie jest to rozwiązanie i że z windykatorem można się porozumieć. To efekt także innego podejścia firm ściągających należności. Mają świadomość, że spłata zależy w dużej mierze nie tylko od sytuacji samego dłużnika, lecz także sytuacji makroekonomicznej.
– Z punktu widzenia firmy windykacyjnej ważna jest konsekwencja. To nie jest tak, że próbujemy odzyskać dług jeden raz i się wycofujemy. Będziemy konsekwentnie przez kilka lat przypominać, że zadłużenie istnieje. Sytuacja dłużnika może się zmienić, a on musi mieć świadomość, że zadłużenie musi spłacić – mówi Piasecka.
Dłużnicy coraz częściej też spłacają długi. Wiedzą, że unikanie windykatorów może skończyć się spotkaniem w sądzie, a następnie windykacją komorniczą.
– W Polsce często jest tak, że kiedy ktoś dostaje wezwanie do zapłaty, dzwoni, żeby się upewnić, czy to zadłużenie istnieje, czasami trochę się pokłóci, czy faktycznie musi zapłacić, natomiast nie wywołuje to jeszcze automatycznej kwestii spłaty – wskazuje Jolanta Piasecka i podkreśla, że znacznie w tym względzie różnimy się od przeciętnych dłużników z północy Europy. – Terminy płatności w Skandynawii są zawsze krótkie. Tam mentalność ludzi jest inna i jedno wezwanie do zapłaty powoduje natychmiastową spłatę – tłumaczy.
Czytaj także
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-07-05: Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
- 2024-07-10: Przedsiębiorcy oczekują przyspieszenia prac nad zmianami w składce zdrowotnej. Negatywne skutki Polskiego Ładu odczuwa wiele firm, szczególnie małych
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2023-11-24: Polski deficyt publiczny i dług niebezpiecznie szybko rosną. Dalsze wzrosty rodzą ryzyko dużego kryzysu w finansach publicznych
- 2023-12-08: O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy
- 2023-09-07: Ekonomiści zaniepokojeni tempem zadłużania się kraju. Koszty obsługi długu należą do najwyższych w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.