Newsy

Tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą oszczędne. Co piątego Polaka nie będzie stać na wszystkie tradycyjne wydatki

2021-11-15  |  06:10

Na święta Bożego Narodzenia Polacy wydadzą o ponad połowę mniej niż jeszcze przed pandemią – wynika z Barometru Providenta. W tym roku na gwiazdkę przeznaczymy średnio 950 zł, nieznacznie więcej niż w 2020 roku. Co piąta osoba przyznaje, że nie będzie jej stać na wszystkie świąteczne wydatki, blisko połowa kupi wszystkie potrzebne rzeczy, ale wybierze te najtańsze. Prezentu pod choinką spodziewa się prawie 60 proc. Polaków. O ile przed pandemią woleliśmy bardziej osobiste upominki, o tyle teraz najbardziej pożądanym prezentem są pieniądze lub bony na zakupy.

– W ramach tegorocznego świątecznego badania Barometr Providenta zadaliśmy Polakom pytanie dotyczące wydatków, jakie planują ponieść na zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Okazuje się, że większość Polaków planuje wydać na ten cel w tym roku około 950 zł. Jest to kwota około 200 zł wyższa, niż to było w roku poprzednim, natomiast wciąż sporo niższa, niż była w czasach przedpandemicznych – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.

W 2019 roku na gwiazdkę przeznaczyliśmy ok. 1,7 tys. zł. W tegorocznych deklaracjach bardziej oszczędne są panie, które planują wydać ok. 902 zł. U panów jest to średnio nieco ponad 1 tys. zł. Co istotne, w tegorocznej edycji badania połowa respondentów świątecznego Barometru Providenta, który zawsze przeprowadzany jest na przełomie października i listopada, nie potrafi oszacować, ile będzie kosztować gwiazdka.

Pandemia sprawiła, że większość Polaków musi zaciskać pasa. Dlatego co piąta osoba przyznaje, że w tym roku nie będzie jej stać na zakup wszystkich tradycyjnych produktów świątecznych (częściej kobiety). Niemal połowa (45 proc.), choć kupi wszystkie potrzebne rzeczy, to wybierze te najtańsze. Tylko co 10. Polak nie będzie się liczył z kosztami.

– Na święta zdecydowanie najmniej wydają osoby najmłodsze, między 25. a 35. rokiem życia, najwięcej natomiast osoby między 35. a 44. rokiem życia. Najmniej na święta, i to jest zaskakujące, wydają mieszkańcy największych miejscowości, najwięcej natomiast mieszkańcy wsi oraz najmniejszych miejscowości – wylicza Karolina Łuczak.

Zdecydowana większość konsumentów sfinansuje święta z bieżących dochodów, a co czwarty sięgnie po oszczędności. Do planowania świątecznego budżetu ostrożnie podchodzą osoby w wieku 55+. Niemal co czwarta z nich ocenia, że zrezygnuje z niektórych świątecznych wydatków. Niechętnie naruszają bowiem swoje oszczędności. Bardziej beztrosko do kwestii finansów podchodzą młodsi. Niemal połowa osób w wieku 18–24 lata ze względu na gwiazdkę naruszy swoją poduszkę finansową.

Prezentów oczekuje ok. 60 proc. Polaków – co piąty jest przekonany, że znajdzie coś pod choinką, a kolejne 37 proc. raczej się tego spodziewa. Jeszcze w 2018 czy 2019 roku ten odsetek sięgał 80 proc.

– Zwykle oczekujemy pieniędzy oraz voucherów, bonów zakupowych. Spośród materialnych dóbr mężczyźni otrzymaliby elektronikę, kobiety natomiast kosmetyki bądź biżuterię – wymienia rzeczniczka prasowa Provident Polska.

Bardziej praktyczne są panie – odsetek kobiet, które chciały otrzymać w prezencie pieniądze lub bony, jest wyższy o 3,5 pp. od odsetka deklarujących tak mężczyzn. Popularne są także kosmetyki i perfumy (12,3 proc.), książki (10,3 proc.), elektronika (10,2 proc.), ubrania (9,7 proc.) oraz biżuteria (8,2 proc.).

Niemal 40 proc. badanych poszukiwania świątecznych prezentów zacznie kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem. Blisko 17 proc. prezenty kompletuje w ciągu roku, w tej grupie dominują kobiety.

– Również 17 proc. badanych, i to są głównie mężczyźni, zakup prezentów planuje zostawić na ostatnią chwilę, na kilka dni przed wigilią lub nawet na samą wigilię – mówi Karolina Łuczak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Firma

Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.