Newsy

Ugoda coraz popularniejszym i bardziej skutecznym rozwiązaniem na rynku zarządzania wierzytelnościami

2015-10-19  |  06:45

Tylko 2–3 proc. osób, które utraciły płynność finansową, jest w stanie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy spłacić swoje zobowiązania. Pozostała grupa przestaje regularnie spłacać zadłużenie. Uruchomienie procedury sądowej lub komorniczej wobec takich osób generuje dodatkowe koszty, więc szanse na spłatę zobowiązań jeszcze maleją. Dlatego firmy zarządzające wierzytelnościami starają się dążyć do ugody, która skutkuje np. rozłożeniem zobowiązań na mniejsze raty i wydłużeniem okresu spłaty.

Zarządzanie wierzytelnościami na przestrzeni lat bardzo się zmieniło. Dzisiaj polska branża zajmująca się obrotem bardzo stara się wpasować w trendy obecne już od wielu lat na rynkach zachodnich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Różycki z firmy Casus Finanse.

Ekspert zwraca uwagę na zmianę mentalności w postrzeganiu zadłużonej osoby. Dziś mowa jest raczej o konsumencie, który z różnych przyczyn stracił płynność finansową, a nie o osobie, która z pełną świadomością unika regulacji zaciągniętych zobowiązań.

Tym bardziej że na utratę możliwości wywiązania się z zaciągniętych zobowiązań wpływa wiele różnych czynników. Należą do nich m.in. utrata pracy, kwestie zdrowotne czy problemy rodzinne. Choć dłużnik nie ma obowiązku informowania o przyczynach trudnej sytuacji, to negocjator firmy zarządzającej wierzytelnościami wspiera konsumentów, którzy potrafią przyznać się do problemów i zadeklarować chęć współpracy.

– Naszym celem jest zbudowanie w społeczeństwie świadomości, że w nowoczesnym zarządzaniu wierzytelnościami najbardziej liczy się stały kontakt i współpraca między osobą, która ma problemy finansowe, a wierzycielem – wyjaśnia Różycki.

Najpopularniejszym narzędziem wykorzystywanym na polskim i europejskim rynku wierzytelności jest ugoda. Dzięki niej możliwe jest utrzymanie dobrego kontaktu pomiędzy stronami oraz możliwie szybkie doprowadzenie do zakończenia sprawy i spłaty zobowiązania.

Ugoda jest uniwersalna z dwóch powodów: zapewnia poczucie szacunku, godności, dzięki wywiązaniu się ze zobowiązania, a jednocześnie daje pewność, że tak długo, jak klient realizuje postanowienia ugody, nie spotka go żadna przykrość w postaci działań sądowych czy komorniczych – tłumaczy przedstawiciel Casus Finanse.

Z badań wynika, że ponad 90 proc. osób, które straciły płynność finansową, nie jest w stanie w krótkim czasie spłacić zadłużenia.

Przymuszanie sądowne czy egzekucyjne generuje tylko jeszcze wyższe koszty po stronie konsumenta, a nie przynosi nikomu tak naprawdę szybkiej korzyści. Tą szybką korzyścią dla obu stron jest ugoda. Daje gwarancję, daje bezpieczeństwo, ale też daje stabilizację branży – ocenia Krzysztof Różycki.

Koniecznym czynnikiem jest jednak dobra wola zadłużonego. W przypadku braku kontaktu z jego strony jedynym rozwiązaniem pozostaje ścieżka formalna, na drodze powództwa sądowego czy późniejszej egzekucji komorniczej.

Najważniejsze dla Grupy Casus Finanse, podobnie jak dla całej branży, jest nakłonienie i przekonanie wszystkich konsumentów, którzy mają problemy finansowe, do tego, że kontakt z wierzycielem to szansa na spokojne i najtańsze rozwiązanie problemu – zaznacza dyrektor operacyjny wrocławskiej firmy.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę Casus Finanse przeciętny polski dłużnik to mężczyzna w średnim wieku, a przeciętna kwota niespłaconego zobowiązania wynosi około 5900 zł.

Eksperci Casus Finanse przeanalizowali też wybraną pulę 33 tys. obsługiwanych spraw z sześciu kwartałów kończących się ugodą. Są to sprawy dotyczące zobowiązań finansowych wobec banków, firm pożyczkowych, telekomów i dostawców energii.

Jak wynika z analizy, najwięcej spraw kończących się ugodą dotyczy zobowiązań bankowych. Stanowią one 48 proc. wszystkich spraw doprowadzonych do ugody. Drugie miejsce zajmują firmy pożyczkowe, stanowiąc 40 proc. całości. Ugody związane ze zobowiązaniami wobec dostawców usług telefonicznych i energii mieszczą się w pozostałych 12 proc. Pokazuje to, że osoby ze zobowiązaniem dłużnym najchętniej decydują się na porozumienie z instytucjami, w których mają największe zaległości w spłacie – faktem jest bowiem, że sprawy z banków lub parabanków są najczęściej wyższe kwotowo niż zaległe rachunki za telefony czy energię. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.