Newsy

W 2019 roku ruszy internetowy system weryfikacji leków. Ma on ograniczyć ryzyko zakupu fałszywych leków na rynku

2017-09-25  |  06:55
Mówi:Bogna Cichowska-Duma, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków

Marcin Czech, wiceminister zdrowia

  • MP4
  • Od 2019 roku farmaceuta lub osoba, która wydaje pacjentowi lek, będzie musiała sprawdzić jego autentyczność w ogólnopolskiej bazie. To odpowiedź na coraz poważniejszy problem, którym jest fałszowanie leków i wprowadzanie ich do legalnego obrotu. Uchronić rynek i pacjentów ma unijna dyrektywa fałszywkowa. Zgodnie z jej wymogami za dwa lata w Polsce i każdym innym unijnym kraju ma działać internetowy system weryfikacji leków, a na każdym opakowaniu znajdzie się unikalny kod seryjny.

    Podrabiane leki to coraz większy problem. Nie tylko – jak myśleliśmy do tej pory – w krajach Azji i Afryki, lecz także w krajach europejskich i niestety w Polsce. Około 50 proc. leków kupowanych przez internet to fałszywki, ale podrabiane są również leki ratujące życie. Obecnie pacjent, który otrzymuje lek w szpitalu, nie może mieć stuprocentowej pewności, że nie otrzymuje preparatu spreparowanego ze zmielonej kredy czy zawierającego przeterminowane czy szkodliwe substancje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bogna Cichowska-Duma, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków.

    Statystyki potwierdzają, że fałszowanie leków jest w Polsce narastającym problemem. Według Światowej Organizacji Zdrowia podrobiony może być nawet co setny preparat dostępny na rynku, natomiast w internecie – średnio co drugi. WHO szacuje, że Polacy wydają na fałszywki około 100 mln zł rocznie. Z kolei Komisja Europejska wyceniła wartość polskiego rynku podrobionych leków na ok. 62 mln euro.

    Podrabiane są głównie suplementy diety, leki przeciwbólowe, odchudzające, przeciwuczuleniowe czy viagropodobne. W wielu przypadkach takie podróbki powstają na przykład ze zmielonej kredy czy innych, znacznie przeterminowanych leków. Nie podlegają żadnym systemom jakości, mogą być toksyczne i bardzo szkodliwe dla zdrowia. Odróżnienie ich od oryginałów jest bardzo trudne, zwłaszcza że fałszerze są bardzo precyzyjni w podrabianiu blistrów, hologramów czy tłoczeń na tabletkach.

    Poza suplementami diety coraz częściej przestępcy zajmują się też fałszowaniem skomplikowanych preparatów o zaawansowanym składzie oraz leków ratujących życie (np. cytostatyków i leków na astmę), ponieważ jest to bardziej opłacalne.

    Proceder stał się na tyle poważny, że my – jako branża  farmaceutyczna – jesteśmy jednogłośni. Firmy polskie i zagraniczne, produkujące leki innowacyjne i generyczne, muszą powiedzieć zdecydowane „nie”. Chcemy przeciwdziałać dopuszczaniu sfałszowanych leków do legalnego obrotu w Polsce. Pacjent, kupując lek w aptece, musi mieć pewność, że ten preparat mu pomoże. Musi wiedzieć, że kupuje lek, którego skład jest dokładnie taki, jak podaje producent na opakowaniu – podkreśla Bogna Cichowska-Duma.

    Dotąd w polskim prawie brakowało spójnego systemu przeciwdziałania i precyzyjnych przepisów, wymierzonych w proceder fałszowania leków. Dodatkową zachętą dla przestępców były stosunkowo niskie kary przewidziane w ustawie Prawo farmaceutyczne i kodeksie karnym. Zgodnie z dyrektywą unijną do 2019 roku Polska musi dostosować się do nowych uregulowań, które mają uszczelnić system refundacyjny oraz zabezpieczyć pacjentów i rynek farmaceutyczny przed podrobionymi preparatami leczniczymi.

    Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/62/UE z dnia 8 czerwca 2011 roku wprowadza obowiązek stosowania cyfrowych mechanizmów, które utrudnią wprowadzanie sfałszowanych produktów do legalnego obrotu. Za niespełna dwa lata będzie funkcjonować paneuropejski system informatyczny, który pozwoli weryfikować autentyczność leków. Na opakowaniach umieszczane będą unikalne kody. Od 2019 roku wszystkie leki na receptę oraz niektóre farmaceutyki OTC (dostępne bez recepty) będą musiały mieć takie oznaczenia. Farmaceuta lub osoba wydająca lek będzie skanować kod i sprawdzać jego autentyczność w bazie, zanim lek trafi do pacjenta.

    – Powstanie centralna baza danych, gdzie informacje o lekach będą szybko umieszczane. Także oznakowane, ale ukradzione leki będą wypadały z tego systemu i będą uznawane za fałszywe. W najbliższym czasie zostało do zrobienia kilka rzeczy, m. in. wprowadzenie okresu przejściowego i doprecyzowanie jak mają być zabezpieczone opakowania leków (safety features) – mówi wiceminister zdrowia Marcin Czech.

    Utworzenie w Polsce systemu antyfałszywkowego to ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Jego uczestnikami będzie przeszło 14,5 tys. aptek w całym kraju, około 200 hurtowni leków i kilkuset producentów. Do nowo utworzonych systemów informatycznych dostęp będzie mieć kilka tysięcy szpitali i zakładów opieki zdrowotnej, które obracają lekami. Z branżowych szacunków wynika, że każdego roku skanowanych będzie blisko 750 mln opakowań leków i farmaceutyków.

    W połowie roku powołana została Krajowa Organizacja Weryfikacji Autentyczności Leków, której głównym zadaniem jest wdrożenie w Polsce przepisów dyrektywy fałszywkowej.

    Naszym zadaniem jest stworzenie systemu, w którym producent będzie w sposób jednoznaczny i unikalny znakował produkowane przez siebie leki. W ten sposób umożliwi jednoznaczną weryfikację, że dany lek jest autentyczny i wyprodukowany przez certyfikowanego producenta. Działamy w ten sposób, aby uniknąć sytuacji niebezpiecznych i aby zabezpieczyć zdrowie i życie pacjentów – podkreśla Bogna Cichowska-Duma. 

    Mamy zgodę co do tego, że dyrektywa fałszywkowa będzie w Polsce wdrożona tak jak w każdym innym państwie unijnym. Belgia, Włochy i Grecja mają już takie systemy, które pozwalają monitorować przechodzenie leków wzdłuż kanałów dystrybucji. Oni będą dostosowywali swoje systemy, my będziemy wdrażać nasze. Mamy już implementację unijnej dyrektywy w naszym prawie – podsumowuje Marcin Czech.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.