Mówi: | Piotr Lipiński |
Funkcja: | Senior Marketing & PR Manager |
Firma: | PAYBACK |
W co trzeciej wyprawce szkolnej znajdzie się czytnik e-booków, tablet lub smartfon
Co trzeci rodzic kompletując wyprawkę szkolną, kupi swojemu dziecku urządzenie elektroniczne. Ponad połowa deklaruje, że będzie to czytnik e-booków, który będzie służył do nauki. W tym roku większość rodziców wyda na podręczniki, zeszyty i inne akcesoria miedzy 300 a 700 zł. Cztery razy więcej Polaków niż przed rokiem zdecyduje się na zakupy online.
– Blisko 70 procent Polaków planuje wydać na podręczniki i przybory szkolne od 300 do 700 zł na jedno dziecko. Pieniądze na ten cel pochodzić będą głównie z budżetu domowego – mówi Piotr Lipiński z PAYBACK.
Z badania PAYBACK Opinion Poll wynika, że od kilku lat wydatki na wyprawkę szkolną kształtują się na zbliżonym poziomie – czyli między 301 a 700 zł. W ubiegłym roku taką kwotę zadeklarowało 69 proc. rodziców, w 2012 – 65 proc. Większą kwotę na zakupy (nawet o 500 zł) przeznaczy w tym roku 20 proc. Polaków.
Rodzice szukają możliwości jak najtańszych zakupów, coraz częściej więc decydują się na zakupy przez internet. W e-sklepach w przybory i akcesoria szkolne zaopatrzy się cztery razy więcej Polaków niż przed rokiem. Podręczniki kupione przez internet mogą być tańsze niż w stacjonarnych księgarniach o kilka czy nawet kilkanaście złotych. Ponadto internetowe księgarnie często oferują również rabaty na zakup reszty wyprawki lub bezpłatną wysyłkę.
– Połowa badanych zakupi podręczniki w internecie, to półtora razy więcej osób niż w zeszłym roku. Co ciekawe co trzeci Polak planuje zakup urządzeń elektronicznych, ponad połowa z nich czytniki e-booków, które mają służyć dzieciom do nauki – zaznacza Lipiński.
Wydatki może też obniżyć zakup używanych podręczników na kiermaszach lub od osób prywatnych. Jeśli książki są aktualne i niezbyt zniszczone, na wyposażenie dziecka do szkoły rodzice mogą dzięki temu wydać nawet o kilkadziesiąt złotych mniej. Mimo to większość rodziców decyduje się na zakup nowych podręczników (70 proc.).
Choć rodzice starają się robić szkolne zakupy z głową, to ponad 65 proc. badanych przyznaje, że podczas zakupów część przedmiotów trafia do koszyka spontanicznie – przede wszystkim rzeczy, które nie są w szkole niezbędne. Duży wpływ na to ma obecność dzieci podczas zakupów.
Większość Polaków (ponad 75 proc.) decyduje się na kupno wyprawki jeszcze przez rozpoczęciem roku szkolnego. Pozwala to nie tylko na skompletowanie potrzebnych książek i przyborów bez pośpiechu, lecz także na oszczędność, ponieważ niektórzy wydawcy w wakacje proponują korzystne rabaty.
– Istnieje również możliwość dofinansowania zakupu podręczników z budżetu państwa. Taki rządowy program dofinansowania istnieje od 2002 roku, niestety tylko połowa rodziców wie, komu takie dofinansowanie przysługuje i w jaki sposób się o nie ubiegać – podkreśla ekspert.
Program „Wyprawka szkolna” jest przeznaczony na zakup podręczników m.in. dla uczniów II, III i VI klasy szkoły podstawowej, III klasy szkoły ponadgimnazjalnej oraz dla dzieci niepełnosprawnych. Na pomoc mogą liczyć rodziny, w których dochód na jedną osobę nie przekracza 539 zł. Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej z programu będzie mogło skorzystać 488 tys. uczniów (w tym 121 tys. z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego).
Czytaj także
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.