Newsy

Wartość legalnych zleceń na rynku sprzątającym to 4,5 mld zł rocznie. Większość zamówień wciąż jednak głównie w szarej strefie

2015-08-07  |  06:25

Zarówno indywidualni klienci, jak i firmy coraz częściej decydują się na zatrudnienie profesjonalistów z branży sprzątającej. Tylko w tym roku legalnie pracę w tym sektorze znajdzie około 200 tys. pracowników. Większość sprzątaczy wciąż jednak pracuje w szarej strefie. Są oni konkurencją dla legalnych firm. Taka sytuacja prowadzi także do obniżenia jakości usług.

Wartość legalnego rynku sprzątającego to około 4,5 mld zł rocznie – twierdzi Jakub Łączkowski, przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Łączkowski, prezes zarządu Pozamiatane.pl, serwisu umożliwiającego zamówienie usług sprzątających online. – Na tę liczbę składają się zarówno usługi dla klientów indywidualnych, jak i dla klientów biznesowych.

Podkreśla, że choć branża sprzątająca jest dość młoda i wciąż funkcjonuje w większości w szarej strefie, to jednak bardzo dynamicznie się rozwija.

Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w sektorze pomocy domowych, czyli sprzątania oraz opieki nad seniorami i chorymi, tylko w 2015 roku znajdzie pracę około 200 tys. osób. Zapotrzebowanie na ich usługi rośnie, bo Polacy mają coraz mniej czasu na domowe obowiązki.

Wiele osób zaczyna dostrzegać, że sprzątanie i prace domowe to nie jest to, na co chcą poświęcać wolny czas. A na te obowiązki tracimy około ośmiu godzin tygodniowo – wylicza Jakub Łączkowski. – Chcemy mieć czas dla siebie, na własne zainteresowania. Dlatego szukamy osób do pomocy, poza tym stać nas na to, bo jesteśmy coraz bogatsi. W ostatnim rankingu Boston Consulting Group zajęliśmy bardzo wysokie miejsce pod względem dobrobytu.

Branża sprzątająca to nie tylko usługi dla indywidualnych klientów. Ponad 50 proc. rynku to przedsiębiorstwa, które coraz częściej do sprzątania zatrudniają firmy outsourcingowe i profesjonalistów. Prezes Pozamiatane.pl przekonuje, że takie rozwiązanie często jest dla klientów biznesowych tańsze niż zatrudnienie sprzątacza na etat.

Porównanie miesięcznego wynagrodzenia etatowego pracownika i opłat za cykliczną usługę zewnętrznej firmy pokazuje, że ta druga opcja jest znacznie tańsza – twierdzi Łączkowski.e

Branża usług sprzątających rozwija się w dynamicznym tempie. Pod koniec 2012 roku w rejestrze REGON zarejestrowanych było mniej niż 12 tys. firm. W 2013 roku ich liczba wzrosła o ponad 800 podmiotów. Natomiast pod koniec 2014 roku zarejestrowanych było ich już około 14 tys.

Musimy być świadomi, że liczba osób działających w tym segmencie jest znacznie wyższa, bo znaczny odsetek wciąż stanowią osoby pracujące w szarej strefie. Coraz bardziej jednak widoczna staje się chęć legalizacji działalności gospodarczej bądź formalizacji w oparciu o umowy cywilno-prawne – wyjaśnia Łączkowski.

Prezes Pozamiatane.pl dodaje, że szara strefa stanowi dużą konkurencję dla legalnych firm. Te coraz częściej szukają klientów w internecie. Platformy, gdzie można znaleźć rekomendowanych sprzątaczy, rozwijają się na całym świecie.

W Polsce brakuje narzędzi pozwalających na znalezienie dobrego i sprawdzonego sprzątacza. Profesjonalnie działające platformy wypełniają tę lukę, oferując klientom usługi tylko doświadczonych osób, które mają udokumentowane referencje – tłumaczy Łączkowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.