Mówi: | Tadeusz Trzmiel |
Funkcja: | Zastępca Prezydenta Krakowa ds. inwestycji i infrastruktury |
Kraków walczy ze smogiem. Efekty mają być odczuwalne za kilka lat
Władze Krakowa walczą z zanieczyszczeniem powietrza. Miasto współpracuje w tej sprawie z dużymi przedsiębiorcami, ale także prowadzi program likwidacji starych węglowych pieców w prywatnych domach i firmach. Zainteresowanie znacząco rośnie – o ile na koniec ubiegłego roku było 400 wniosków o dopłatę, dziś jest ich już 1 200.
– Na jakość powietrza składa się szereg przyczyn. To są piece, źródła komunikacyjne, a także źródła przemysłowe. Można się spodziewać, że około roku 2020 będzie wyraźny efekt poprawy tego stanu jakości, natomiast nawet wtedy nie będzie można mówić o całkowitej likwidacji problemu zanieczyszczenia – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tadeusz Trzmiel, zastępca prezydenta Krakowa ds. inwestycji i infrastruktury.
Jedną z przyczyn zanieczyszczenia Krakowa jest przyzwyczajenie jego mieszkańców do używania pieców węglowych. Władze Krakowa walczą ze smogiem od lat.
– Obecnie województwo małopolskie przygotowuje program dla całej Małopolski, w tym dla Krakowa, ale my organizujemy w Krakowie samodzielne działania – mówi Tadeusz Trzmiel. – Miasto Kraków współpracuje tu z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska oraz z Elektrociepłownią Kraków, Elektrownią Skawina i Arcelor Mittal.
Środki uzyskane od organizacji i przedsiębiorstw współpracujących z Urzędem Miasta mają pokryć koszty zamontowania nowych instalacji.
– Przy współfinansowaniu tych partnerów istnieje możliwość, aby w 100 proc. pokryć koszty nowych instalacji i namówić mieszkańców do zamiany pieców opalanych węglem na inne źródło ciepła, centralne ogrzewanie, zasilanie gazem czy zasilanie energią elektryczną – wyjaśnia Tadeusz Trzmiel.
Co ważne, widać również zmianę nastawienia wśród mieszkańców stolicy Małopolski, którzy coraz częściej korzystają z dotacji na likwidację pieców węglowych. W poprzednim roku mieszkańcy Krakowa złożyli 400 wniosków na kwotę ok. 1,5 mln złotych. Obecnie jest już złożonych 1200 wniosków na 22 mln złotych.
– Można więc mówić o niezwykłej aktywności mieszkańców w zakresie chęci likwidacji palenisk opalanych paliwem stałym – mówi Trzmiel. – Dlatego też podjęliśmy współpracę z Wojewódzkim Funduszem, a także z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska. Mamy deklaracje na pokrycie całości tych zobowiązań w stosunku do mieszkańców.
Ilość pieców węglowych, jakie aktualnie są w Krakowie, szacuje się na 20-30 tys. Z wniosków o dotacje mogą korzystać zarówno mieszkańcy, jak i podmioty gospodarcze.
– Właściwie każdy mieszkaniec i każdy podmiot gospodarczy, jeżeli tylko zadeklaruje zmianę i wykona modernizację ogrzewania mieszkania, może złożyć wniosek do Wydziału Kształtowania Środowiska – wyjaśnia zastępca prezydenta Krakowa. – Wnioski są tam weryfikowane, podpisuje się umowy i ustalana jest wysokość dotacji. Ta ostatnia jest przekazywana po wykonaniu takiego zadania.
W rankingu Światowej Organizacji Zdrowia, który przedstawia problem zanieczyszczenia powietrza, Kraków znalazł się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Powietrze zatrute jest m.in. rakotwórczym benzo(a)pirenem, pyłem zawieszonym oraz dwutlenkiem azotu. Przedstawiciele inicjatywy Krakowski Alarm Smogowy podkreślają, że mieszkaniec Krakowa przyjmuje rocznie ilość benzo(a)pirenu odpowiadającą wypaleniu 2,5 tys. papierosów.
Czytaj także
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-14: Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-03: Złota alga i zasolenie niejedynym problemem polskich rzek. Poważne konsekwencje ma także zakwit innych glonów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.