Newsy

Fundusze wieczyste jako żywe pomniki. Kapitał darczyńców wspiera ważne cele społeczne

2015-10-30  |  06:55
Mówi:Paweł Łukasiak, prezes Akademii Rozwoju Filantropii

Anna Gutkowska, jedna z założycielek Funduszu im. Inki Brodzkiej-Wald

  • MP4
  • W Polsce rośnie liczba funduszy wieczystych zarządzanych przez stowarzyszenia i fundacje. Wedle różnych szacunków jest ich nawet 200. Są one jedną ze współczesnych form filantropii indywidualnej – zapewniają długofalowe wsparcie celów społecznych ważnych dla fundatora, najczęściej są to programy stypendialne. Powołanie funduszu w ramach już istniejących organizacji pozarządowych pomaga darczyńcom ograniczyć koszty. Założenie ich niesie też wymierne korzyści, czyli możliwość odliczenia PIT i CIT.

    Fundusz wieczysty to połączenie sumy środków, które możemy przeznaczyć długofalowo na finansowanie ważnego celu społecznego. Idealnym przykładem funduszu wieczystego jest Nagroda Nobla – co roku w jej ramach przyznawane są nagrody promujące ważne naukowe odkrycia, jakąś ideę, a środki pozostawione są w kapitale żelaznym – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Łukasiak, prezes Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce.

    Fundusz wieczysty to swego rodzaju żywy pomnik dla darczyńcy, ponieważ wspiera cele społeczne bliskie fundatorowi. Realizację tej pomocy umożliwiają środki finansowe stanowiące nienaruszalny kapitał żelazny – pieniądze te są bezpiecznie inwestowane, a dochody z tego tytułu przeznaczane są na cele funduszu, w tym na zwiększenie jego wartości. Dzięki temu wartość funduszu jest systematycznie zwiększana.

    Te środki inwestowane są w bezpieczne instrumenty, które tworzą portfel. Większość inwestycji jest prowadzona konserwatywnie, przynosząc przy tym dochód. Na rynku mamy wiele dostępnych portfeli, których głównym celem jest bezpieczeństwo. Ta sama filozofia towarzyszy przy zarządzaniu środkami funduszy wieczystych – przekonuje prezes Akademii Rozwoju Filantropii.

    Zdecydowana większość funduszy powstaje w ramach już działających, doświadczonych organizacji pozarządowych. Przy nawiązaniu współpracy darczyńcy z organizacją powstaje regulamin, który określa zasady funkcjonowania funduszu, współpracy i wysokość kapitału żelaznego.

    Fundusz wieczysty jest odpowiedzią na to, co jest przeszkodą dla spełnienia pasji – to często koszty administracyjne związane z założeniem fundacji, z jej rejestracją, utrzymaniem księgowości. Fundusz wieczysty jest bardzo popularny, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, pomaga optymalizować koszty – przekonuje Łukasiak.

    W Polsce dominują fundusze tworzone na rzecz programów stypendialnych dla młodzieży czy studentów. To krok w dobrym kierunku, bo prywatne programy stypendialne w Polsce dopiero się rozwijają. W Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych przyciągają one największe talenty. Podobnie może być w naszym kraju, budowanie funduszy stypendialnych pozwoli zaś rozwijać kapitał intelektualny.

    W Akademii mamy teraz dziewięć funduszy. W Polsce istnieje 150, może 200 funduszy wieczystych. To nie jest dużo, bo przed wojną w samej Warszawie rejestrowano ponad 300 funduszy wieczystych. Jest jeszcze zatem wiele do zrobienia – przekonuje Łukasiak.

    Dla darczyńców założenie funduszu wiąże się również z przywilejami podobnymi do tych wynikających z działalności na rzecz innych organizacji charytatywnych. To przede wszystkim ulgi w podatku CIT i PIT (odpowiednio 10 i 6 proc. od podstawy opodatkowania).

    Nawet środki zebrane z 1 proc., jeżeli wykorzystamy je w danym roku podatkowym, możemy przeznaczyć bezpośrednio na stypendia towarzyszące programowi funduszu wieczystego – przypomina ekspert.

    Najważniejsza jednak dla darczyńców jest możliwość realizacji własnych marzeń i pomysłów na działalność społeczną, wsparcie ważnego celu społecznego, a często również odzwierciedlenie zainteresowań danej osoby.

    Przy zakładaniu Funduszu im. Inki Brodzkiej-Wald kierowała mną chęć kontynuowania dzieła rozpoczętego przez Inkę, czyli moją kuzynkę prof. Aliną Brodzką-Wald. Była ona humanistką, historykiem literatury, a przez ostatnie lata życia najważniejsze dla niej było opiekowanie się młodymi ludźmi – wskazuje Anna Gutkowska, jedna z założycielek Funduszu im. Inki Brodzkiej-Wald. – Była opiekunką doktoratów, przewodów habilitacyjnych, profesorskich. Po jej śmierci uczniowie poczuli się osieroceni. I pomyśleliśmy w gronie osób jej bliskich, że trzeba zrobić coś, żeby tę postać zachować w pamięci, ale żeby jednocześnie coś dobrego się działo.

    Fundusz im. Inki Brodzkiej-Wald przyznaje przede wszystkim nagrody za prace doktorskie, nie tylko z zakresu polonistyki, lecz także prace humanistyczne zgodne z zainteresowaniami patronki funduszu.

    Dotychczas nagrodziliśmy dziewięć prac i przyznaliśmy nagrody na kwotę 24,5 tys. zł – podkreśla Gutkowska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.