Mówi: | Olga Werbeniec, prezes Ogólnopolskiego Cechu Rzemieślników Artystów Zofia B. Borucińska, założycielka Lasu Rąk Laboratorium Rękodzieł |
Rękodzieło z certyfikatem ochroni prawa twórców
Polacy doceniają rękodzieło i coraz częściej decydują się na zakup droższych, ale unikatowych produktów. Aby odróżnić faktyczne wyroby hand-made od podróbek i zabezpieczyć prawa autorskie artystów, zostanie powołana komisja, która będzie przyznawała certyfikaty takim wyrobom.
– Walczymy razem z Ogólnopolskim Cechem Rzemieślników Artystów o utracony etos rękodzieła, by to, co stworzą ręce, a nie maszyny było cenione i pożądane. Polacy odwracają się od produkcji masowej, od tego, co jest powszechnie dostępne, tłoczone w miliardach egzemplarzy – mówi Zofia B. Borucińska, założycielka Lasu Rąk Laboratorium Rękodzieł. – Coraz rzadziej musimy klientom tłumaczyć, dlaczego broszka kosztuje 35 zł, a nie 15 zł, jak na bazarku, mimo że są w podobnym kształcie i kolorze. Ludzie doceniają to, że rękodzieło to nie tylko oryginalny wygląd, design, lecz także jakość. To, co wytworzą ręce, jest zdecydowanie lepsze, trwalsze, bardziej efektowne i stabilne jakościowo niż to, co wytworzy maszyna.
„Razem wspieramy rękodzieło” – pod tym hasłem Ogólnopolski Cech Rzemieślników Artystów, we współpracy z Lasem Rąk, rozpoczyna przyznawanie certyfikatów wyrobom mającym charakter rękodzieła artystycznego wykonanym na obszarze Polski z zastosowaniem tradycyjnych technik rękodzielniczych.
– Ten certyfikat ma wypromować twórców, pomóc im w podwyższeniu statusu rękodzielnika i utrzymaniu go na wysokim poziomie. Pomoże też im zabezpieczyć swój interes finansowy, również od strony praw autorskich: zdjęcia i opisy tych wyrobów będą ogólnodostępne – informuje Olga Werbeniec, prezes Ogólnopolskiego Cechu Rzemieślników Artystów.
Na internetowych stronach Lasu Rąk i OCRA zostanie zamieszczona lista twórców certyfikowanych oraz ich wyrobów. Dzięki temu nabywcy będą mogli sprawdzić, czy dany produkt posiada certyfikat. Ten dokument będzie przyznawany przez Komisję Certyfikującą składającą się z trzech osób wybieranych przez zarząd OCRA spośród dyplomowanych rzemieślników artystów, mistrzów w swym rzemiośle oraz niekwestionowanych autorytetów w środowisku rzemiosła artystycznego.
– Certyfikat będzie można uzyskać na dany wyrób, czyli na pojedynczą sztukę bądź serię wyrobów. Będziemy mogli się nim posługiwać przez wiele lat, ale przy wprowadzeniu nowej serii czy nowego produktu będziemy musieli otrzymywać nowy certyfikat – tłumaczy Olga Werbeniec.
Koszt certyfikatu to 20 zł dla wyrobów o wartości do 100 zł, 35 zł dla tych o wartości do 200 zł i 50 zł dla produktów od 201 zł wzwyż. Pomysłodawcy przyznawania certyfikatów zastrzegają, że komisja może kontrolować wytwórców, a w przypadku utraty przez wyrób charakteru rękodzieła prawo do korzystania z certyfikatu zostanie odebrane.
Twórcy rękodzieła liczą, że przyciągną nowych klientów. Sama idea hand-made staje się też alternatywą dla wykluczonych z rynku pracy.
– Znacząco zwiększa się zainteresowanie Polaków wyrobami rękodzielniczymi. Osoby, które wypadają z rynku pracy, mogą otworzyć taką działalność, bo rękodzieło mogą wykonywać również osoby z różnymi niepełnosprawnościami – to bardzo tym osobom pomaga, a poza tym mogą one z tego uczynić sposób na życie – mówi agencji informacyjnej Newseria prezes OCRA.
Czytaj także
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2022-09-27: Polacy rozsmakowali się we włoskiej kuchni. Na polskim rynku jest jednak wiele podróbek oryginalnych produktów pochodzących z Italii
- 2022-06-21: Ponad 40 proc. powierzchni magazynowej ma zielone certyfikaty. Ekologiczne rozwiązania dają najemcom spore oszczędności
- 2022-02-09: Polska z jednym z najniższych w Europie udziałów kobiet na rynku pracy. Potrzebne zachęty oraz wsparcie młodych matek i emerytek
- 2021-12-27: Piotr Zelt: W naszej rodzinie często samodzielnie robiliśmy ozdoby choinkowe. To miało dużo większą wartość sentymentalną niż coś kupionego w sklepie
- 2021-10-15: Krystyna Janda: Wielokrotnie zwracałam uwagę w sklepie tym, którzy nie noszą maseczek. Nie mam dla takich osób żadnej tolerancji
- 2021-07-08: Polacy przyzwyczaili się do dezynfekcji rąk. Ponad połowa zamierza to robić nawet po zakończeniu pandemii
- 2020-10-27: Anna Nowak-Ibisz: Gdy u nas promowało się dezodoranty, Niemki zaczynały wcierać w pachy sok z cytryny. Obecnie polskie firmy również idą tą drogą
- 2020-07-16: Katowice Airport - lipiec 2020 [przebitki]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.