Mówi: | Janusz Zakręcki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PZL Mielec |
Producenci śmigłowców walczą o zamówienia dla polskiej armii warte 8-10 mld zł
W przetargu wartym 8-10 mld na 70 nowych śmigłowców walczy amerykańska firma Sikorsky Aircraft, do której należy PZL Mielec, francusko-niemiecki Eurocopter i włosko-brytyjska grupa AgustaWestland. Przetarg ma być rozstrzygnięty przez Ministerstwo Obrony Narodowej jeszcze w tym roku, a dostawy trwać będą od przełomu 2014/15 r. do 2022 r.
Przetarg dotyczy 48 śmigłowców transportowych dla Wojsk Lądowych, 10 helikopterów typu Combat SAR (służących do ratownictwa w warunkach bojowych) dla Sił Powietrznych, a także sześciu śmigłowców ratowniczych (SAR) i sześciu przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej.Firma Eurocopter oferuje śmigłowiec typu SAR, model EC725 Caracal, który jest produkowany od 2005 r. W przypadku wygrania przetargu przedsiębiorstwo prawdopodobnie mogłoby się podjąć także wytwarzania dla polskiej armii także części do innych maszyn. AgustaWestland, do którego należą PZL Świdnik, proponuje natomiast produkcję wielozadaniowych śmigłowców AgustaWestland AW149. Oprócz tego oferuje wytwarzanie elementów kompozytowych, takich jak podwozie, belki i całe kadłuby. Przedstawiciele Sikorsky Aircraft przekonują zaś do wyboru maszyny S70i Black Hawk.
– S70i Black Hawk to jedyny polski śmigłowiec oferowany w trwającym przetargu na śmigłowce dla polskiego wojska, bo wyprodukowany w Mielcu przez polskich pracowników – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Janusz Zakręcki, prezes zarządu PZL Mielec.
S70i Black Hawk to międzynarodowa wersja znanego na świecie śmigłowca UH-60M, zamawianego przez armię amerykańską. W polskich zakładach produkowane są już seryjnie śmigłowce w wersji transportowej. Zakłady w Mielcu dysponują linią produkcyjną, która jest gotowa do produkcji 24-25 takich maszyn rocznie.– Dzisiaj produkujemy między 10 a 15, w tym roku będzie 11, w przyszłym będzie 15 śmigłowców. Oczywiście jest kwestia ich wyposażenia końcowego, czy kwestia śmigłowców ratowniczych czy morskich, ale przewidujemy, że również produkcja tych wersji w dużym stopniu będzie realizowana w Polsce – zapewnia Janusz Zakręcki.
Jak podkreśla, również długi łańcuch dostaw od krajowych producentów jest elementem będącej warunkiem w przetargu tzw. polonizacji, która oznacza zaangażowanie polskiego przemysłu w produkcję i realizację zamówienia.
– Już mamy około 50 dostawców, którzy biorą udział w dostawach materiałów niezbędnych do produkcji tego śmigłowca i oczywiście w ramach przetargu zamierzamy rozszerzać łańcuch dostaw, czyli zrealizować jeden z punktów przetargowych – mówi prezes PZL Mielec.
Firmy, biorące udział w przetargu, prezentowały swoje oferty podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, który odbył się w Kielcach w dniach 2-5 września br.
Czytaj także
- 2025-05-22: Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-01-15: Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii
- 2024-01-11: Robert Kupisz: Nigdy nie porównuję się z innymi projektantami, wolę się nimi inspirować. Zawsze wyciągam rękę do moich kolegów i mogą liczyć na moją pomoc
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
- 2023-12-18: Edyta Herbuś: Maciej Zień jest bardzo twórczą, ale też trochę nienasyconą osobą. Życzę mu, żeby potrafił się na chwilę zatrzymać po wielkim sukcesie jego kolekcji
- 2023-11-22: Dwie trzecie Polaków zamierza skorzystać z ofert na Black Friday. W tym roku łatwiej będzie uniknąć pozornych promocji
- 2023-11-17: Szczyt sezonu dla handlu i logistyki. Zapotrzebowanie na pracowników o jedną piątą wyższe niż w pozostałych miesiącach
- 2023-04-27: Minister cyfryzacji: Będą próby ingerowania w nasze wybory z zewnątrz. Działania dezinformacyjne mogą się wtedy nasilić
- 2022-06-03: Janusz Chabior zaprezentował swoje obrazy na wystawie w Foyer Teatru 6. piętro. „Moja żona spowodowała, że przezwyciężyłem pewien lęk i delikatny wstyd”
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.