Newsy

Rośnie liczba skarg na linie lotnicze. Pasażerowie coraz bardziej świadomi swoich praw

2016-11-30  |  06:45
Mówi:prof. Anna Konert
Funkcja:dyrektor Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego
Firma:Uczelnia Łazarskiego
  • MP4
  • Polscy pasażerowie są w europejskiej czołówce pod względem liczby skarg składanych na przewoźników lotniczych. Z roku na rok takich skarg przybywa, co wynika z rosnącej świadomości konsumentów w zakresie przysługujących im praw. Linie lotnicze wskazują, że unijne rozporządzenie, które określa prawa pasażerów w ruchu lotniczym, jest niejasne i pozostawia duże pole do interpretacji przepisów. Komisja Europejska rozważa jego nowelizację, nie zamierza jednak ograniczać zakresu ochrony przysługującej podróżnym.

    – W Polsce świadomość pasażerów rośnie, coraz więcej osób składa skargi w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego i korzysta z usług firm odszkodowawczych, które namawiają również do składania pozwów cywilnych. Problem polega na tym, że przepisy są niejasne, co powoduje dużą elastyczność w ich interpretacji. Sędzia ma możliwość wyboru różnych ścieżek postępowania. W ostatnich latach zauważalny jest dość duży prokonsumeryzm zarówno w decyzjach administracyjnych, jak i w wyrokach sądów cywilnych. Większość spraw rozstrzyganych jest więc na korzyść pasażerów – mówi prof. Anna Konert, dyrektor Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego Uczelni Łazarskiego.

    Złożenie skargi w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego powoduje wszczęcie postępowania w Komisji Ochrony Praw Pasażerów, która rozpatruje przypadki naruszenia praw pasażerów przez przewoźników lotniczych w przypadkach takich jak odwołanie lub znaczne opóźnienie lotu bądź odmowa przyjęcia na pokład. W ciągu ostatnich lat liczba skarg składanych w ULC dynamicznie rosła: w 2015 roku było ich ponad 5,1 tys., podczas gdy jeszcze pięć lat temu (w 2011 roku) odnotowano ich niecałe 2,2 tys.

    Z raportu Europejskiego Centrum Konsumenckiego „Prawa pasażerów linii lotniczych 2015” wynika, że w ubiegłym roku na terenie Unii Europejskiej wpłynęło ponad 7 tys. skarg na przewoźników lotniczych. Polska zajmuje trzecie miejsce (za Austrią i Włochami) pod względem liczby przyjętych skarg, z których najwięcej dotyczy opóźnionego, zagubionego lub zniszczonego bagażu. Jak wynika ze statystyk ECK, w ciągu miesiąca w Europie odwoływanych jest około 5,5 tys. lotów, a ok. 107 tys. rejsów jest opóźnionych. Pasażerowie linii lotniczych składają skargi znacznie częściej niż osoby korzystające z innych środków transportu.

     Skarg na odwołane i opóźnione loty jest coraz więcej. W Polsce istnieje problem z terminem przedawnienia takich roszczeń. W zależności od sądu w procedurze cywilnej może to być od roku do nawet dziesięciu lat, ponieważ przepisy są niejasne. Natomiast w procedurze administracyjnej zapadł niedawno wyrok NSA, według którego roszczenia odszkodowawcze za odwołany i opóźniony lot nie ulegają przedawnieniu. Wobec tego pasażer, któremu 10 lat temu odwołano lot, ma obecnie możliwość wniesienia skargi do Urzędu Lotnictwa Cywilnego – mówi prof. Anna Konert.

    Prawa pasażerów w transporcie lotniczym określa wprowadzone w 2004 roku rozporządzenie unijne WE 261/2004. W przypadku odwołania rejsu lub opóźnienia przekraczającego trzy godziny pasażerom przysługuje szereg przywilejów, m.in. prawo do zwrotu kosztów zakupionego biletu i odszkodowanie za niemożność kontynuowania podróży do kwoty 600 euro. Jeżeli zaszła konieczność oczekiwania na lot w nocy, wówczas przewoźnik musi zapewnić opiekę, wyżywienie i nocleg w hotelu oraz darmowy transport na lotnisko. Jednak mimo rosnącej liczby skarg na linie lotnicze wciąż tylko niewielki odsetek pasażerów dochodzi swoich praw.

    Jak podkreśla dyrektor Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego Uczelni Łazarskiego, rozporządzenie UE określające prawa pasażerów pozostawia duże pole do interpretacji zapisów prawnych. Dodatkowo Polska jest jednym z nielicznych krajów, które w sytuacji naruszenia praw pasażerów dopuszczają postępowanie dwutorowe, zarówno w procedurze administracyjnej, jak i w sądach cywilnych. Pasażer może więc złożyć skargę na przewoźnika w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego oraz wnieść pozew sądowy. Obecnie Komisja Europejska pracuje nad zmianami w rozporządzeniu, za czym lobbują m.in. linie lotnicze, które dowodzą, że z tytułu niejasnych zapisów prawa i szerokiej ochrony przysługującej pasażerom ponoszą ogromne straty finansowe.

    – Przepisy dotyczące praw pasażerów nastręczają bardzo dużo problemów, odkąd ponad dziesięć lat temu zostało to uregulowane rozporządzeniem unijnym. Problemy w praktyce okazały się ogromne dla przewoźników, a początkowo również dla samych pasażerów. Obecnie dyskutowane zmiany w idą w kierunku kompromisu, jednak wciąż szala przechyla się na korzyść pasażerów – mówi prof. Anna Konert w wywiadzie udzielonym podczas pierwszej w Polsce konferencji European Air Law Association (EALA), której partnerem była m.in. Uczelnia Łazarskiego.

    Polacy z roku na rok latają coraz więcej, a rodzimy rynek lotniczy jest jednym z najszybciej rozwijających się w Europie. W całym 2015 roku polskie lotniska odprawiły ponad 30 mln podróżnych. Według prognoz do 2030 roku będzie ich już około 60 mln. Jak wynika z danych ULC, w I połowie bieżącego roku najwięcej pasażerów przewiózł irlandzki Ryanair (4,4 mln), drugie miejsce zajęły Polskie Linie Lotnicze LOT (3,1 mln).

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm

    Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.

    Telekomunikacja

    Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

    44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.

    Konsument

    Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

    Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.