Mówi: | Emilia Osewska-Mądry |
Funkcja: | dyrektor wykonawczy |
Firma: | Rada Przedstawicieli Linii Lotniczych w Polsce BARiP |
Za kilka miesięcy potanieją bilety lotnicze. Liniom skończą się wtedy kontrakty długoterminowe na paliwo
Ceny biletów lotniczych na razie nie tanieją, choć ceny paliwa spadają. Wszystko dlatego, że większość przewoźników kupuje paliwo ze znacznym wyprzedzeniem – dopóki ceny rosły, chroniło to linie przed wzrostem kosztów, ale z powodu trwającej od kilku miesięcy przeceny to rozwiązanie okazało się dla nich mniej korzystne. Niektóre linie mają już zakontraktowane nawet 90 proc. paliwa na ten rok po cenach znacznie wyższych niż obecne.
‒ Linie lotnicze muszą starać się, aby wydatki na paliwo i na inne sfery działalności były w miarę przewidywalne, bo to przekłada się bezpośrednio na nasze koszty, a także na ceny biletów lotniczych. Akurat paliwo stanowi mniej więcej 20 proc. wszystkich kosztów operacyjnych linii lotniczych. Zabezpieczenia cen paliwa w postaci hedgingu [kontraktów długoterminowych – red.] stosowane są przez linie lotnicze od lat – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Emilia Osewska-Mądry, dyrektor wykonawcza Rady Przedstawicieli Linii Lotniczych w Polsce BARiP.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy baryłka ropy naftowej Brent potaniała niemal o 50 proc. i obecnie kosztuje ok. 56 dolarów. Paliwo lotnicze jest nieco droższe – według danych Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Lotniczych (IATA) 23 stycznia średnia cena na światowych rynkach wynosiła niecałe 65 dolarów za baryłkę.
Linie lotnicze nie odczuły jednak tej przeceny, bo już wcześniej zakontraktowały paliwo na kolejne miesiące. Ryanair, największy niskokosztowy przewoźnik w Europie, zakupił już 90 proc. paliwa na 2015 r. w średniej cenie 95 dolarów za baryłkę i 90 proc. paliwa na 2016 r. po 92 dolary za baryłkę. W mniejszym stopniu hedging stosuje koncern IAG, do którego należy m.in. British Airways. Zgodnie z danymi z końca października grupa miała zakontraktowane 81 proc. paliwa na pierwszy kwartał 2015 r., ale już tylko 51 proc. na trzeci kwartał br.
Jak podkreśla Osewska-Mądry, każda linia sama decyduje o swoim profilu ryzyka. To tłumaczy różny poziom hedgingu u poszczególnych przewoźników.
‒ Oprócz hedgingu mamy też sytuację na kursach walutowych, które niwelują trochę tę sytuację. Chodzi szczególnie o kurs dolara, który stanowi główną walutę zakupu paliwa lotniczego – dodaje Osewska-Mądry. ‒ W momencie, w którym paliwo lotnicze tanieje, linie lotnicze bacznie obserwują sytuację i starają się obniżać, gdy jest to możliwe, hedging. Jeśli porównalibyśmy hedging sprzed kilku lat i w tej chwili, to możemy powiedzieć, że jest on stosunkowo niski [procentowo – red.].
Dyrektor wykonawcza BARiP zwraca uwagę na to, że linie lotnicze funkcjonują z bardzo niskimi średnimi poziomami marży, więc spadek kosztów związanych z paliwem bardzo im pomoże. Ale z racji tego, że ceny biletów na całym rynku spadają nie tylko w ofercie przewoźników niskokosztowych, lecz także hybrydowych i tradycyjnych, linie lotnicze muszą szukać oszczędności gdzie indziej.
Z tego powodu nie wiadomo, jak przewoźnicy zareagują, gdy będą mogli już kupować tańsze paliwo. Dla niektórych nastąpi to już pod koniec tego roku (np. skandynawski SAS według danych z końca października na okres od sierpnia br. ma zakontraktowane jedynie 7 proc. droższego paliwa). Inne linie odczują zmianę później, np. Ryanair kupił już 35 proc. paliwa na 2017 r. po 68 dolarów za baryłkę. Osewska-Mądry podkreśla, że każdy przewoźnik ma inną strategię, ale wielu z nich może zdecydować się na wykorzystanie taniego paliwa do podniesienia marż.
‒ Profil ryzyka, który linie lotnicze przyjmują przy swoim planowaniu, jest bardzo indywidualną sprawą, często utajnioną przez linie lotnicze. Natomiast możemy powiedzieć, że linie lotnicze, mając bardzo niskie marże zysku ze swojej działalności, będą się zastanawiać, czy nie podnieść ich chociaż tak, by przychody z działalności operacyjnej wynosiły nie 2 proc. w skali roku, tylko 3 czy 3,5 proc. – ocenia Osewska-Mądry.
W najnowszym raporcie kwartalnym Ryanair przewiduje, że tańsze paliwo doprowadzi do dalszego zaostrzenia konkurencji cenowej i tym samym przeceny biletów.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.