Mówi: | Mariusz Szpikowski |
Funkcja: | prezes zarządu PPL, dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie |
Lotnisko Chopina przygotowuje się do coraz większej liczby pasażerów. W tym roku może obsłużyć rekordową liczbę pasażerów
Rośnie ruch na Lotnisku Chopina. Tylko do końca kwietnia lotnisko obsłużyło pięć milionów osób, a już co czwarty pasażer jest pasażerem tranzytowym. Rok 2018 może się okazać rekordowy, a liczba pasażerów przekroczy szesnaście milionów. Aby przyjąć rosnący ruch, konieczna jest przebudowa lotniska. Dzięki inwestycjom maksymalna liczba operacji lotniczych na Lotnisku Chopina mogłaby się zwiększyć z czterdziestu dwóch do ponadpięćdziesięciu na godzinę, co znacząco zwiększy przepustowość portu. Przebudowane będą też terminale i infrastruktura podziemna.
Pierwsze miesiące 2018 roku są dla warszawskiego Lotniska Chopina rekordowe. Od początku stycznia do końca kwietnia lotnisko obsłużyło niemal pięć milionów pasażerów, co oznacza blisko 15-proc. wzrost w ciągu roku. Rośnie też pozycja warszawskiego lotniska jako atrakcyjnego punktu przesiadkowego w Europie Środkowo-Wschodniej.
– Najbardziej cieszy nas to, że sprawdza się nasza strategia pozycjonowania Lotniska Chopina jako lotniska hubowego. Już co czwarty pasażer obsłużony na tym lotnisku był pasażerem tranzytowym. Coraz więcej osób z krajów ościennych jest obsługiwanych na naszym lotnisku. To dla nas bardzo istotny sukces, dlatego że realizuje naszą misję, którą jest tworzenie masy krytycznej ruchu przesiadkowego, która zostanie później przeniesiona na Centralny Port Komunikacyjny – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Szpikowski, prezes zarządu PPL, dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie.
W 2017 roku Lotnisko Chopina obsłużyło 15,75 mln pasażerów (wzrost o 22,7 proc. rdr.). Zostało zakwalifikowane tym samym do grupy „Szybkich i wściekłych”, czyli dziewiętnaście lotnisk z największą dynamiką wzrostu od 2012 roku (według organizacji ACI). Warszawskie lotnisko okazało się bezkonkurencyjne pod względem wzrostu liczby pasażerów wśród lotnisk UE, w grupie drugiej, czyli obsługującej 10–25 mln pasażerów. W klasyfikacji wszystkich europejskich lotnisk zajęło drugie miejsce.
Ruch pasażerów będzie wciąż dynamicznie rosnąć. Nawet najbardziej pesymistyczne warianty zakładają, że w ciągu 10 lat lotnisko będzie obsługiwać rocznie przynajmniej 24 mln pasażerów. Dlatego choć w 2027 roku Lotnisko Chopina ma zostać zamknięte, a jego rolę przejmie wielki Centralny Port Komunikacyjny, to konieczna jest przebudowa, by w najbliższych latach lotnisko mogło przyjmować coraz większą liczbę pasażerów.
– Ze względu na decyzje podjęte w przeszłości mamy bardzo ograniczone możliwości rozbudowy. Podejmiemy rozbudowę Lotniska Chopina, ale już w ramach konkretnego planu, konkretnej funkcji tego lotniska jako lotniska przesiadkowego. W taki sposób będzie ono budowane, ale tak czy inaczej mamy ograniczenia środowiskowe – wyjaśnia Mariusz Szpikowski.
Ograniczeniem lotniska jest liczba operacji na godzinę, obecnie maksymalnie to czterdzieści dwa przyloty i odloty, a w ciągu doby liczba operacji wynosi prawie sześćset. Do tego dochodzą ograniczenia operacji lotniczych w porze nocnej (w godzinach 23.30–5.30 nie mogą startować i lądować samoloty) oraz krzyżujące się drogi startowe. Start odbywa się nad miastem, a rozbudowa jest utrudniona ze względu na drogi położone wokół lotniska.
– Limituje nas infrastruktura, środowisko związane z położeniem lotniska w mieście, dlatego nie możemy go dalej rozbudować. Limitują nas fale przylotów i odlotów, gdyż zapotrzebowanie na ruch pasażerski w ciągu doby nie jest równomierne. W godzinach szczytowych trudno jest znaleźć miejsce dla kolejnych pasażerów. Dlatego z jednej strony robimy wszystko, żeby maksymalnie zwiększyć przepustowość lotniska, ale jednak mamy limity, których nie jesteśmy w stanie w żaden sposób pokonać – tłumaczy dyrektor Lotniska Chopina.
Plan przebudowy zakłada m.in. budowę heliportu dla VIP-ów, dzięki której ma się poprawić przepustowość pasów startowych (obecnie helikoptery po drodze do miejsca startu przecinają pasy startowe).
– Kluczowym elementem jest porozumienie z wojskiem w kwestii przeniesienia operacji helikopterowych w inne miejsce, czyli heliportu. Byłoby to bliżej wieży PAŻP, z drugiej strony lotniska, co powodowałoby, że operacje śmigłowcowe nie blokowałyby nam dróg startowych. Z drugiej strony moglibyśmy w części północnej, bliżej płyty wojskowej, budować stanowiska postojowe dla dreamlinerów kodu E – wyjaśnia Mariusz Szpikowski.
Wydłużony o kilkaset metrów będzie tzw. pirs południowy, czyli część terminala, w której pasażerowie po odprawie czekają na wejście do samolotu. W północnej stronie terminala mają być wygospodarowane nowe stanowiska dla samolotów dalekiego zasięgu. Więcej ma być też stanowisk dla samolotów (o ok. czterdzieści).
– Istotnym czynnikiem jest rearanżacja i przebudowa samych terminali, potrzebujemy rozbudować strefę non-Schengen i zwiększyć przepustowość punktów kontroli bezpieczeństwa, kontroli paszportowej. Współpracujemy ze Strażą Graniczną, rozmawiamy o bramkach ABC, automatycznej kontroli paszportowej – wskazuje Mariusz Szpikowski.
Według zapowiedzi rozbudowa potrwa dwa lata, choć wciąż jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczną się prace.
Czytaj także
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
Ukraina ze względu na wielkość terytorium i żyzne grunty jest rolniczą potęgą. Jej przystąpienie do Unii Europejskiej może być wyzwaniem dla całego europejskiego rolnictwa. Pokazały to ostatnie lata, kiedy zwolnienie z ceł ukraińskich produktów zdestabilizowało sytuację rynków rolnych w części krajów. Ukraińskie rolnictwo wciąż nie spełnia unijnych wymagań. Komisja Europejska oceniła gotowość branży rolnej na 2 w sześciopunktowej skali.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.