Mówi: | Michał Gembicki |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | CDP.pl |
CDP.pl za trzy lata planuje być liderem sprzedaży online w kategorii kultura i rozrywka. Chce wyprzedzić Empik i Merlina
Sprzedająca do niedawna multimedia jedynie w kanale cyfrowej dystrybucji platforma CDP.pl zdecydowała się na sprzedaż również na fizycznych nośnikach. Decyzja wynika stąd, że użytkowników cyfrowych mediów wciąż jest na rynku niewielu, a sprzedaż tradycyjnych form ma się bardzo dobrze. Za 2-3 lata platforma chce osiągnąć pozycję lidera sprzedaży w obszarze kultury i rozrywki i tym samym prześcignąć Empik i Merlina. Klienci bowiem coraz częściej wybierają bardziej specjalistyczne sklepy.
– Już od jakiegoś czasu obserwowany jest trend specjalizacji na rynku. Klient odchodzi od kupowania w miejscach, gdzie jest mydło i powidło, i zaczyna interesować się miejscami, które są wyspecjalizowane. Dziś w wielu konkurencyjnych sklepach, kiedy szukam książek, filmów czy gier dostaję zupełnie inną ofertę: hantle, produkty trekkingowi czy spożywcze. To jest uzasadnione atrakcyjnością tych ofert w internecie, ale jest też zaprzeczeniem misji tych miejsc – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Gembicki, dyrektor zarządzający CDP.pl.
Jak podkreśla, platforma CDP.pl ma być miejscem wyłącznie z ofertą z dziedzin rozrywka i kultura. Liczy na to, że w ciągu trzech lat osiągnie pozycję lidera w tych kategoriach.
– Za 2-3 lata chcemy być tam, gdzie dziś jest Empik czy Merlin – mówi Gembicki. – Wszystkie nasze plany są skoncentrowane wokół dwóch dużych przedsięwzięć. Jednym z nich jest właśnie zostanie najlepszym polskim sklepem z multimediami i wyprzedzenie naszych największych konkurentów.
Według nowej strategii platforma rozpoczęła sprzedaż wysyłkową multimediów. Do tej pory zajmowała się głównie cyfrową dystrybucją e-booków, gier, audiobooków i komiksów z filmami.
– W tej chwili kategorii jest więcej. Dodatkowo – oprócz wszystkich tych produktów na fizycznych nośnikach – oferujemy też produkty hobbystyczne, takie jak gry planszowe, karciane i wybraną ofertę sprzętową – wszystkie urządzenia, na których konsumujemy media, czyli tablety, czytniki i akcesoria dla graczy – wymienia Michał Gembicki.
Jak podkreśla, platforma zdecydowała się na sprzedaż multimediów w formie wysyłkowej, bo mimo rozwoju cyfrowej dystrybucji wciąż stanowi ona niewielką część rynku.
– Użytkownik cyfrowych mediów w Polsce jest jeszcze niszowy. To są pionierzy rynku. Natomiast zwiększyła się grupa ludzi, którzy kupują przez internet, produkty fizyczne. Ci ludzie są przekonani do tego, że w internecie można już nabyć wszystko, a nawet więcej niż w sklepach fizycznych, ale ciągle chcą dostać produkt do ręki. Dla nich właśnie otworzyliśmy ten model wysyłkowy, bo w ten sposób możemy dziś zbudować dużo większą bazę klientów, niż opierając się tylko o cyfrową dystrybucję – mówi Gembicki.
W ciągu ostatnich dwóch lat sklep bardzo rozwinął swoją ofertę. Gdy platforma rozpoczynała sprzedaż w 2012 roku, to oferowała 30 cyfrowych artykułów, głównie gier. Dziś ma w ofercie ok. 40 tys. pozycji.
Drugim obszarem, na którego rozwoju skupia się CDP.pl, jest sprzedaż hurtowa. Spółka dystrybuuje produkty takich firm, jak Blizzard czy Disney. Za trzy miesiące w sprzedaży pojawi się trzecia część kultowej gry Wiedźmin.
– Z tytułem „Wiedźmin 3: Dziki Gon” wiążemy ogromne nadzieje, bo trudno o coś bardziej oczekiwanego na rynku w tej chwili – mówi dyrektor zarządzający Cdp.pl. – Liczymy na to, że sprzedaż będzie tak dobra, jak naszych największych dotychczasowych hitów, np. „Diablo 3” czy takich hitów rynkowych, jak „GTA”, a może nawet lepsza. „Wiedźmin” ma potencjał tak duży, że jest w stanie zostać najlepiej sprzedającym się tytułem w Polsce.
Czytaj także
- 2024-12-06: Szara strefa na rynku e-papierosów sięga 37,5 proc. Przez podwyżki cen więcej użytkowników może szukać nielegalnych źródeł
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.