Mówi: | Paweł Sanowski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Firmy naśladują Amerykę w wykorzystywaniu mediów społecznościowych. Rośnie rola mediów elektronicznych
Media społecznościowe to wciąż tylko dodatek do prasy i mediów elektronicznych. Coraz więcej polskich firm i instytucji wzoruje się jednak na przedsiębiorcach ze Stanów Zjednoczonych i wykorzystuje do swojej działalności i jej promocji portale typu Facebook i Twitter. Dzięki temu rośnie cały rynek medialny, z czego cieszą się firmy public relations oraz monitorujące media.
– Zdecydowanie istotniejsze stają się teraz media elektroniczne. Zmiana technologii w nadawaniu telewizji spowodowała, że doszło wiele kanałów telewizyjnych, stacje radiowe się rozwijają, można powiedzieć, że takiego rozkwitu mediów dla nas jako firm monitorujących media, jeszcze nigdy nie było. To powoduje, że jesteśmy w stanie praktycznie cały czas rosnąć, bo zapotrzebowanie na nowe informacje rośnie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Sanowski, prezes Instytutu Monitorowania Mediów.
Według niego media społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter, stwarzają dodatkowe kanały komunikacji. Jednak ich wykorzystanie jest zróżnicowane. Sanowski podkreśla, że niektóre firmy korzystają z tych mediów jedynie dlatego, że jest to powszechne. Natomiast dla innych użytkowników social media stały się podstawowym kanałem komunikacji.
Popularność mediów społecznościowych przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Sanowski zauważa, że polskie firmy muszą jeszcze nauczyć się lepiej wykorzystywać ten kanał komunikacji. Podkreśla jednak, że nie powinniśmy mieć kompleksów, bo bardzo szybko nadrabiamy zaległości.
– W niektórych aspektach jesteśmy nieco spowolnieni, na pewno wpływ na to ma znajomość języków obcych. Łatwiej jest osobom, które posługują się sprawnie językiem angielskim korzystać z niektórych narzędzi social media, trudniej osobom, które nie umieją się posługiwać się językiem angielskimi – mówi Sanowski. Dodaje: – Być może jesteśmy w związku z tym jako społeczeństwo trochę w tyle przy używaniu mniej popularnych social media. Skupiamy się na tych najbardziej znanych jak właśnie Facebook, . Inne mniej znane, które nie używają języka polskiego, one są troszeczkę w tyle.
Jednak w jego opinii rozwój mediów społecznościowych to pozytywny znak dla całej branży. Dzięki tym kanałom komunikacji powiększa się cały rynek medialny, co wiąże się również z lepszym klimatem dla firm PR oraz monitorujących media. Media społecznościowe to, jak podkreśla Sanowski, nowy obszar do zagospodarowania.
Czytaj także
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.