Mówi: | Katarzyna Szymielewicz |
Funkcja: | prezeska Fundacji Panoptykon |
Google może kolejny raz zostać ukarany za łamanie RODO. Fundacja Panoptykon złożyła skargę za naruszenia ochrony danych osobowych
Na rynku reklamy behawioralnej co sekundę dochodzi do ogromnego wycieku danych osobowych, w tym wrażliwych informacji o naszym zdrowiu, seksualności, psychice czy poglądach politycznych – podkreśla Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon. Fundacja złożyła do Urzędu Ochrony Danych Osobowych skargę na działalność Google’a i IAB Europe – nieformalnych regulatorów rynku reklamy interaktywnej – dotyczącą naruszania przepisów RODO. Panoptykon chce, aby została połączona z innymi skargami, złożonymi już w Irlandii i Wielkiej Brytanii.
– Chodzi o rolę, jaką Google i IAB odgrywają w organizowaniu, regulowaniu rynku reklamy behawioralnej. Jest to reklama, która wyświetla się nam na portalach internetowych, dobrana pod to, kim jesteśmy, co robimy w sieci, jakie mamy cechy jako konkretna osoba. Na tym rynku reklamy behawioralnej co sekundę dochodzi do ogromnego wycieku danych osobowych, w tym wrażliwych informacji o naszym zdrowiu, seksualności, psychice czy poglądach politycznych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.
W poniedziałek fundacja złożyła do Urzędu Ochrony Danych Osobowych skargę na działalność Google i organizacji IAB Europe, która zrzesza firmy działające na rynku reklamy online. Panoptykon domaga się większej przejrzystości i umożliwienia użytkownikom wglądu do swoich cyfrowych profili oraz większego nadzoru nad tym, jak wykorzystywane są ich dane osobowe.
Fundacja zwraca uwagę na to, że kiedy użytkownik czeka na załadowanie strony internetowej, dane o nim płyną szerokim strumieniem do setek firm biorących udział w licytacji, której zwycięzca płaci 1/5 grosza za możliwość wyświetlenia swojej reklamy. Są wśród nich takie informacje, jak wiek, płeć, miejsce zamieszkania, model urządzenia i system operacyjny, język i lokalizacja, wyszukiwane słowa i odwiedzane strony.
– Każda strona, która chce u siebie pokazać reklamę targetowaną, wystawia na aukcję profil użytkownika, do którego dobierane są jeszcze informacje z innych źródeł. Sęk w tym, że dane, które tam trafiają, są o wiele bogatsze niż to, co jest potrzebne do wyświetlania reklamy. Sam link strony często ujawnia, jak tam trafiliśmy i czego szukamy. Jeżeli niepokoi nas stan zdrowia, stan psychiczny, szukamy czegoś w związku z bieżącą polityką – wszystkie te informacje również się tam znajdą, podobnie jak nasza lokalizacja, numer IP, dane o naszym urządzeniu. To wszystko trafia na giełdę, gdzie widzą to setki podmiotów, z których każdy może te informacje później wykorzystywać poza naszą kontrolą – podkreśla Katarzyna Szymielewicz.
W praktyce użytkownik nie ma nad tym żadnej kontroli – nie wie, jak ani przez kogo wykorzystywane są jego dane. Tym samym nie jest w stanie korzystać z praw, które przysługują mu na mocy RODO, jak prawo dostępu do swoich danych, ich skorygowania albo usunięcia.
– To jest sytuacja, której nie możemy akceptować na gruncie RODO, która jest niezgodna z prawem, a mimo to jest tolerowana, bo tak było od zawsze – mówi Katarzyna Szymielewicz.
Prezeska Panoptykonu podkreśla, że przez blisko rok członkowie fundacji – jako osoby fizyczne – próbowali oficjalną ścieżką uzyskać dostęp do swoich profili i sprawdzić, jakie informacje o nich są przetwarzane, i skorygować albo usunąć wrażliwe dane na swój temat.
– Wysłaliśmy kilkadziesiąt wniosków do różnych firm, które współpracują w tym ekosystemie, do portali internetowych, brokerów danych, do samego Google’a. Prawie zawsze odbijaliśmy się od ściany. Po tym eksperymencie uznaliśmy, że nie ma innej drogi niż skarga na tych graczy, którzy organizują ten rynek i narzucają reguły innym, mniejszym podmiotom – mówi Katarzyna Szymielewicz.
Fundacja zwraca uwagę na to, że skargę na zaprojektowane przez Google i IAB systemy aukcyjne w ubiegłym roku złożył już Johnny Ryan z firmy Brave Software we współpracy z Open Rights Group. Panoptykon ma nadzieję, że skargi złożone w Polsce, Wielkiej Brytanii i Irlandii zostaną połączone przez organy ochrony danych osobowych do wspólnego rozpoznania – byłoby to precedensowe, pierwsze postępowanie transgraniczne od wejścia w życie RODO. Pod koniec stycznia francuski urząd ochrony danych (CNIL) nałożył już na Google’a karę 50 mln euro za łamanie przepisów tego rozporządzenia.
Czytaj także
- 2025-08-18: Wzrost sprzedaży piw bezalkoholowych idzie w parze z inwestycjami w zieloną energię. Kompania Piwowarska ogranicza ślad węglowy i wspiera lokalne inicjatywy
- 2025-08-07: W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów
- 2025-08-13: Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska
- 2025-08-11: A. Bryłka: Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
- 2025-08-01: M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego
Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.
Handel
Inflacja w nadchodzących miesiącach będzie pozostawała w celu inflacyjnym. Pojawia się duża przestrzeń do obniżek stóp procentowych

Inflacja już znajduje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w nim przez dłuższy czas. Rada Polityki Pieniężnej również ma tego świadomość. Dlatego w czasie najbliższych posiedzeń powinny się pojawić obniżki stóp procentowych. Zdaniem ekonomisty dr. Jarosława Janeckiego rozsądnym poziomem głównej stopy procentowej byłby poziom 3,5–4 proc., czyli można się spodziewać obniżek o 100–150 punktów bazowych.
Nauka
Pomiar dokładnej liczby ludności pozostaje dużym wyzwaniem. W erze migracji wymaga to nowych narzędzi i definicji

Dokładne i porównywalne dane na temat ludności są niezbędne m.in. do celów statystycznych i administracyjnych. Dlatego rośnie zapotrzebowanie na statystyki z zakresu demografii, migracji, starzenia się społeczeństwa oraz dane regionalne i lokalne. Państwa Unii Europejskiej odchodzą od „tradycyjnego” spisu przeprowadzanego co 10 lat w kierunku wykorzystania danych ze źródeł administracyjnych. Przyszłością jest wykorzystanie w pomiarze danych z mediów społecznościowych czy sieci komórkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.