Mówi: | Paweł Sanowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Monitoring social mediów coraz lepszej jakości. Wiemy, kto, co, gdzie i z jakim skutkiem publikuje w mediach społecznościowych
Dzięki nowoczesnym narzędziom PR-owcy i blogerzy czerpią wiedzę o obecności osób, firm, marek, a nawet całych branż w social media. Mogą poznać nie tylko liczbę wzmianek i ich lokalizację, lecz także ogólny wydźwięk informacji publikowanych przez użytkowników. Dokładny monitoring jest o tyle istotny, że media społecznościowe stają się coraz ważniejszą częścią kampanii reklamowych. W tym roku w ramach konkursu PRotony Instytut Monitorowania Mediów przyznał specjalną nagrodę dla osoby odpowiedzialnej za kampanię w social media. Laureatką została Natalia Hatalska, autorka bloga hatalska.com.
W mediach społecznościowych internauci bez żadnych zahamowań komentują, recenzują i prowadzą niezliczone dyskusje o produktach i usługach, nie bacząc na wolę ich producentów, sprzedawców czy dostawców. Często firmy nie są nawet świadome, że stały się obiektem zainteresowania sieciowej społeczności. Dlatego właśnie monitoring aktywności internautów w mediach społecznościowych ma niebagatelne znaczenie dla skuteczności prowadzonych w nich kampanii PR. Analiza danych z takiego monitoringu pozwala na ocenę m.in. liczby źródeł, częstotliwości, lokalizacji oraz ogólnego wydźwięku informacji publikowanych przez użytkowników.
– Bardzo szybki jest czas reakcji od ukazania się informacji w internecie do uzyskania tej informacji. Mamy również możliwość informowania odbiorców o tym, czy materiały są pozytywne, negatywne czy neutralne, i to jest bardzo istotne – mówi Paweł Sanowski, prezes IMM, agencji informacyjnej Newseria Biznes. – Jakość monitoringu mediów społecznościowych jest coraz lepsza.
Nowoczesne narzędzia analityczne, jak Kompas Social Media, wskazują, które media społecznościowe dysponują największym potencjałem komunikacyjnym, wizerunkowym i sprzedażowym oraz jaką siłę rażenia mają publikacje dotyczące określonej marki, produktu, idei, zjawiska lub opinii.
– Żeby dowiedzieć się, jaka jest siła danego przekazu z social mediów, ważne jest dowiedzenie się również, jaki jest zasięg danego komentarza, jaka jest siła autora danego komentarza. Te informacje też są dodawane. A więc monitoring social mediów to nie tylko informacja o wpisie, o danym materiale, lecz przede wszystkim o tym, jakie skutki on spowodował albo jakie może spowodować – wyjaśnia Paweł Sanowski.
Najpoważniejszym skutkiem wywołanym przez pojedynczy wpis na profilu użytkownika portalu społecznościowego może być kryzys spowodowany wirusowym rozprzestrzenieniem się negatywnej informacji i jej przeniknięciem do tradycyjnych mediów. Jednak odpowiednio wczesna reakcja pozwala na zminimalizowanie skutków, a nawet uniknięcie kryzysu.
– Kryzysy, które zaczęły się od 140 znaków na Twitterze, a skończyły wielominutowymi reportażami w najważniejszych stacjach telewizyjnych, nie należą do rzadkości. Dlatego bardzo istotne jest monitorowanie social mediów i internetu i reagowanie w jak najszybszym czasie po to, by uniknąć skutków kryzysów albo je zminimalizować. Kiedyś taką rolę głównie pełnił monitoring mediów regionalnych czy mediów niszowych, teraz tę rolę w dużym stopniu przejęły właśnie social media – wyjaśnia prezes zarządu IMM.
Media społecznościowe pozwalają na dotarcie z informacją o produkcie, usłudze, idei czy wydarzeniu w zasadzie do każdej zainteresowanej osoby. Umożliwiają też wskazanie osób kluczowych i liderów opinii. Dlatego stanowią nieocenioną platformę dla kampanii PR-owych. Wysiłki specjalistów z dziedziny public relations w kreowaniu kampanii w social mediach docenił Instytut Monitorowania Mediów, przyznając nagrodę specjalną w kategorii osoba/zespół ds. kampanii w social mediach w ramach konkursu PRotony organizowanego przez proto.pl. Laureatką została Natalia Hatalska, autorka bloga hatalska.com.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-09-05: W 2060 roku emerytura z ZUS może wynieść mniej niż 20 proc. ostatniej pensji. Dobrowolne oszczędzanie na ten cel wciąż mało popularne
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-08-21: Rolnictwo odgrywa kluczową rolę w likwidacji głodu czy ochronie klimatu. Polska w czołówce krajów realizujących Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-29: Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.