Mówi: | Katarzyna Kęska-Burska |
Funkcja: | adwokat |
Firma: | Kancelaria Kieszkowska Rutkowska Kolasiński |
Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
Aktualizacja 08.08.2024, g. 15:35
Wizerunku farmaceuty nie można wykorzystywać nie tylko w reklamach leków i wyrobów medycznych. Przyjęta w tym roku nowelizacja Kodeksu Etyki Farmaceuty precyzuje zasady dotyczące udziału farmaceutów w reklamach, zakazując promowania przez nich również suplementów diety i żywności specjalnego przeznaczenia medycznego. Nowe przepisy dotyczą również ograniczeń w funkcjonowaniu farmaceutów w mediach społecznościowych. – Choć kodeks etyki nie jest powszechnie obowiązującym prawem, to jeżeli farmaceuta dopuści się działań, które będą niezgodne z zakazem reklamowym przewidzianym w kodeksie, może wobec niego zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne – przypomina adwokatka Katarzyna Kęska-Burska.
Raport e-recepta.net „Nawyki zdrowotne Polaków” z 2023 roku wskazuje, że ponad połowa osób (53 proc.) przy zakupie leków kieruje się rekomendacją lekarza lub innego specjalisty. Dlatego tak dużo dyskutuje się o tym, czy lekarze, farmaceuci i przedstawiciele innych zawodów medycznych powinni występować w reklamach.
– Dopuszczalność udziału farmaceutów w reklamie produktów, które są dostępne w aptece, zależy tak naprawdę od statusu rejestracyjnego tego produktu i od odbiorcy tej reklamy. Jeżeli mówimy o reklamie skierowanej do publicznej wiadomości, zakaz obowiązuje w przypadku leków i w przypadku wyrobów medycznych – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Kęska-Burska, adwokatka z kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.
Ustawa o wyrobach medycznych zakazuje wykorzystywania w reklamie wizerunku czy postaci lekarza lub farmaceuty. Niezgodna z prawem jest także reklama, w której występuje aktor grający lekarza czy farmaceutę lub ktokolwiek, kogo wygląd czy strój mogą sugerować, że jest to osoba wykonująca zawód medyczny. Ministerstwo Zdrowia wskazywało w 2023 roku, że występowanie lekarza lub farmaceuty w reklamie leku może mieć wpływ na decyzje związane z farmakoterapią podejmowane przez samego pacjenta. Sugerując się opiniami osób posiadających autorytet zawodowy, może chętniej kupić reklamowany produkt leczniczy niż np. ten zalecany przez lekarza podczas wizyty.
– Zabronione jest kierowanie do publicznej wiadomości reklamy wyrobu medycznego, która wykorzystuje wizerunek osoby wykonującej zawód medyczny. Problematyczne może być stwierdzenie, czy dany zawód jest zawodem medycznym czy tylko jest kojarzony z zawodem medycznym. Trochę pomaga nam tutaj ustawodawca, który ostatnio wprowadził ustawę o niektórych zawodach medycznych, gdzie możemy znaleźć listę zawodów medycznych. Takie osoby nie powinny występować w reklamach wyrobów medycznych skierowanych do publicznej wiadomości. Dodatkowo są ustawy dotyczące już konkretnych zawodów, jak farmaceuta, lekarz, lekarz dentysta, które wprost w swoich uregulowaniach wskazują, że są to zawody medyczne, więc z automatu wyłączamy te zawody z możliwości występowania w reklamach wyrobów medycznych skierowanych do pacjentów – wyjaśnia ekspertka.
Kwestię reklamowania leków i wyrobów medycznych przez przedstawicieli zawodów medycznych regulują nie tylko ustawy, ale również kodeksy etyki zawodowej. Znowelizowany i przyjęty w marcu 2024 roku Kodeks Etyki Farmaceuty Rzeczypospolitej Polskiej precyzuje zasady dotyczące udziału farmaceutów w reklamach.
– Nowelizacja wprowadza faktycznie nowy zakaz, który obejmuje zakaz reklamy zarówno leków, jak i wyrobów medycznych, suplementów diety oraz żywności. Jeżeli mówimy o lekach i wyrobach medycznych ten zakaz został już uregulowany ustawowo, więc w tym kontekście rewolucji nie ma. Natomiast w przypadku suplementów diety i żywności, zmienia się nieco sytuacja prawna – wskazuje ekspertka.
Nowelizacja kodeksu zakazuje promowania przez farmaceutów produktów leczniczych, wyrobów medycznych, suplementów diety i żywności specjalnego przeznaczenia medycznego. Podkreśla także, że farmaceuta unika działalności przyczyniającej się do zwiększania konsumpcji produktów leczniczych. Wcześniejsza wersja zabraniała farmaceutom jedynie reklamowania siebie i swoich usług oraz uczestnictwa w reklamie niezgodnej z prawem lub dobrymi obyczajami.
– Kodeks etyki nie jest powszechnie obowiązującym prawem, to samoregulacja zawodowa. Natomiast jeżeli farmaceuta dopuści się działań, które będą niezgodne z tym kodeksem i niezgodne z zakazem reklamowym przewidzianym w takim kodeksie, to wobec takiego farmaceuty może zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Na farmaceutę może zostać nałożona kara upomnienia, nagany, zawieszenia, a nawet pozbawienia prawa wykonywania zawodu – podkreśla Katarzyna Kęska-Burska.
Kodeks ukrócił również współpracę farmaceutów z markami leków w mediach społecznościowych. Dotychczas, np. przy prowadzeniu blogów, mogli nawiązywać płatną współpracę. Obecnie jest to zakazane, choć nie ma przepisów, które jednoznacznie określają, jaka kara grozi za złamanie zakazu reklamy.
– W przypadku reklamy możemy się spodziewać kar upomnienia czy ewentualnie nagany, to będzie też zależało na przykład od powtarzalności takich naruszeń. Pewnie przy pierwszym naruszeniu będzie to upomnienie, natomiast jeżeli farmaceuta będzie przez cały czas powtarzał i zawierał współprace reklamowe z producentami suplementów diety, reklamował te preparaty, to możemy się spodziewać, że każde kolejne naruszenie będzie się wiązało z trochę bardziej restrykcyjną karą – ocenia adwokatka z kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.
Również w Kodeksie Etyki Lekarskiej znajduje się zapis dotyczący reklam. Artykuł 65 wskazuje, że lekarz buduje swoją zawodową opinię, opierając się jedynie na wynikach swojej pracy. Dlatego też wszelkie reklamowanie się bezpośrednie lub pośrednie jest zabronione. Lekarz nie powinien dopuścić do używania swego nazwiska dla celów komercyjnych. W połowie maja przyjęto jednak nowy projekt kodeksu, który dostosowuje samoregulację do przepisów unijnych. Nowy art. 70 zakłada m.in., że lekarz jest uprawniony do posługiwania się informacją o oferowanych usługach z zastrzeżeniem, że taka informacja będzie zgodna z zasadami etyki lekarskiej. Informacja o oferowanych usługach oznacza każdą formę przekazu mającą na celu upowszechnianie wizerunku lekarza lub usług związanych z wykonywaniem zawodu lekarza. Lekarz jest odpowiedzialny za informację o oferowanych usługach opublikowaną przez osoby trzecie w jego imieniu lub na jego rzecz. Niedopuszczalne jest wykorzystywanie autorytetu lekarza do promowania usług niezwiązanych z wykonywaniem zawodu lekarza. Nowy kodeks zacznie obowiązywać od 2025 roku.
Czytaj także
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.