Mówi: | Jean-Philippe Magré |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | E.Leclerc Polska |
Millenialsi zmieniają rynek handlu. Oczekują prostych, łatwych zakupów i ofert szytych na miarę
Millenialsi kształtują rynek handlu i promują nowe postawy klientów – wynika z badania firmy Nielsen. Współczesny konsument jest coraz bardziej wymagający. Jego potrzeby to szybkie i łatwe zakupy z ofertą dopasowaną do indywidualnych potrzeb. To coraz częściej wegetarianie, weganie i osoby stawiające na zdrowy styl życia. Tego typu produktów nie może zabraknąć w sklepach.
– Współczesny konsument jest przede wszystkim świadomy, wymagający, ma dostęp do różnych źródeł wiedzy, chce, aby sklep odpowiadał jego potrzebom. To klient, który jest także ciekawy, szuka wynalazków, jest bardziej skłonny nie tyle do eksperymentowania, ile do próbowania nowych produktów czy receptur. Przychodzi do sklepu z otwartą głową i wysokimi oczekiwaniami – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jean-Philippe Magré, prezes zarządu E.Leclerc Polska.
Na zakupy jesteśmy w stanie wydać coraz więcej, przede wszystkim ze względu na lepszą sytuację materialną. Optymizm rośnie zwłaszcza w pokoleniu nastolatków (wzrost o 18 pkt. proc.) i millenialsów (wzrost o 3 pkt. proc.).
– Wzrost optymizmu wśród millenialsów bierze się z czynników obiektywnych i subiektywnych. Ten segment ma teraz większe możliwości finansowe, budżetowe i może łatwiej zaspokoić swoje potrzeby. Są też czynniki subiektywne – osoby te myślą, że ich status i pozycja w społeczności będzie się rozwijać. To dobry znak. Trendy konsumenckie opierają się w dużym stopniu na sposobie patrzenia w przyszłość i możliwości rozwoju, a fakt, że millenialsi tak pozytywnie postrzegają przyszłość, jest dobrym znakiem dla całej gospodarki i handlu – ocenia Jean-Philippe Magré.
Coraz większe znaczenie na rozwój handlu ma pokolenie millenialsów. Szacuje się, że osoby urodzone w latach 80. i 90. w 2020 roku będą stanowić 35 proc. globalnego rynku pracy. Millenialsi to też najsilniejsza siła nabywcza na świecie. Z danych Deloitte „Millennial Survey” wynika, że w ciągu dekady będą oni stanowić ok. 75 proc. osób aktywnych zawodowo.
– Millenialsi to niekoniecznie grupa, która dysponuje największym dochodem do wydawania w sklepach, ale jest to pokolenie, które kształtuje resztę społeczności i które będzie za kilka lat głównym segmentem kupujących na rynku. Pod tym kątem millenialsi kształtują cały rynek, bo przekładają wizję świata na różne strefy, m.in. strefę handlu – tłumaczy Magré.
Millenialsi są pokoleniem wymagającym. W zależności od promocji są w stanie zmienić sklep. Jednocześnie zwracają coraz większą uwagę na jakość produktów. Podstawowy asortyment nie jest już wystarczający. Z badania firmy Nielsen wynika, że potrzeby współczesnego konsumenta można scharakteryzować hasłami: easy, smart i personal. Zakupy mają być łatwe, przyjemne, a oferta możliwie jak najbardziej spersonalizowana.
– Poza podstawowymi potrzebami, trzeba temu klientowi dać wartości dodane: informować, ułatwiać dostęp do innych funkcjonalności i różnorodności w kategoriach. W kategorii „food” to produkty, które mają walory nie tylko kaloryczne, lecz także organoleptyczne, które dają możliwość kreatywności w kuchni. Millenialsi potrzebują także personalizacji, która dotychczas nie była rozbudowana, oczekują nie relacji anonimowej, ale propozycji handlowych kierowanych bezpośrednio do ich potrzeb – przekonuje prezes E.Leclerc Polska.
Dla konsumentów oprócz możliwości personalizacji produktów coraz ważniejszy jest aspekt zdrowotny. Prawie co trzeci polski konsument deklaruje, że wydaje więcej na dbanie o zdrowie w porównaniu do tego samego okresu sprzed 5 lat. Co piąty przyznaje natomiast, że ona lub ktoś z jej gospodarstwa domowego cierpi na alergię lub nietolerancję pokarmową.
Większość Polaków czyta etykiety, zwraca uwagę na skład, wybiera produkty bez dodatku cukru czy glutaminianu sodu. Zdrowe odżywianie to przede wszystkim domena młodego pokolenia. To właśnie w grupie millenialsów najwięcej jest wegan czy wegetarian. Dlatego największe sklepy zwiększają sieć dostawców i poszerzają asortyment. Sieć E.Leclerc współpracuje już z 600 dostawcami w Polsce.
Czytaj także
- 2025-06-30: Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.