Mówi: | Tomasz Tomczykiewicz |
Funkcja: | Wiceminister gospodarki |
Min. Tomczykiewicz przyznaje, że nie ma pieniędzy na eksperymenty z CO2
– Państwo polskie powinno zrekompensować przedsiębiorcy straty wynikające z użycia technologii CCS. Jednak w sytuacji kryzysu gospodarczego nie widać w budżecie takich możliwości – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki. Chodzi o instalację należącej do PGE Elektrowni Bełchatów, która umożliwia wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla. Miała być ona gotowa za trzy lata. Jednak, jak przyznaje minister, dziś jest jedynie na etapie projektowania i nie wiadomo, czy w ogóle powstanie.
– Nie dopina się montaż finansowy dla tego przedsięwzięcia, bo koszty dziesięcioletniego funkcjonowania instalacji obliczane są na ok. 1,2 mld zł – wyjaśnia Tomasz Tomczykiewicz. – Spółka [PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna] nie przystąpi do realizacji. Środków nie wystarczy na to, żeby pokryć zmniejszenie mocy elektrowni wtedy, kiedy CCS będzie pracował.
Ten projekt wraz z pięcioma innymi – w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Hiszpanii i we Włoszech – został zakwalifikowany do programu realizowanego w ramach Europejskiego Planu Naprawy Gospodarczej (EEPR, European Economic Plan for Recovery). Zapewnia on tym projektom wsparcie finansowe wynoszące 1 mld euro, z czego do marca 2012 roku wypłacono beneficjentom 392 mln euro.
– Ta technologia de facto nie budzi entuzjazmu u nikogo – ani u obywateli, bo nie zgadzają się na zatłaczanie CO2 pod ziemię, ani w energetyce, ponieważ zwiększa znacząco koszty produkcji energii i zmniejsza sprawność elektrowni – tłumaczy wiceminister.
Dodaje, że ta technologia ma charakter eksperymentalny i trudno dziś mówić o wdrożeniu jej na skalę przemysłową. Unia Europejska testuje CCS, by osiągnąć cele w zakresie dekarbonizacji systemu energetycznego do roku 2050. Jednak Komisja Europejska w Sprawozdaniu dla Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącego realizacji Europejskiego programu energetycznego z sierpnia br., przyznaje, że rozpoczęcie funkcjonowania większości z tych eksperymentalnych obiektów będzie prawdopodobnie przesunięte na rok 2016 lub nawet 2017.
Nie tylko problemy finansowe stoją na przeszkodzie do realizacji unijnych celów stworzenia niskoemisyjnej gospodarki. Na początku tego roku zaniechano realizacji projektu w niemieckim Jaenschwalde, głównie ze względu na społeczny sprzeciw.
– W Niemczech obowiązuje zakaz składowania dwutlenku węgla pod ziemią – informuje Tomasz Tomczykiewicz. – W Polsce też już są protesty w miejscach, w których potencjalnie dwutlenek węgla miałby być zatłaczany. Problemy społeczne będą w sytuacji, kiedy CCS miałby już zastosowanie przemysłowe.
Koszty funkcjonowania systemu CCS szacowane są przez PGE na ok. 60 euro za tonę, podczas gdy koszt uprawnień do emisji CO2 do atmosfery, wynosi obecnie ok. 8 euro tonę. Co oznacza, że na dzisiaj nie jest opłacalne wykorzystywanie instalacji CCS, ponieważ znacznie taniej można kupić uprawnienia do emisji.
Technologia CCS (Carbon Capture and Storage) polega na oddzieleniu, wyłapywaniu i składowaniu dwutlenku węgla ze spalin pochodzących z elektrowni węglowych. Dwutlenek węgla może być magazynowany na dnie mórz i oceanów albo zatłaczany do wyczerpanych złóż węglowodorów (ropy i gazu ziemnego).
Czytaj także
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.