Mówi: | Marcin Korolec |
Funkcja: | Minister Środowiska |
Minister M. Korolec: propozycja Komisji Europejskiej narusza interesy Polski
– Ingerowanie w unijny system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla jest trudne do zaakceptowania – mówi Marcin Korolec, szef resortu środowiska o pomyśle Komisji Europejskiej, by w najbliższych latach sztucznie zmniejszyć ilość uprawnień na rynku. Dzisiaj na ten temat dyskutować będą unijni ministrowie ds. środowiska podczas ostatniego w tym roku spotkania. Z analiz wynika, że najbardziej na zmianach straci Polska – ponad miliard euro.
Komisja Europejska proponuje wprowadzenie zmian w systemie handlu emisjami dwutlenku węgla. Zgodnie z jej wyliczeniami nadwyżka uprawnień na rynku do końca 2011 r. wyniosła 955 mln ton dwutlenku węgla. To przekłada się na znaczący spadek cen, a tym samym ograniczenie popytu na niskoemisyjne technologie. Tymczasem system ma mobilizować kraje do modernizowania m.in. przestarzałych elektrowni, przedsiębiorstw z branży cementowej czy hut, tak by emitowały jak najmniej dwutlenku węgla. To z kolei ma pomóc w zapobieganiu ocieplaniu klimatu.
Komisja zaproponowała więc wprowadzenie mechanizmu, który krótkookresowo zmniejszy podaż uprawnień na rynku, co powinno podnieść ich cenę. Tak zwany backloading, czyli opóźnienie sprzedaży części pozwoleń, miałby polegać na odłożeniu w latach 2013-2015 odpowiednio 400, 300 i 200 milionów uprawnień, które następnie zostaną zwrócone w latach 2019-2020 w liczbie 300 i 600 milionów.
Z tymi propozycjami nie zgadza się resort środowiska. Marcin Korolec podczas dzisiejszego spotkania przedstawi wpływ ewentualnego backloadingu na polską gospodarkę.
– Propozycja Komisji Europejskiej jest niedoskonała. Dyrektywą o handlu emisjami wprowadziliśmy system rynkowy. Teraz Komisja wprowadza mechanizm administracyjnej ingerencji w system rynkowy. I to jest element trudny do zaakceptowania. Nie wiadomo, z jakiej racjonalności wynika, jak często i po co Komisja ma ingerować w rynek. Tego Komisja nie mówi – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria minister środowiska, Marcin Korolec.
Z analiz Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) wynika, że Polska ma stracić na tej ingerencji podwójnie. Pula uprawnień w ciągu najbliższych lat (przy prognozowanych wysokich cenach) będzie pomniejszana dwukrotnie: poprzez mechanizm backloadingu i tak zwanych derogacji. Natomiast zysk przy zwrocie uprawnień na rynek w latach 2019-2020 będzie niższy ze względu na prognozowany spadek ceny uprawnienia.
Derogacje wynegocjowane przez Polskę, podobnie jak Czechy, Estonię, Węgry i Litwę, zakładają zwolnienie elektrowni i elektrociepłowni z obowiązku zakupu części uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Polska ze swej puli przeznaczy część z nich (ponad 400 milionów) na modernizację poszczególnych, zaakceptowanych prze Komisję Europejską, instalacji. To jednak, zgodnie z prognozami KOBiZE, obniży liczbę uprawnień, które będą mogły zostać sprzedane, gdy ich cena będzie najwyższa.
– Mamy do propozycji legislacyjnej Komisji dużą rezerwę, bo nie uwzględnia całej złożoności różnych sytuacji poszczególnych państw. Strukturalnie ta propozycja narusza albo może naruszyć interesy krajów, które mają specjalne uprawnienia w ramach ETS-u [unijnego systemu handlu emisjami – przyp. red.]. Mówię tutaj o derogacji dla elektroenergetyki, która polega na możliwości przydzielania darmowych uprawnień dla przedsiębiorstw w zamian za program inwestycyjny. Nie wiadomo, jak te dwa przepisy mają razem funkcjonować, więc jest kilka podstawowych elementów, które należałoby przedyskutować – podkreśla Marcin Korolec.
KOBiZE wziął pod uwagę kilka scenariuszy uwzględniających propozycje KE. I tak państwami, które stracą na wprowadzeniu interwencji są Polska (1 042 mln euro), Czechy (375 mln euro) oraz Rumunia (206 mln euro). Z kolei to rozwiązanie będzie najkorzystniejsze w przypadku Niemiec (zyskają 457 mln euro), Wielkiej Brytanii (238 mln euro) i Włoch (220 mln euro).
Czytaj także
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2025-01-22: Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
- 2024-09-30: Warszawa przyspiesza proces termomodernizacji budynków. Stolicę czekają wielomiliardowe wydatki
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-10-01: Światowy system żywnościowy może się załamać w ciągu kilkudziesięciu lat. Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody produkcji
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.
Transport
Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.
Polityka
M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.