Newsy

Ministerstwo Energii: czeka nas rok pełen wyzwań dla energetyki. Wśród największych są wprowadzenie rynku mocy i unijny pakiet zimowy

2018-02-07  |  06:25

Wprowadzenie rynku mocy, wynegocjowanie korzystnego kształtu unijnego Pakietu Zimowego i dokończenie aktualnie prowadzonych inwestycji w moce wytwórcze – to największe wyzwania dla sektora energetycznego w 2018 roku w ocenie Ministerstwa Energii. Nadchodzące miesiące w energetyce upłyną pod znakiem dużych zmian: w pierwszym półroczu ma zapaść decyzja rządu dotycząca budowy elektrowni jądrowej, a w grudniu powinny odbyć się pierwsze aukcje na dostawy energii w latach 2021–2023, związane z wdrożeniem w Polsce rynku mocy.

– Jednym z największych wyzwań, jednocześnie długo wyczekiwanym, jest zafunkcjonowanie rynku mocy w Polsce. To wiąże się z przygotowaniem wytwórców do uczestnictwa w tym systemie. Pojawi się dużo obowiązków, po stronie wytwórców będzie do wykonania olbrzymia praca, żeby można było bezpiecznie i w pełni uczestniczyć w tym systemie – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Dąbrowski, dyrektor Departamentu Energetyki w Ministerstwie Energii.

Ustawa o rynku mocy została w grudniu przyjęta przez Sejm, a obecnie jest w procesie notyfikacji w Komisji Europejskiej. Jak zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister Krzysztof Tchórzewski, powinien się on zakończyć w pierwszym kwartale tego roku. Zgodnie z unijnymi regulacjami rynek mocy jest formą pomocy publicznej, dlatego wymaga zgody Komisji.

Ustawa wprowadzi w Polsce dwutowarowy rynek energii. To oznacza, że transakcjom kupna-sprzedaży będzie podlegać nie tylko wytworzona energia elektryczna, ale również moc dyspozycyjna, czyli gotowość do dostarczania energii. Dzięki temu dostawcy mocy pozyskają dodatkowe środki na inwestycje (obecnie ceny hurtowe prądu są zbyt niskie, żeby można było sfinansować modernizację czy budowę nowych bloków). Z kolei operator systemu przesyłowego zyska pewność, że ilość mocy dyspozycyjnej w systemie wystarczy do pokrycia zapotrzebowania odbiorców na energię elektryczną. W grudniu br. mają odbyć się trzy pierwsze aukcje na dostawy energii w latach 2021-23.

Rynek mocy ma zapobiec niedoborom mocy wytwórczych, stanowić dodatkowe wsparcie dla elektrowni i firm energetycznych oraz przeciwdziałać gwałtownym skokom cen energii elektrycznej. Od 2021 roku konsumentom do rachunków za energię będzie doliczana dodatkowa tzw. opłata mocowa. Z symulacji Deloitte wynika, że koszt funkcjonowania rynku mocy przekroczy 4 mld zł rocznie.

– Kolejne wyzwanie to cała strefa regulacji. Trwają prace nad pakietem na rzecz czystej energii dla wszystkich Europejczyków, potocznie zwanym pakietem zimowym. W tym zestawie regulacji jest wiele zapisów, które mogą być groźne lub niebezpieczne dla polskiej gospodarki i sektora energii. Musimy zadbać o to, żeby te zapisy były jak najbardziej korzystne, bo ich kształt na wiele lat zdeterminuje rozwój polskiego sektora energetycznego, łącznie z tym, jaki będzie wymagany udział OZE i jaki będzie udział paliw kopalnych – mówi Tomasz Dąbrowski.

Pakiet zimowy to przedstawiony w 2016 roku, liczący ponad tysiąc stron, zbiór rekomendacji, które dotyczą polityki energetycznej i klimatycznej Unii Europejskiej w latach 2020–2030. Wśród zawartych w nim propozycji jest m.in. kontrowersyjny dla Polski zakaz pomocy publicznej dla źródeł o emisji powyżej 550 kg CO2 na 1 MWh (który w praktyce eliminuje źródła węglowe).

W lutym prace nad pakietem zimowym wejdą w fazę uzgodnień pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i państwami członkowskimi, które swoje stanowiska w tej sprawie wypracowały w grudniu, w trakcie spotkania ministrów ds. energetyki.

– Chcielibyśmy, aby w jak najpełniejszym zakresie można było wykorzystywać te nośniki energii, które są u nas dostępne, czyli przede wszystkim paliwo kopalne, jakim jest węgiel kamienny i węgiel brunatny. Pomysły, które są lansowane w ramach UE są różne, idą trochę wbrew naszym oczekiwaniom, staramy się zatem pogodzić ogień z wodą – mówi Tomasz Dąbrowski.

Dyrektor departamentu energetyki w ME ocenia, że trzecim, istotnym wyzwaniem dla energetyki będzie w najbliższym czasie dokończenie aktualnie realizowanych i planowanych  inwestycji – m.in. dwóch nowych bloków Elektrowni Opole, nowego bloku w Jaworznie oraz planowanej do realizacji w tym roku budowy bloku energetycznego na terenie Elektrowni Ostrołęka.

– Mamy w tej chwili olbrzymi plac budowy w obszarze wytwarzania. Jedna inwestycja – blok w Kozienicach, została niedawno ukończona i uruchomiona. Przed nami kolejne bloki, na które już czekamy, bo bilans energetyczny w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym jest dość napięty i każda nowa moc wytwórcza będzie witana z zadowoleniem – mówi Tomasz Dąbrowski.

W tym półroczu ma też zapaść decyzja rządu dotycząca budowy elektrowni jądrowej.

– Polska energetyka przyszłości to energetyka zrównoważona, w której jest miejsce dla różnych technologii wytwarzania energii, zarówno dla konwencjonalnych, opartych na paliwach kopalnych, jak i odnawialnych oraz dla energetyki jądrowej – w naszym bilansie ciągle jest miejsce na to, żeby ten obszar zagospodarować – podkreśla Tomasz Dąbrowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polscy producenci papryki mierzą się z silną konkurencją z Hiszpanii czy Holandii. To prowadzi do spadku cen poniżej kosztów produkcji

Sezon na polską paprykę niedawno się rozpoczął, a jego szczyt przypada na początek sierpnia, kiedy krajowego warzywa jest pod dostatkiem. Jednocześnie – jak co roku – w momencie pojawienia się polskiej papryki na sklepowych półkach ta pochodząca z Holandii tanieje w ciągu kilku dni o 50 proc. – alarmuje Zrzeszenie Producentów Papryki RP i podkreśla, że polskich producentów nie stać na konkurowanie z takimi praktykami. Z każdym rokiem borykają się oni z postępującymi spadkami opłacalności upraw. Zrzeszenie apeluje do resortu rolnictwa i premiera o podjęcie kroków w celu obrony krajowej produkcji, a konsumentów o wybieranie polskiej papryki na sklepowych półkach.

Media i PR

Samoregulacja branżowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania

Wizerunku farmaceuty nie można wykorzystywać nie tylko w reklamach leków i wyrobów medycznych. Przyjęta w tym roku nowelizacja Kodeksu Etyki Farmaceuty precyzuje zasady dotyczące udziału farmaceutów w reklamach, zakazując promowania przez nich również suplementów diety i żywności specjalnego przeznaczenia medycznego. Nowe przepisy dotyczą również ograniczeń w funkcjonowaniu farmaceutów w mediach społecznościowych. – Choć kodeks etyki nie jest powszechnie obowiązującym prawem, to jeżeli farmaceuta dopuści się działań, które będą niezgodne z zakazem reklamowym przewidzianym w kodeksie, może wobec niego zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne – przypomina adwokatka Katarzyna Kęska-Burska.

Sport

Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące

Trzy ostatnie letnie igrzyska przed Paryżem kosztowały łącznie 51 mld dol. Przekroczyły budżet o 185 proc. i to nie licząc dróg, kolei czy innej infrastruktury, które często kosztują więcej niż sama impreza – wynika z badania Uniwersytetu Oksfordzkiego. Igrzyska w Paryżu są jednymi z najtańszych – ich koszt przed rozpoczęciem imprezy szacowano na ok. 9 mld dol. Koszty te niekoniecznie muszą się zwrócić, zwłaszcza ze względu na niższe niż oczekiwane zainteresowanie. – Takich imprez jak igrzyska olimpijskie czy mundial nie można jednak rozpatrywać wyłącznie w kategoriach prostych przychodów. To są potężne narzędzia o charakterze geostrategicznym, wręcz geopolitycznym – ocenia Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.