Newsy

Ministerstwo Finansów rozważa rezygnację z rejestru firm pożyczkowych. Zastąpić go może lista ostrzeżeń publicznych UOKiK

2014-04-09  |  06:00
Mówi:Agnieszka Wachnicka
Funkcja:zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego
Firma:Ministerstwo Finansów
  • MP4
  • Projekt ustawy o rynku pożyczek na dniach trafi do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Pracujące nad zmianami Ministerstwo Finansów kończy konsultacje z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zgłosił uwagi do proponowanych regulacji. Zamiast rejestru firm pożyczkowych UOKiK mógłby publikować listę ostrzeżeń przed firmami podejrzanymi o nieuczciwe praktyki, tak jak teraz robi to KNF. Taką możliwość daje Urzędowi nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, nad którą pracuje Sejm.

    – Przyjmujemy argumenty prezesa UOKiK i dyskutujemy nad tym, jak finalnie ta regulacja mogłaby wyglądać, tak, żeby z jednej strony konsument był zabezpieczony, z drugiej strony – rynek był bardziej profesjonalny, ale z trzeciej strony, żeby nie narzucać organom kompetencji, które de facto nie są im potrzebne, bo tak argumentował to prezes UOKiK – tłumaczy Agnieszka Wachnicka, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego w Ministerstwie Finansów.

    Chodzi o nadanie UOKiK-owi prawa do prowadzenia rejestru firm pożyczkowych, uprawnionych do prowadzenia działalności. Alternatywne rozwiązania, które rozważał resort finansów, to przyznanie takich kompetencji ministrowi gospodarki albo Komisji Nadzoru Finansowego.

    – Myśmy przedstawiali trzy opcje: albo tym organem rejestrowym mógłby być minister gospodarki jako ten organ, który w ogóle jest odpowiedzialny za prowadzenie działalności gospodarczej, albo Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – właśnie ze względu na przygotowanie merytoryczne i fakt, że UOKiK jest administratorem ustawy o kredycie konsumenckim, na podstawie której te podmioty funkcjonują, albo Komisja Nadzoru Finansowego jako organ nadzoru nad rynkiem finansowym. I te trzy opcje były w naszym projekcie przedstawione, tyle że my jako Ministerstwo Finansów skłanialiśmy się ku temu, żeby był to prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – wyjaśnia Wachnicka.

    UOKiK wskazał jednak w swoich uwagach przesłanych do Ministerstwa Finansów, że ma obecnie wystarczające kompetencje, by zapewnić konsumentom ochronę także na rynku pożyczek. Co więcej, w Sejmie na etapie trzeciego czytania jest projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, który jeszcze rozszerzy uprawnienia UOKiK.

     Będzie on zapewniał prezesowi UOKiK narzędzie analogiczne do tego, jakie ma Komisja Nadzoru Finansowego, czyli możliwość publikacji listy ostrzeżeń publicznych. Jeszcze na etapie przed wydaniem decyzji, jeżeli prezes stwierdzi, że dany podmiot prowadzi działalność w sposób istotnie zagrażający interesom konsumentów, będzie ten fakt mógł podać do publicznej wiadomości. Wydaje się, że jest to dobry mechanizm, który może się okazać nawet bardziej skuteczny niż ewentualny rejestr – uważa Wachnicka.

    Zdaniem przedstawicielki Ministerstwa Finansów, większość klientów może nie sprawdzać, czy dany podmiot figuruje w rejestrze, natomiast publiczne ostrzeżenia w mediach szybko docierają do konsumentów, przez co są lepsze z punktu widzenia ochrony ich interesów. O ile MF nie wyklucza zmiany projektu zgodnie z opiniami UOKiK, to broni szczegółowych regulacji, z których część krytykowana jest m.in. przez firmy pożyczkowe.

    – Limit, który zaproponowaliśmy, po pierwsze wychodzi naprzeciw pożyczkom krótkoterminowym, ponieważ przewiduje limit kosztów pozaodsetkowych na poziomie w skali miesiąca 27,5 proc. Wydaje się, że jest to całkiem sporo. Ponadto wprowadza mechanizm, w którym te koszty będą mogły być zwiększane wraz z trwaniem umowy pożyczki. To nie jest tak, że ten limit został wypracowany w oderwaniu od danych, które prezentuje rynek, dlatego że my analizowaliśmy dane, które są dostępne w tej chwili na rynku – przekonuje Wachnicka.

    Według Łukasz Gębskiego z Instytutu Analiz Rynkowych, wszystkie proponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany to dla firm udzielających pożyczki dodatkowy koszt minimum 40 zł na jednej operacji. Obok kosztów związanych z dostosowaniem systemów informatycznych firmy pożyczkowe będą musiały też przeznaczyć więcej pieniędzy na reklamę i komunikację z klientami. To z kolei wynika z innego proponowanego zapisu, który sprawi, że pożyczenie pieniędzy temu samemu klientowi w okresie krótszym niż 120 dni od poprzedniej pożyczki stanie się nieopłacalne. A to oznacza, że odesłanego z kwitkiem klienta będzie trzeba po upływie tego okresu ponownie przekonać do skorzystania z usług firmy.

    Zgodnie z harmonogramem jeszcze w tym tygodniu projekt założeń po konsultacjach z UOKiK-iem ma wrócić do Komitetu Stałego Rady Ministrów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

    Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

    Ochrona środowiska

    Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

    Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

    Problemy społeczne

    Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.