Mówi: | dr Marek Balicki, dyrektor Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, pełnomocnik ministra zdrowia do spraw reformy psychiatrii prof. dr hab. n. med. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dr Jerzy Gryglewicz, ekspert Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia, Uczelnia Łazarskiego |
Ministerstwo Zdrowia wdraża duże zmiany w leczeniu schizofrenii. Nowy model może przynieść korzyść pacjentom i gospodarce
ZUS wydaje ponad 1 mld zł rocznie na świadczenia dla chorych na schizofrenię. Znaczna część pacjentów nie musiałaby przechodzić na rentę i mogłaby pozostać aktywna zawodowo, gdyby otrzymała właściwą opiekę medyczną. Zdaniem ekspertów sytuację chorych może poprawić większa dostępność leków o przedłużonym działaniu oraz zmiana modelu opieki szpitalnej na środowiskową, bazującą na lokalnych poradniach psychiatrycznych.
Schizofrenia to choroba psychiczna o nieznanym podłożu. W jej przebiegu dochodzi do zaburzenia treści myślenia i spostrzegania, najczęściej w postaci urojeń i pseudohalucynacji słuchowych. Chory nie jest w stanie realnie ocenić samego siebie ani otoczenia, w którym się znajduje, w efekcie czego odsuwa się od świata i bliskich. Schizofrenia występuje stosunkowo często – na świecie choruje na nią 50 mln osób, w Polsce według szacunków NFZ ok. 200 tys. W powszechnym, mylnym przekonaniu, chorzy to osoby agresywne, nieobliczalne i niezdolne do funkcjonowania w społeczeństwie. Tymczasem ze schizofrenią można prowadzić niemal normalne życie, zarówno rodzinne, jak i zawodowe.
– Musimy mieć świadomość, że w wielu państwach pacjenci z tą jednostką chorobową są aktywni zawodowo i zmiany w organizacji opieki zdrowotnej, społecznej powinny pójść w tym kierunku, żeby przywracać osoby chore na rynek pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Jerzy Gryglewicz, ekspert Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia na Uczelni Łazarskiego.
Aby pacjenci mogli funkcjonować w społeczeństwie, niezbędne jest przede wszystkim odpowiednie leczenie, utrzymujące chorobę w stanie remisji. Tradycyjne leki należy przyjmować codziennie. Zdarza się, że chorzy nie zażywają farmaceutyków, gdyż uważają, że nie są one im potrzebne, lub zapominają o kolejnej dawce. Rozwiązaniem są nowoczesne leki o przedłużonym działaniu (LAT – long-acting treatment), podawane w zastrzyku raz na miesiąc, a nawet raz na kwartał. Z bezpłatnych terapii lekami o przedłużonym działaniu może skorzystać jednak jedynie kilka procent polskich pacjentów. Nie mają oni także dostępu do leków podawanych raz na trzy miesiące, mimo że są one już dostępne w większości krajów europejskich.
– Jest to tak samo skuteczny lek jak podawany w tabletkach. Dodatkowo generuje znacznie mniej objawów niepożądanych. To duży przełom w opiece nad tą grupą pacjentów. Zanim wprowadzono długodziałające leki przeciwpsychotyczne, często mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem, które się nazywa brakiem współpracy – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.
Istotnym problemem jest także sposób prowadzenia leczenia w Polsce oparty na modelu azylowym, czyli szpitalnym, oraz brak skoordynowanej opieki. Konieczność hospitalizacji eliminuje pacjentów z życia zawodowego, nie służy także leczeniu – większość szpitali jest niedofinansowana i cierpi na brak wykwalifikowanego personelu, w dodatku znajduje się najczęściej w dużym oddaleniu od miejsca zamieszkania chorego. Pozytywną zmianę ma przynieść wdrożony w 2017 roku Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego.
– Jednym z głównych celów jest odejście od modelu azylowego, opartego na dużych szpitalach, hospitalizacjach w tradycyjnym modelu, na rzecz opieki środowiskowej – mówi dr Marek Balicki, pełnomocnik ministra zdrowia ds. reformy w psychiatrii.
W ramach programu od lipca 2018 roku w całej Polsce powstało 27 lokalnych centrów zdrowia psychicznego, gdzie chorzy mogą uzyskać szybką pomoc, od diagnozy po opracowanie planu leczenia. W centrach tych bez wcześniejszego umawiania się można się skonsultować z psychologiem lub psychiatrą. Twórcy programu chcą, by w razie konieczności leczenia szpitalnego, ono także odbywało się blisko miejsca zamieszkania pacjenta, głównie na niewielkich oddziałach psychiatrycznych w lokalnych szpitalach. Dzięki temu pacjent ma kontakt z rodziną i przyjaciółmi, co sprzyja powrotowi do zdrowia.
– Na tym polega przede wszystkim opieka środowiskowa, żeby przy pierwszym epizodzie szybko zareagować, utrzymywać remisję, nie pozwalać, żeby pacjent robił sobie wakacje lekowe lub z różnych przyczyn doszło do pogorszenia, co się może wiązać z zupełnie niezależnymi od pacjenta elementami – tłumaczy prof. Piotr Gałecki.
Obecnie 27 centrów zdrowia psychicznego, powstałych w ramach programu pilotażowego, jest w stanie obsłużyć 3 mln Polaków, czyli 10 proc. społeczeństwa. Koordynatorzy programu liczą na to, że do jego zakończenia taką formą opieki objętych zostanie 20 proc. dorosłych Polaków. Jednocześnie pracują nad innymi formami deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej i rozwoju modelu środowiskowego.
– W perspektywie kolejnych 5–10 lat większość Polaków będzie miała w swojej dzielnicy, w swoim mieście albo powiecie centrum zdrowia psychicznego – mówi dr Marek Balicki.
Eksperci rekomendują ponadto tworzenie programów rehabilitacji zawodowej dla pacjentów chorych na schizofrenię. Zakład Ubezpieczeń Społecznych posiada środki na świadczenia prewencji rentowej, obecnie jednak są one niewielkie. Przeznaczenie większych kwot na aktywizację pacjentów mogłoby sprawić, że chorzy zamiast uzyskiwać świadczenia rentowe mogliby np. pracować w warunkach pracy chronionej w większym zakresie, niż to jest obecnie.
– Według map potrzeb zdrowotnych opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia pacjenci ze schizofrenią praktycznie nie mają świadczeń z zakresu rehabilitacji, mówię tu głównie o rehabilitacji zawodowej, więc to jest ten obszar, który wymaga poprawy – mówi dr Jerzy Gryglewicz.
Przywrócenie osób chorych na schizofrenię do życia społecznego i zawodowego ma istotne znaczenie również dla gospodarki. Schizofrenia to choroba ludzi młodych – diagnozę stawia się zazwyczaj pacjentom w wieku 18–30 lat, w pełni możliwości zawodowych. Obecnie 15 proc. chorych pozostaje jednak aktywnych na rynku pracy, ponad 60 proc. przechodzi natomiast na rentę. Generuje to znaczne koszty. W 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeznaczył na świadczenia dla tej grupy chorych ponad 1 mld zł. Wydatki Narodowego Funduszu Zdrowia związane z leczeniem były natomiast dwukrotnie niższe i wynosiły ponad 600 mln zł.
– Więcej wydajemy z ubezpieczeń społecznych na tę jednostkę chorobową niż ze zdrowotnych. Jedyną rekomendacją, która sama się nasuwa, jest to, że jeśli zwiększymy skuteczność leczenia tej jednostki chorobowej, a zwłaszcza jeśli zminimalizujemy objawy tej choroby, to jesteśmy w stanie zaoszczędzić duże środki w systemie ubezpieczeń społecznych – mówi dr Jerzy Gryglewicz.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.