Mówi: | Prof. Barbara Kudrycka |
Funkcja: | Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego |
MNiSW: Dzięki wprowadzeniu opłat za drugi kierunek ponad połowa studentów uczy się bezpłatnie
Zmiany w systemie płatności za drugi kierunek sprawiły, że dziś ponad połowa studentów uczy się bezpłatnie. Do 15 listopada studenci i doktoranci mogą składać wnioski o kredyty studenckie. Niskooprocentowane pożyczki na wydatki związane ze studiami wciąż są popularne, mimo że – dzięki decyzjom resortu nauki i szkolnictwa wyższego z 2011 roku – więcej studentów może korzystać ze stypendiów socjalnych.
Od października drugi i każdy kolejny kierunek studiów jest płatny. To również efekt zmian wprowadzonej w 2011 roku nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Według szacunków resortu, dzięki temu wzrosła liczba osób, które mogą uczyć się za darmo.
– Wcześniej było to 30 proc. studentów, a te zmiany doprowadziły do tego, że dziś 51 proc. studentów na rynku edukacyjnym nie musi płacić teraz za studia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Państwo z naszej kieszeni finansowało do tej pory jedną osobę dwukrotnie czy trzykrotnie. Obecnie jedną osobę tylko raz, ale jeśli jest bardzo utalentowana i wybitna, to nawet na drugim kierunku może uzyskać finansowanie.
Jak podkreśla, nowe rozwiązanie jest bardziej sprawiedliwie i zwiększa szanse na bezpłatne studiowanie dla uboższych i mniej zdolnych.
– Może ci ludzie trochę gorzej zdawali maturę, chociaż nie zawsze byli mniej utalentowani, może nie mieli otoczenia kulturowego, które pomagało im uzyskać wysokie oceny z matury, a zmuszeni byli płacić za studia – tłumaczy Barbara Kudrycka. – Teraz najbiedniejsi lub osoby z trochę słabszymi ocenami są w stanie studiować na najlepszych uczelniach publicznych w Polsce i nie muszą za to płacić.
Stypendia i pożyczki
Studenci mogą korzystać z kilkunastu programów stypendialnych, adresowanych zarówno do osób, mających szczególne osiągnięcia w nauce, jak i tych, które potrzebują wsparcia ze względu na niskie dochody. Od dwóch lat na stypendia socjalne przeznaczanych jest 60 proc. środków, a nie jak wcześniej połowa. Pozostałe 40 proc. przeznaczane jest na stypendia naukowe.
– Od momentu wejścia w życie tych zmian w ustawodawstwie, zwiększyliśmy pulę środków na stypendia socjalne – mówi prof. Barbara Kudrycka. – Poza tym podwyższyliśmy próg dochodu, by większa liczba studentów mogła z tego korzystać, co doprowadziło do tego, że studenci wolą korzystać z systemu pomocy materialnej niż z kredytów i pożyczek studenckich.
Wciąż jednak pożyczki są popularne wśród studentów, głównie ze względu na to, że jest to najtańszy tego typu instrument na rynku (obecnie niecałe 1,4 proc.). Jeszcze przez miesiąc, do 15 listopada studenci i doktoranci mogą składać wnioski o przyznanie kredytu do jednego z czterech banków: PKO BP, Pekao SA, Banku Polskiej Spółdzielczości i SGB-Banku (dwa ostatnie wraz z zrzeszonymi bankami spółdzielczymi.
Do wniosku trzeba dołączyć zaświadczenie z uczelni o studiowaniu, dokumenty do celów poręczenia kredytu i oświadczenie o dochodach w rodzinie. W ubiegłym roku akademickim maksymalna wysokość dochodu na osobę w rodzinie została ustalona na 2,3 tys. zł. Tegoroczny limit minister nauki ustali w grudniu.
– Przy kredytach i pożyczkach istnieją takie rozwiązania, które pozwalają na pewne umorzenia tym najuboższym, ale także tym najzdolniejszym studentom – mówi Barbara Kudrycka.
Połowa nie płaci
Czytaj także
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-02-27: „Antyplagiat” z nową funkcją wykrywania treści pisanych przez sztuczną inteligencję. Dyskusja o regulacjach w tym zakresie nabiera tempa
- 2024-02-23: Prognozy bólu powiązanego z pogodą byłyby pożyteczną innowacją. Osoby wrażliwe na zmiany aury mogłyby się lepiej do nich przygotować
- 2024-02-19: Diametralne zmiany w sposobie nauki języków obcych. Sztuczna inteligencja wspiera uczniów i nauczycieli
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-01-25: Kobiet w branży technologii i IT wciąż za mało. Ich aktywizacja mogłaby zapewnić spore korzyści im samym, firmom i gospodarce
- 2024-01-16: Sarkazm może być cennym narzędziem w komunikacji. Pomaga odbiorcy otworzyć się na perspektywę nadawcy [DEPESZA]
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.