Mówi: | Krzysztof Gos |
Firma: | Akademia Bezpiecznej Jazdy |
Dziennie w wypadkach drogowych poszkodowanych jest 66 osób. Przyczyną jest często brak odpowiedniej edukacji kierowców
Pod względem wypadków na liczbę przejechanych kilometrów i liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych Polska plasuje się pod koniec europejskich rankingów. W 2016 roku w 33,5 tys. wypadków zginęło ponad 3 tys. osób. Wiele kolizji to konsekwencja słabej edukacji kierowców. Zwiększyć bezpieczeństwo na drogach pomagają nowoczesne technologie. W programie „Odpowiedzialni na drodze” wykorzystywane są symulatory jazdy, które w połączeniu z telemetrią pozwalają dobrać narzędzia szkoleniowe do zachowania konkretnego kierowcy.
– Statystyki policyjne pokazują, że dziennie w Polsce około 66 osób jest poszkodowanych w wypadkach drogowych. To duża liczba, choć rokrocznie tych wypadków drogowych jest coraz mniej, wciąż jest ich zbyt dużo. Każdy wypadek drogowy niesie za sobą reperkusje: administracyjne, ekonomiczne dla rodziny, ale i dla każdego z nas. Objawia się to zwiększeniem stawek ubezpieczeniowych, reperkusjami prawnymi, do tego dochodzi bardzo często zwolnienie kierowcy z pracy – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Gos z Akademii Bezpiecznej Jazdy, współinicjator kampanii „Odpowiedzialni na drodze”.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że między 2006 a 2016 rokiem liczba wypadków drogowych znacząco spadła. W ubiegłym roku doszło do ponad 33 tys. wypadków, w których zginęło nieco ponad 3 tys. osób (dla porównania w 2006 roku w blisko 49 tys. wypadków zginęło ponad 5 tys. osób). Łącznie w ciągu dekady zginęło 40 tys. osób. Z raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ETCS) wynika, że choć wypadków jest coraz mniej, na tle Europy wyglądamy kiepsko. Pod względem liczby ofiar śmiertelnych gorzej jest tylko w Rumunii, Bułgarii i Łotwie. Pod względem wypadków na liczbę przejechanych kilometrów zajmujemy zaś niechlubne pierwsze miejsce.
– Długoletnia praktyka przekazywania wiedzy kierowcom przez różne ośrodki i instytucje wskazuje, że nie do końca spełniają one swoją rolę. Przyszedł czas na wymuszenie takich działań, które będą mogły bezpośrednio i poprawnie oddziaływać na każdego z kierowców posiadających wcześniejszą edukację. Przyszedł czas, aby do tych działań wykorzystać najnowsze technologie – przekonuje ekspert.
Zdaniem Gosa w Polsce problemem jest nie tylko duża liczba kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu czy środków odurzających, ale brak odpowiedniej edukacji. Stąd inicjatywa „Odpowiedzialni na drodze”, która stawia na edukację praktyczną kierowców, nie tylko uczenie się na pamięć przepisów.
– Możemy stworzyć koszyk potrzeb dla każdego kierowcy, z doświadczeniem i bez, inaczej mówiąc normalny wzór szkolenia pilotów. Każdy z kierowców po takim szkoleniu na symulatorze ma określone predyspozycje do bycia niebezpiecznym lub bezpiecznym kierowcą. Nieprawdą jest, że wszyscy jesteśmy niebezpiecznymi kierowcami – prawda jest taka, że jesteśmy słabo edukowani – tłumaczy Krzysztof Gos.
Na zwiększenie bezpieczeństwa kierowców pozwala telemetria. Technologia opiera się na danych pozyskanych m.in. z GPS, czy magistrali komunikacyjnej CAN pojazdu, odczytuje informacje o obrotach silnika, przyspieszaniu, hamowaniu czy gwałtownych skrętach pojazdu. W ten sposób diagnozuje sposób prowadzenia samochodu przez danego kierowcę, analizuje wyniki, wyznacza te obszary, które można byłoby poprawić, a następnie dopasowuje odpowiednie narzędzia szkoleniowe.
– Telemetria połączona z ultranowoczesnym symulatorem pozwala nam w bardzo krótkim czasie zdiagnozować i zniwelować problemy u kierowców. Program „Odpowiedzialni na drodze” składa się z trzech etapów: pierwszym jest diagnostyka oraz szkolenie indywidualne kierowcy z wykorzystaniem symulatora, następnym jest jazda w ruchu miejskim z zaawansowaną technologią telemetryczną, ostatnim etapem jest szkolenie z wykorzystaniem ekspertów ds. bezpieczeństwa i techniki jazdy – wymienia ekspert Akademii Bezpiecznej Jazdy.
Taka edukacja jest konieczna, zwłaszcza że jak wskazują statystyki, najczęstszą przyczyną wypadków na prostej drodze jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Często zbyt bliska jest też odległość między pojazdami.
– Niejednokrotnie widzimy na drogach szybkiego ruchu, że kierowcy przy prędkości 130 km/h jadą w odległości 5 metrów. Podczas gwałtownego hamowania kierowca jadący za pojazdem często ulega wypadkowi. Przy takiej prędkości, w ciągu jednej sekundy przemieszczamy się o około 36 metrów – analizuje współinicjator kampanii „Odpowiedzialni na drodze”.
Niebezpieczne zdarzenia drogowe mają poważne skutki ekonomiczne, obejmujące m.in. koszty leczenia ofiar wypadku, wypłaty rent, także koszty dla całej gospodarki, czyli zwolnienia lekarskie, kalectwa i śmierć. Jak szacuje Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, tylko w 2015 roku koszty społeczne wypadków i kolizji drogowych przekroczyły 48 mld zł. Coraz częściej aspekty finansowe związane z wypadkami zauważają firmy.
– Wiele firm zauważyło pozytywne elementy naszego programu i zaczynają inwestować w szkolenia kierowców – mówi Krzysztof Gos.
Program „Odpowiedzialni na drodze” to inicjatywa firm DuPont, Cartrack i Akademii Bezpiecznej Jazdy GOS.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.