Newsy

Jest szansa na kolejne miejsca pracy w branży motoryzacyjnej. Już teraz zatrudnionych jest w niej 650 tys. osób

2014-02-28  |  06:20
Mówi:Jakub Faryś
Funkcja:prezes
Firma:Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego
  • MP4
  • Sprzedaż w branży motoryzacyjnej w ubiegłym roku wyniosła 109 mld złotych, a 15 proc. produkcji trafiło na eksport. Firmy motoryzacyjnej zatrudniają już 650 tys. osób. Powstający właśnie projekt platformy motoryzacyjnej daje szansę na kolejne miejsca pracy.

     – Szeroko pojęty segment motoryzacyjny daje około 650 tysięcy miejsc pracy. Co najmniej połowa z nich to stanowiska pracy w przemyśle. Nie ulega wątpliwości, że motoryzacja stała się jedną z najważniejszych branż dla polskiej gospodarki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. 

    Zdaniem Farysia impulsem do dalszego rozwoju branży i przyciągnięcia zagranicznych inwestycji może być uruchomiony właśnie przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju projekt platformy motoryzacyjnej. Jego zadaniem ma być nawiązanie współpracy pomiędzy ośrodkami badawczo-rozwojowymi, uczelniami oraz przedstawicielami przemysłu. W efekcie powstać mają nowe produkty i projekty inwestycyjne. 

     – Mam nadzieję, że we współpracy z ośrodkami badawczo-rozwojowymi i uczelniami, ten program stanie się rzeczywistością i za obopólną korzyścią, czyli przemysłu i nauki, rozwinie się i będziemy mieli tego bardzo wyraźne efekty w postaci uruchomienia nowych produktów i nowych projektów inwestycyjnych – mówi prezes PZPM. – Te projekty zgłaszają poszczególni producenci. Są to sumy rzędu setek milionów złotych. Wszystko zależy od tego, jak dużo projektów i o jakiej wartości zgłosi część przemysłowa.

    Z raportu przygotowanego przez PZPM i KPMG wynika, że sprzedaż w całej branży w ubiegłym roku sięgnęła 109 mld złotych i była o przeszło 6 proc. wyższa niż rok wcześniej. Stało się tak mimo słabego pierwszego kwartału i wciąż nieodrodzonego jeszcze popytu na auta w Europie Zachodniej. Branży pomogło m.in. większe zapotrzebowanie na części i komponenty z pogrążonych wcześniej w kryzysie rynków Europy Południowej. Te same kraje konkurują jednak z Polską o pozyskanie nowych inwestycji.

     – W tej chwili w Europie jest bardzo duża konkurencja między poszczególnymi krajami, każde z państw chciałoby przyciągnąć inwestycje z branży motoryzacyjnej – tłumaczy Faryś. – Po pierwsze, jedno miejsce w zakładzie bezpośrednio produkującym samochody generuje co najmniej kilka miejsc pracy w otoczeniu, mam na myśli producentów części, podzespołów, logistykę i bardzo wiele innych dziedzin gospodarki. A z drugiej strony, jest to transfer nowych technologii – po prostu uczymy się nowych rzeczy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić

    65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.

    Transport

    Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów

    Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.

    Polityka

    M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne

    Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.