Mówi: | Jacek Pawlak |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Toyota Motor Poland |
Najnowsza Toyota Yaris ma spalać 3l/100 km. Szykuje się rewolucja wśród aut miejskich
Władze koncernu liczą, że nowa Toyota Yaris powtórzy sukces hybrydowych modeli Auris i Prius. Jak zapowiada producent, Yaris będzie pierwszym miejskim autem z napędem hybrydowym. Jego debiut przewidziany jest na czerwiec.
– To jest pierwsze auto miejskie z takim napędem, które będzie paliło tylko 3 litry paliwa na 100 km – mówi prezes Toyota Motor Poland Jacek Pawlak.
To czyni Yarisa najbardziej ekonomicznym samochodem miejskim. Według ocen analityków z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, nowym Yarisem zainteresują się w pierwszej kolejności klienci instytucjonalni, posiadający duże floty samochodów służbowych.
Zarówno przedstawiciele koncernu, jak i eksperci rynku motoryzacyjnego zapowiadają rewolucję na polskim rynku hybryd. Głównie za sprawą przystępnej ceny nowego modelu, która będzie wynosić ok. 65 tys. zł. Przykładowo, podstawowa wersja większego Priusa kosztuje ponad 100 tys. zł.
– Przy 100 tys. km zaoszczędzimy około 20 tys. zł, więc kiedy odejmiemy to od ceny zakupu, to się okazuje, że jest to samochód w bardzo przystępnej cenie – podkreśla Jacek Pawlak.
Tym samym Toyota odpowiada na zmieniające się potrzeby klientów. Zdaniem Jacka Pawlaka, coraz częściej Polacy zaczynają zwracać uwagę na koszty eksploatacji i naprawy kupowanych aut. Do tej pory decydującą rolę miała cena i rabaty, które oferowali dilerzy.
– Oprócz tego, że patrzymy na cenę i na upust, zwracamy również uwagę na to, ile za nasz samochód weźmiemy po 4-5 czy 6 latach, a także na to, ile to auto będzie nas kosztowało w okresie użytkowania, czyli koszty benzyny, naprawy i okres gwarancji – uważa prezes Toyota Motor Poland.
Jak podkreśla Jacek Pawlak, oszczędne auta hybrydowe wpisują się w nowe zwyczaje zakupowe Polaków. Dlatego jest ich coraz więcej, na polskich ulicach i w salonach samochodowych. W ubiegłym roku sprzedano 866 sztuk samochodów z napędem hybrydowym – wynika z raportu Samar. W 2010 roku było ok. 300 mniej.
To nie jedyna hybrydowa nowość japońskiego koncernu. W tym roku na światowych rynkach pojawiły się lub dopiero pojawią trzy kolejne modele: Aqua, Prius+ i Prius Plug In. Wszystkie, oprócz Aqua, który jest przeznaczony na rynki azjatyckie i amerykański, pojawią się również w Polsce. Toyota planuje, że światowa sprzedaż hybryd w tym roku przekroczy 1 mln sztuk, czyli będzie dwa razy większa niż w 2011. Udział aut z napędem hybrydowym w całkowitej sprzedaży ma wzrosnąć do 13,5 proc.
Czytaj także
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-06: Rząd pracuje nad nowymi warunkami testowania pojazdów autonomicznych. Do dopuszczenia ich do ruchu jeszcze daleka droga
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.