Mówi: | Tomasz Detka |
Funkcja: | kierownik zakładu elektromobilności |
Firma: | PIMOT |
Polacy rejestrują dwudziestokrotnie mniej samochodów elektrycznych niż Niemcy. Problemem brak infrastruktury i mała dostępność aut
W Polsce rejestruje się kilkukrotnie mniej samochodów elektrycznych niż w innych krajach Unii Europejskiej. Problemem jest ich dostępność, brak infrastruktury i świadomość samych kierowców, którzy miewają nierealne oczekiwania dotyczące baterii czy dystansu, który zamierzają pokonywać elektrycznym samochodem. Do końca przyszłej dekady większość barier dla elektryków powinna jednak zostać zlikwidowana, a ich upowszechnienie przyczyni się do odczuwalnej poprawy jakości powietrza.
Udział samochodów elektrycznych w polskim rynku wciąż jest znikomy i oscyluje wokół 0,1 proc. W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce nieco ponad tysiąc elektryków. Dla porównania w Austrii ta liczba była pięciokrotnie wyższa, a w Niemczech zarejestrowano ich aż dwudziestokrotnie więcej. Nasi zachodni sąsiedzi, podobnie jak Norwegia, planują całkowite wstrzymanie sprzedaży samochodów spalinowych w latach 2025–2030.
– Na tle całej Unii wypadamy w tej chwili nie najlepiej. Patrząc statystycznie, mieliśmy prawie osiem razy mniej rejestracji elektryków w I kwartale 2018, ale z drugiej strony, jesteśmy dopiero przed uruchomieniem Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Jeżeli po jego uruchomieniu będzie powstawać więcej infrastruktury, to ta liczba może zacząć dynamicznie wzrastać. Bez tego kierowcy niezbyt chętnie inwestują w te pojazdy. Z drugiej strony, z dostępnością samochodów też nie jest zbyt dobrze i każdy, kto próbuje w tej chwili dostać w salonie swój wymarzony pojazd elektryczny, wie, że nie jest tak łatwo jak w przypadku spalinowego. Czasami trzeba poczekać nawet kilka miesięcy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Detka, kierownik Zakładu Elektromobilności w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji (PIMOT).
Brak infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych jest obecnie jedną z głównych barier dla rozwoju tego rynku. Przyjęty niedawno rządowy Plan Rozwoju Elektromobilności jednak zakłada, że do 2020 roku ma powstać w Polsce około czterystu punktów szybkiego ładowania samochodów i ok. sześciu tysięcy publicznych punktów ładowania o normalnej mocy.
– Inną barierą jest problem świadomości, czyli wyobrażanie sobie pewnych zagrożeń związanych z bateriami czy z zasięgiem. Często wydaje nam się, że potrzebujemy przejechać dziennie więcej, niż realnie potrzebujemy. Badania pokazują, że dla warszawiaka jest to średnio niecałe 40 km dziennie. Oczywiście chcielibyśmy, żeby nasz samochód pokonywał 500 kilometrów, ale niekoniecznie jest nam to potrzebne – mówi Tomasz Detka.
Jak wynika z tegorocznego raportu „Samochody elektryczne. Którym pasem zamierzamy jechać?” firmy doradczej EY i ING Banku Śląskiego, najpóźniej do 2030 roku większość barier dla samochodów elektrycznych powinna już zostać zlikwidowana, a koszt zakupu elektryka będzie niższy niż samochodu spalinowego. Eksperci szacują, że za pięć lat auta elektryczne będą odpowiadać już za ok. 6 proc. ogółu sprzedaży.
Z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych „Napędzamy polską przyszłość” wynika, że rozwój elektromobilności będzie kluczowy dla poprawy jakości powietrza w polskich miastach, które borykają się z problemem smogu. Najbardziej ambitne scenariusze rozwoju tego rynku pozwalają oszacować, że do 2050 roku emisja pyłów związana z użytkowaniem silnikowych samochodów osobowych mogłaby spaść o 90 proc., a emisja dwutlenku węgla zostałaby w znacznym stopniu zredukowana.
– Idealna sytuacja byłaby wtedy, gdybyśmy elektryka zasilali z odnawialnych źródeł energii, gdyby dało się to połączyć z energetyką rozproszoną. Wtedy w trakcie dnia, kiedy nie ma nas w domu, nasz domowy magazyn energii ładuje się na przykład z ogniw fotowoltaicznych. Jeśli mamy tam zaparkowane auto elektryczne, to jego bateria może się ładować w tym samym czasie. Takie rozwiązanie ma dużo więcej plusów, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, ale przede wszystkim w aspekcie ekologicznym, jeżeli mówimy o energetyce wiatrowej czy panelach fotowoltaicznych – mówi kierownik Zakładu Elektromobilności w PIMOT.
Czytaj także
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.