Newsy

Polacy w zeszłym roku kupili kilkaset aut hybrydowych, Francuzi 14 tys.

2014-03-11  |  06:10

Samochody z napędem elektrycznym lub hybrydowym wciąż mają problemy ze zdobyciem polskiego rynku. Problemem dla kupujących jest zbyt wysoka cena takich aut. Pomóc mogłoby wsparcie przez państwo badań i rozwoju produkcji. Dodatkowo kupujących mogłyby zachęcić inicjatywy rządu, np. ulgi w podatku VAT, lub samorządów, np. możliwość bezpłatnego parkowania i poruszania się po buspasach.

 – Prywatni konsumenci wybierając samochód, kierują się przede wszystkim względami ekonomicznymi – uważa Roman Kantorski, prezes Polskiej Izby Motoryzacji. – Dopóki nie będzie można kupić auta elektrycznego w cenie zbliżonej do cen pojazdów spalinowych, dopóty ten segment motoryzacji nie będzie się dynamicznie rozwijał.

Zgodnie z danymi portalu samochodyelektryczne.org w Polsce w ubiegłym roku pojawiły się 32 nowe samochody z napędem elektrycznych. Ich sprzedaż nie rośnie – w latach 2011-2012 liczba nowych aut sięgnęła 70 sztuk. W Niemczech w ubiegłym roku zarejestrowano ponad 6 tys. takich aut, a we Francji – 14 tysięcy. Natomiast aut hybrydowych sprzedaje się w Polsce rocznie kilkaset sztuk.

Światowe tendencje wskazują jednak na to, że będzie to segment rosnący. Z raportu PwC wynika, że do 2020 roku udział aut hybrydowych i elektrycznych w rynku motoryzacyjnym może sięgnąć 6,3 proc.

 – Te samochody nie będą tańsze, bo tak ma być, lecz dlatego, że pojawi się wsparcie finansowe, np. ulgi w podatku VAT – proponuje Kantorski. – Równie ważna jest pomoc państwa na etapie projektowania, produkcji i unowocześniania konstrukcji takich aut. Wspieranie rozwoju technologicznego przekłada się na obniżenie kosztów produkcji samochodów, zwiększenie konkurencji na rynku, a w efekcie – na końcową cenę takich aut. 

Rozwój rynku ekologicznych aut jest istotny również dla branży produkcyjnej. W Polsce produkowane są obecnie komponenty do samochodów elektrycznych, szczególne osiągnięcia nasz kraj ma w wytwarzaniu elementów do zarządzania energią w takich pojazdach.

Eksperci podkreślają, że dla kupujących istotne będą również zachęty ze strony władz samorządowych.

 – Ułatwieniem byłoby zezwolenie pojazdom elektrycznym na poruszanie się po buspasach lub zwolnienie ich z opłat za parkowanie w mieście. To zachęcałoby do kupna takich aut – uważa prezes Polskiej Izby Motoryzacji.

Zdaniem Kantorskiego, zanieczyszczenie powietrza oraz coraz ostrzejsze normy dotyczące emisji CO2 zmuszą niebawem samorządowców do zainteresowania się rynkiem pojazdów ekologicznych. W ciągu 10-15 lat transport publiczny przypuszczalnie przejdzie na alternatywne zasilanie. Dotyczyć będzie to także firm zajmujących się transportem towarów w obrębie miast. 

 – Na razie problemem wciąż jest zasięg takich pojazdów – mówi Kantorski agencji informacyjnej Newseria Biznes. – Autobusy elektryczne mogą na jednym ładowaniu przejechać 100-200 km, tymczasem średni dzienny dystans, jaki pokonują pojazdy transportu publicznego, to 300-350 kilometrów. Drugim problemem jest oczywiście wysoki koszt zakupu takiego autobusu.

Prezes Polskiej Izby Motoryzacji uważa, że najbliższa przyszłość należy raczej do aut hybrydowych, które produkowane są w coraz większej liczbie. Pojazdy czysto elektryczne będą następnym etapem rozwoju tej branży i w pierwszej kolejności będzie on dotyczył właśnie transportu publicznego. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić

65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.

Transport

Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów

Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.

Polityka

M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne

Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.