Newsy

Polscy kierowcy kupują najtańsze opony. To pozorna oszczędność

2015-05-06  |  06:35
Mówi:Piotr Sarnecki
Funkcja:dyrektor generalny
Firma:Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego
  • MP4
  • Tylko 15 proc. opon kupowanych w Polsce pochodzi z segmentu premium, najtańsze stanowią prawie połowę rynku. W Europie Zachodniej proporcje są odwrotne. Jak przekonują eksperci, droga hamowania w przypadku najtańszych opon może być o 18 metrów dłuższa. By bezpiecznie jeździć, musimy również regularnie sprawdzać ciśnienie i stan bieżnika.

    Prawie połowa opon sprzedawanych jako nowe to opony z segmentu najniższego, budżetowego, podczas gdy w Europie Zachodniej na rynek trafia ich tylko 15 proc. mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. – U nas 15 proc. stanowi segment premium, na Zachodzie 50 proc. rynku.

    Jak podkreśla, jest to jednak pozorna oszczędność.

    – Dopłacenie do opon premium i tak jest tańsze niż koszt likwidacji każdej stłuczki. A różnice w długościach hamowania między tymi oponami są znaczne. Przykładowo w drodze hamowania między najlepszą i najgorszą kategorią jest różnica 18 metrów, to są cztery długości samochodu – dodaje Sarnecki.

    Przekonuje, że zamiast oszczędzać na ogumieniu lepiej oszczędzać ogumienie. Kupując lepsze opony, a potem odpowiednio je użytkując, wydamy w sumie mniej.

    – Sprawdźmy raz w miesiącu, jakie mamy ciśnienie, bo zaniżone ciśnienie powoduje, że opona dużo szybciej się zużywa. To jest może wbrew interesowi przemysłu oponiarskiego, bo im więcej kierowcy zużywaliby opony, tym częściej by je kupowali. Ale naszą misją jest dbanie o to, by kierowcy prawidłowo ich używali. Sprawdzanie ciśnienia to podstawowa rzecz, którą każdy – czy na stacji, czy kupując manometr – jest w stanie samodzielnie wykonać. Dzięki temu opony będą dłużej służyły  wyjaśnia ekspert.

    Istotne jest również regularne sprawdzanie stanu opon. Wymagany prawem bieżnik to 1,6 mm, ale nie zapewnia on odpowiedniego bezpieczeństwa na drodze.

    Poza tym jak już polski kierowca oponę kupi, to wykorzystuje ja do granic dopuszczanych przez prawo, co też oznacza dość wątpliwe oszczędności.

    – Limitem, do którego warto się odnieść, jest 3-4 mm. Jeśli bieżnik jest mniejszy, to powinniśmy pomyśleć o wymianie kompletu opon. Radzenie sobie z jazdą w deszczu, po kałużach, z aquaplaningiem, czyli płynięciem samochodu na takiej poduszce wodnej, przy małym bieżniku jest tragiczne. Od tego naprawdę zależy nasze życie i zdrowie – zwraca uwagę Piotr Sarnecki.

    Radzi, by przy wyborze nowych opon zwracać uwagę nie tylko na ich odpowiedni rozmiar, lecz także indeks nośności, indeks prędkości i homologację europejską. Etykiety energetyczne pozwalają już na pierwszy rzut oka porównać różne modele pod kątem efektywności paliwowej, hamowania na mokrej nawierzchni czy głośności zewnętrznej. Wybór warto skonsultować z fachowcem. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

    Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

    Handel

    Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

    Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

    Transport

    Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

    Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.