Newsy

Sklepy na stacjach benzynowych coraz poważniejszą konkurencją dla dyskontów i sklepów osiedlowych. Rośnie asortyment i liczba dostępnych usług

2017-07-19  |  06:55

Coraz więcej osób robi codzienne zakupy na stacjach benzynowych. Wbrew powszechnie obowiązującym mitom klientów przekonują głównie szerszy asortyment i większa liczba promocji niż w sklepach osiedlowych i niektórych dyskontach, a także to, że stacje są zawsze po drodze i otwarte non-stop. Koncern BP, zarządzający drugą pod względem wielkości siecią stacji benzynowych, zapowiada rozwój segmentu retail i nowe udogodnienia, nie tylko dla kierowców.

Potrzeby zakupowe klientów się zmieniają. Stacja benzynowa jest po drodze, wygodnie tam zaparkować i jest otwarta 24/7. Klient może być pewny, że zawsze jest czynna. To miejsce, w którym może nie tylko zatankować samochód i zrobić sobie przerwę w podróży, lecz także spełnić swoje potrzeby zakupowe i usługowe. Stacja to nie jest już wyłącznie punkt tankowania paliwa czy impulsywnego zakupu kilku batoników. To bardzo szeroka oferta spożywcza, która może zaspokoić potrzeby i gusta każdego klienta – mówi agencji Newseria Biznes Artur Wójcik, dyrektor Działu Sklepów BP w Polsce.

Paliwowy koncern zarządza siecią ponad 500 stacji benzynowych na terenie całego kraju. Tylko w 2016 roku dołączyło do niej 30 nowych punktów. BP dysponuje w tej chwili drugą największą siecią detaliczną w Polsce, goniąc PKN Orlen.

Od kilku lat BP stale poszerza ofertę produktów i usług na swoich stacjach, coraz głębiej wchodząc w segment retail. Sklepy przystacyjne nie oferują już wyłącznie produktów związanych z motoryzacją, a coraz częściej stanowią konkurencję dla osiedlowych sklepików czy dyskontów. Tym samym stacje paliw stają się coraz ważniejszym graczem na retailowym rynku, a BP systematycznie zwiększa udziały ze sprzedaży w tym segmencie.

 Oczekiwania polskiego klienta zmieniają się bardzo szybko. Ta zmiana dotyczy nie tylko stacji paliw, lecz także całego rynku detalicznego. Klienci są coraz bardziej zapracowani, więcej czasu spędzają w samochodach, podczas gdy woleliby być w domu, relaksując się z rodziną. Dlatego oczekują wygody, szybkości i bliskości oraz kompleksowej oferty. Chcą szerokiego spektrum artykułów i usług, z których mogą skorzystać na miejscu – tłumaczy Artur Wójcik.

Oferta w sklepach przy stacjach benzynowych BP jest obecnie porównywalna z asortymentem sklepów osiedlowych, a nawet części dyskontów. Poza żywnością i napojami są w niej m.in. produkty fit i wyroby regionalne oraz żywność dla diabetyków. Łącznie znajduje się w niej ponad 2,5 tys. produktów. Przystacyjne sklepy konkurują też liczbą codziennych promocji: każdego dnia w obniżonej cenie jest ponad 500 produktów, podczas gdy dyskonty mają ich zaledwie kilkadziesiąt.  

– Jesteśmy częścią rynku detalicznego. Na naszych stacjach jest ponad 2,5 tys. produktów, czyli więcej niż w sklepach osiedlowych bądź dyskontowych, które zwykle mają w ofercie 2–2,5 tys. produktów. Nasze stacje to typowy retail. Paliwo stanowi dodatkowe 5 lub 6 produktów w ofercie – oczywiście o dużo większej skali i większym obrocie, ale to produkty jak wszystkie inne. Będąc częścią tego rynku, jesteśmy bacznie obserwowani przez naszą bezpośrednią konkurencję i kanał convenience – mówi Artur Wójcik.

Paliwowy koncern jako pierwszy wszedł dekadę temu na rynek z gastronomiczno-kawiarnianym brandem Wild Bean Café, który oferuje restauracyjne menu i świeżo mieloną kawę. Kierując się trendami, niedawno wprowadził do oferty produkty z kategorii fit i zdrowa żywność. W sklepach przystacyjnych wydzielone zostały półki z żywnością i szeroką gamą bezglutenowych przekąsek.

 Od kilku lat czujemy się liderem tego rynku. Czujemy, że wyznaczamy trendy. Jako pierwsi wprowadziliśmy ofertę przygotowywaną na miejscu. Zaczęliśmy robić kanapki ze świeżymi warzywami dostarczanymi 4 lub 5 razy w tygodniu. Zaczęliśmy wypiekać pieczywo na miejscu, co oznacza, że produkty, które może kupić klient, są wypiekane na stacji. Pierwsi wprowadziliśmy też na stację prawdziwego pączka od Bliklego, to jest inna jakość, czy ostatnia nowość, czyli drożdżówka, która staje się hitem. Wszystkie nasze produkty w gastronomii są unikalne, co znaczy, że kupisz je w tej jakości tylko w Wild Bean Café – wylicza Artur Wójcik.

Poza ofertą produktową BP rozwija też usługi, z których można skorzystać na stacjach paliw. Już kilka lat temu BP zdecydowała się na wprowadzenie kącika kwiatowego, w którym przez całą dobę klienci mogą kupić świeże kwiaty. Na większości stacji dostępne są bankomaty, a coraz częściej – paczkomaty InPostu, w których bez względu na porę można wygodnie odebrać przesyłkę.

Oferta sklepu to nie tylko produkty, które stoją na półkach. To również myjnia. Można kompleksowo zadbać o swój samochód, kupić wszystkie środki czystości. Szukamy również innych usług, które klient mógłby załatwić w jednym miejscu, w myśl zasady: „To, co lubisz, tak jak lubisz, po drodze” – zapowiada dyrektor Działu Sklepów BP w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.