Mówi: | Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji Dariusz Rostkowski, zastępca dyrektora Departamentu Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej, Ministerstwo Finansów |
Trwają prace nad nowym systemem poboru opłat drogowych. Od 2021 roku będzie oparty na geolokalizacji i pozwoli płacić np. smartfonem
Prosty, nowoczesny i wygodny dla przewoźników – taki ma być nowy system poboru opłat drogowych, który zastąpi viaTOLL. Ten przestanie działać z końcem lipca 2021 roku i pozostaną po nim bramownice, które będą wykorzystywane już tylko w celach kontrolnych. Nowy system będzie oparty na geolokalizacji i pozwoli uiścić opłatę drogową m.in. za pośrednictwem aplikacji mobilnej w smartfonie. Zostanie też powiązany z e-Urzędem Skarbowym budowanym w resorcie finansów. Planowane na przyszły rok wdrożenie nowego systemu ma być płynne i nie powodować wzrostu opłat ani problemów dla kierowców.
– Nowy system poboru opłat drogowych budujemy zgodnie z zasadą trzech P: prosty, przyjazny i przejrzysty. Chcemy, żeby użytkownik dróg płatnych w Polsce mógł właśnie w taki sposób wywiązywać się z obowiązków uiszczania opłat za przejazd. Zależy nam też, żeby wykorzystywać te dane, które już zbieramy i mamy w naszych rejestrach, aby nie pobierać ich ponownie od użytkowników dróg. W szczególności mówię tu o takich rejestrach jak rejestr CEPiK czy rejestr danych podatkowych CRP KEP – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji.
Od 1 lipca Główny Inspektor Transportu Drogowego nie zajmuje się już poborem opłat za przejazdy pojazdami powyżej 3,5 tony po płatnych drogach krajowych i autostradach na wyznaczonych odcinkach A2 (Konin – Stryków) i A4 (Bielany Wrocławskie – Sośnica). Zgodnie z nowelizacją ustawy o drogach, którą prezydent podpisał w połowie czerwca, to zadanie przejęła Krajowa Administracja Skarbowa. Dla kierowców nie wiąże się to jednak z żadnymi zmianami – pobór opłat odbywa się na dotychczasowych zasadach.
– Nadzór nad systemem poboru opłat drogowych trafił do KAS w celu ujednolicenia zasad poboru danin, które są uiszczane na rzecz państwa przez uczestników ruchu drogowego. To zagwarantuje szybki i skuteczny przepływ tych pieniędzy do Krajowego Funduszu Drogowego – wyjaśnia Dariusz Rostkowski, zastępca dyrektora Departamentu Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej w Ministerstwie Finansów.
Do końca lipca 2021 roku KAS zamierza wygasić dotychczasowy system poboru opłat. Zastąpi go nowy, oparty na geolokalizacji.
– System, który projektujemy, będzie bazować na technologii pozycjonowania satelitarnego, co oznacza, że nie będą konieczne inwestycje w infrastrukturę przydrożną. Nie będziemy już także potrzebować bramownic w celu rejestracji przejazdu po drogach płatnych w Polsce. Bramownice pozostaną, ale będą wykorzystywane w celach kontrolnych – mówi Przemysław Koch.
Nowy system poboru opłat drogowych ma być efektywniejszy, bardziej nowoczesny, a przy tym bardziej wygodny dla kierowców i przewoźników. Co ważne, nie będzie generował po ich stronie niepotrzebnych obowiązków i kosztów. Ograniczy też koszty ponoszone przez administrację.
– W tej chwili przyjmujemy projekt budowy nowego systemu, jesteśmy po fazie redefinicji architektury rozwiązania. Opieramy się na komponentach, które mamy już wdrożone produkcyjnie w resorcie finansów, w szczególności na systemie SENT, który wykorzystuje technologię pozycjonowania satelitarnego. Chcemy zbudować taki system, który dzięki nowym technologiom uprości i usprawni system poboru opłat drogowych w Polsce – mówi pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji.
– Nowy system wesprze pracę inspektorów inspekcji drogowej. Będą oni mieli o wiele łatwiejszy dostęp do danych przekazywanych w czasie rzeczywistym, co pozwoli na bieżące monitorowanie przewozu towarów i ruchu środków przewozowych. Będzie to system nowoczesny, oparty na danych geolokalizacyjnych, które pozwolą z dużą dokładnością określić, czy realizowany przewóz wiązał się z uiszczeniem opłaty, czy też nie, i po jakim odcinku drogi krajowej się odbywał – dodaje Dariusz Rostkowski.
Jak podkreśla, wdrożenie nowego systemu w 2021 roku dla kierowców nie będzie wiązać się ze wzrostem opłat, bo ich wysokość ustala resort infrastruktury.
– Politykę w zakresie wysokości stawek za przejazdy realizowane po płatnych odcinkach dróg krajowych realizuje Ministerstwo Infrastruktury. Nie jest to zadanie ministra finansów ani szefa Krajowej Administracji Skarbowej – zaznacza ekspert z Ministerstwa Finansów.
System ma być także dużo wygodniejszy dla kierowców. Zamiast urządzeń pokładowych służących wyłącznie do poboru opłaty pozwoli na wykorzystanie w tym celu telefonów komórkowych, nawigacji satelitarnych czy urządzeń fabrycznie montowanych w pojazdach. To oznacza, że do uiszczenia opłaty elektronicznej będzie można wykorzystać np. smartfon z zainstalowaną bezpłatną aplikacją mobilną dostarczoną przez KAS.
– Nowy system poboru opłat budujemy w modelu otwartym, dajemy możliwość wykorzystania różnych urządzeń do przekazywania koordynatów geolokalizacyjnych. Będą to m.in. urządzenia OBU, które są już dzisiaj stosowane, ale także zintegrowane systemy lokalizacyjne (ZSL) fabrycznie montowane w pojazdach ciężkich powyżej 3,5 tony, czy aplikacja mobilna. Będzie ona darmowa, każdy użytkownik dróg płatnych w Polsce będzie mógł ją pobrać ze sklepów internetowych, zainstalować na smartfonie lub tablecie i wykorzystywać w celu uiszczenia opłaty za przejazd – mówi Przemysław Koch.
Pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji podkreśla, że nowy system elektronicznego poboru opłat drogowych będzie też powiązany z e-Urzędem Skarbowym budowanym w resorcie finansów.
– W e-Urzędzie chcemy stworzyć kafelek „pobór opłat drogowych”, gdzie użytkownik dróg będzie miał dostęp do kompleksowej obsługi. Będzie mógł założyć konto, zarejestrować wszystkie swoje pojazdy i do każdego z nich przypisać urządzenie wykorzystywane do przekazywania koordynatów geolokalizacyjnych, czyli ZSL, OBU albo aplikację mobilną. W przestrzeni e-Urzędu Skarbowego użytkownik będzie miał także wgląd we wszystkie zrealizowane przejazdy po drogach płatnych w Polsce i informację o naliczonych opłatach i rozliczeniach – mówi.
Czytaj także
- 2025-03-19: Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-04-22: Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-04-10: Cyfryzacja kolei będzie przyspieszać. To jeden z głównych obszarów inwestycji w branży
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-03-10: Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności
- 2025-02-06: Rząd pracuje nad nowymi warunkami testowania pojazdów autonomicznych. Do dopuszczenia ich do ruchu jeszcze daleka droga
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.