Newsy

Wzrosty cen paliw bardziej odczuwalne dla Polaka niż dla Niemca

2012-06-19  |  06:55
Mówi:Bogdan Kucharski
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:BP Polska
  • MP4

    – Dla przeciętnego Polaka zatankowanie samochodu do pełna, to wydatek kilkunastu procent jego dochodów netto, podczas gdy dla przeciętnego obywatela Niemiec, Austrii czy Francji to jest raptem kilka procent – mówi Bogdan Kucharski, prezes zarządu BP Polska. Jednocześnie podkreśla, że branża paliwowa w ciągu ostatnio roku wyjątkowo mocno starała się zapewnić niskie stawki na stacjach i to nawet kosztem swoich marż.

    Ostatnia dekada należała do udanych dla branży paliwowej, wyjątkiem jest miniony rok.

     – Z perspektywy końcowego klienta wydawałoby się, że nasze firmy zarabiają dużo pieniędzy, ale w zeszłym roku marże były wyjątkowo niskie – mówi Bogdan Kucharski. – W zasadzie wszyscy operatorzy na rynku starali się nie przekraczać kolejnych poziomów cenowych po to, aby podtrzymywać popyt. Jest gdzieś ta fizyczna bariera popytu dla polskich konsumentów.

    Granicą psychologiczną jest w Polsce poziom 6 zł. Jednak jak zapewnia prezes BP, stawek za paliwo w Polsce i u naszych sąsiadów nie da się tak prosto porównać.

     – Mówi się o tym, że paliwa są drogie w całym świecie, również w Europie. Ale dla przeciętnego Polaka zatankowanie samochodu do pełna, to wydatek kilkunastu procent jego dochodów netto, podczas gdy dla przeciętnego obywatela Niemiec, Austrii czy Francji to jest raptem kilka procent. Więc tutaj te bezwzględne koszty paliw w jakiś sposób będą determinować tempo rozwoju branży – zaznacza ekspert.

    Koszty produktów i kursy ropy na rynkach międzynarodowych ustabilizowały się. Przedstawiciele branży mają jednak kolejne zmartwienia.

     – Chwilowym problemem dla nas są zawirowania kursów walutowych, które podbijają ceny gotowych produktów i wpływają na sytuację rynkową. Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić, że na pewno ten trend będzie rosnący. Już kilka miesięcy temu testowaliśmy mocno barierę 6 złotych za litr paliwa – przypomina Bogdan Kucharski.

    Od kilku ostatnich tygodni stawki utrzymują się lekko poniżej tej granicy.

     – Mam nadzieję, że tak zostanie. Natomiast jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i jako branża wysuwamy wiele postulatów, które mogłyby potencjalnie ceny dla klientów końcowych ograniczyć – zapewnia przedstawiciel BP.

    Podaje, że dotyczy to  np. sfery zapasów obowiązkowych, opłat od kart kredytowych, sposobu obsługi LPG na stacjach.

     – Jest jeszcze ileś rzeczy, które można zmienić po to, by cena dla klienta końcowego była niższa. Oczywiście żadna z nich sama w sobie nie przyniesie kilkudziesięciu procentowych obniżek, ale te kilka drobnych inicjatyw złożonych razem, może się przełożyć na ograniczenie wzrostów kosztów paliwa, jeżeli nie w ogóle na obniżkę cen paliwa – uważa Bogdan Kucharski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.