Mówi: | Maria Pawłowska |
Funkcja: | koordynator programu MAB |
Firma: | Fundacja na rzecz Nauki Polskiej |
Kilkaset milionów złotych trafiło na powstanie międzynarodowych ośrodków badawczych. Trwa konkurs na kolejne
Już kilkaset milionów złotych przeznaczono na innowacyjne międzynarodowe badania w Polsce. Do tej pory finansowanie w programie Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) Fundacji na rzecz Nauki Polskiej zyskało siedem projektów, a trwa właśnie konkurs na kolejne. W ten sposób w Polsce powstają nowoczesne jednostki badawcze, w których realizowane są nowatorskie programy badawczo-rozwojowe. Trwają już m.in. badania nad szczepionką na raka, nowymi lekami na choroby neurodegeneracyjne i nowotworowe. Wkrótce powstaną dwa centra, w których prowadzone będą badania nad plastycznością mózgu czy promieniowaniem elektromagnetycznym.
– Mamy nadzieję, że rola nowych instytutów dla polskiego środowiska naukowego będzie bardzo znacząca. Jednym z celów programu MAB jest zmiana standardów i sposobu, w jaki robimy naukę w Polsce – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Maria Pawłowska, koordynator programu MAB, Fundacja na rzecz Nauki Polskiej.
Program Międzynarodowe Agendy Badawcze ma umożliwić powstanie w Polsce wyspecjalizowanych ośrodków naukowych, prowadzących konkurencyjne w skali światowej badania naukowe. Program jest realizowany przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej już od 2015 roku, a łącznie na projekty ma trafić 530 mln zł.
– Chcemy dać możliwość, by najlepsi ludzie pracowali w świetnych warunkach, w międzynarodowym środowisku, w sposób, który promuje najlepszą naukę – mówi Maria Pawłowska. – Dochodzą już do nas sygnały na temat tego, jak te projekty zmieniają lokalne środowisko naukowe na lepsze, jak procedury wprowadzone w ramach MAB, międzynarodowe rekrutacje, wprowadzanie seminariów po angielsku i najlepszych standardów od zagranicznych partnerów pozwala zmieniać klimat.
Już wkrótce powstaną dwa nowe centra naukowe – w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN prowadzone będą prace nad plastycznością mózgu, a w Instytucie Wysokich Ciśnień PAN nad promieniowaniem elektromagnetycznym. W ramach rozstrzygniętego czwartego ogólnopolskiego konkursu FNP na MAB na centra trafi 73 mln zł.
W poprzednich edycjach konkursu finansowanie w programie MAB zdobyło siedem projektów.
– Mamy bardzo ciekawy i szeroki przekrój. Wśród projektów są nauki biomedyczne, np. na UW w CENT prof. Chacińska i prof. Konarska mają instytut ReMedy, który zajmuje się neurodegeneracyjnymi i innymi degeneracyjnymi schorzeniami, ale na poziomie dużo bardziej molekularnym. Razem z Uniwersytetem w Getyndze, jako ich międzynarodowym partnerem, patrzą na komórkowe podstawy tego, co dzieje się w naszym organizmie, co może pójść źle i jak to leczyć – wskazuje ekspertka Fundacji.
W Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego zlokalizowany jest też projekt Centrum Optycznych Technologii Kwantowych prof. Konrada Banaszka. W Gdańsku działa Międzynarodowe Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi czy ośrodek naukowy specjalizujący się w badaniach nad anomaliami genetycznymi nabytymi w ciągu życia jako czynnikami ryzyka nowotworów i innych chorób. Prowadzone są też dwa projekty kwantowe – w Międzynarodowym Centrum Teorii Technologii Kwantowych i na UW.
– Fizyka kwantowa i komputery kwantowe są tematem absolutnie topowym. UE wyznaczyła to jako jeden z najważniejszych tematów naukowych dla europejskiej grupy naukowców – wskazuje koordynator programu MAB. – Mamy nadzieję, że te dwa projekty pozwolą dokonać ważnych kroków w zastosowaniu fizyki kwantowej. To są odkrycia robione z dnia na dzień, jak możemy znaleźć zastosowania dla tego w gospodarce i dla nas jako zwykłych ludzi.
Do 14 września naukowcy mogą z kolei składać wnioski do kolejnego konkursu w MAB na projekty realizowane na terytorium Polski z wyłączeniem województwa mazowieckiego.
– Wyniki mamy nadzieję ogłosić jeszcze pod koniec tego roku bądź na początku przyszłego. Wtedy będziemy już znali wszystkich laureatów programu – zapowiada Maria Pawłowska.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-24: Dekarbonizacja coraz ważniejsza w strategiach polskich firm. Branże energochłonne liderem takich inwestycji
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.