Newsy

Od października mniej biurokracji na uczelniach. To dopiero początek znaczących zmian w szkolnictwie wyższym

2016-09-08  |  06:45
Mówi:Jarosław Gowin
Funkcja:wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego
  • MP4
  • Od nowego roku akademickiego na uczelniach będzie zdecydowanie mniej biurokracji – zapowiada Jarosław Gowin. Podpisana w sierpniu przez prezydenta Andrzeja Dudę deregulacja odciąży uczelnie od nadmiaru obowiązków, szczególnie informacyjnych i sprawozdawczych, oraz zmniejszy częstotliwość oceniania pracowników. To dopiero początek zmian w szkolnictwie wyższym. Trwają prace nad ustawą 2.0. W piątek ministerstwo przedstawi założenia strategii i planowanych zmian.

    Ograniczyliśmy wymogi formalne związane z Krajowymi Ramami Kwalifikacji. Nową filozofią działania kierować będzie Polska Komisja Akredytacyjna – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Do tej pory PKA wymagała grubych tomów różnego rodzaju dokumentów. Teraz już nie będzie zwracać uwagę na to, czy wszystko się zgadza w papierach, tylko będzie oceniać jakość kształcenia.

    Ustawa deregulacyjna wejdzie w życie od nowego roku akademickiego (poza przepisami dotyczącymi kwestii finansowych). Jej celem jest zapewnienie sprawniejszego działania uczelni i podniesienie jakości kształcenia.

    Poza uproszczeniem rozwiązań dotyczących Krajowych Ram Kwalifikacji oraz zmiany kryteriów stosowanych przez PKA ustawa ograniczy częstotliwość ocen okresowych pracowników, m.in. nauczycieli akademickich, pracowników naukowych instytutów PAN i instytutów badawczych.

    Do tej pory pracownicy naukowi byli poddawani ocenie co dwa lata, co w przypadku dużych uczelni takich jak Uniwersytet Warszawski czy Uniwersytet Jagielloński oznaczało, że de facto proces kontroli trwał bezustannie. Zanim zdążono wyciągnąć jakiekolwiek wnioski z kontroli, która się skończyła, to trzeba było już rozpoczynać następną – podkreśla Jarosław Gowin.

    Nowe przepisy wprowadzą także szereg zmian, które dotyczyć będą studentów. Eliminuje m.in. limity przyjęć na drugi kierunek studiów. Wybitni młodzi naukowcy nie będą mieli obowiązku rozliczania stypendiów naukowych. Istotną zmianą ma być również poprawa sytuacji doktorantów.

    Wchodząca od października w życie ustawa ma być pierwszym etapem zmian w szkolnictwie wyższym przed zapowiadaną Ustawą 2.0. Prace nad nowymi przepisami potrwają do stycznia 2017 roku. Jak podkreśla Jarosław Gowin, od nich w dużej mierze zależeć będzie pozycja polskich uczelni w światowych rankingach. Według ostatniego rankingu szanghajskiego Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński znajdują się w piątej setce najlepszych uczelni. Ich awans wymaga systemowych zmian.

    W ocenie ministra nauki i szkolnictwa wyższego uczelnie prywatne znajdują się w trudnym położeniu, ale w kolejnych latach mają duże możliwości rozwoju.

    Wszyscy wiemy, że niż demograficzny uderza przede wszystkim w te uczelnie, ale one również mogą korzystać z funduszy unijnych – dodaje Gowin. – Funduszy na badania mamy naprawdę bardzo dużo. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do 2020 roku ma do dyspozycji ponad 40 mld zł. W dostępie do tych środków uczelnie prywatne mają dokładnie takie same prawa jak uczelnie publiczne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Szkolenie Online IMM

    Prawo

    Problemy społeczne

    Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

    Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

    Motoryzacja

    Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

    Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.